Chłodnica zanurzeniowa - chętni? Sekcja warszawska i okolice

[darko]

Fizykiem nie jestem, ale im mniejsza średnica tym większy stosunek obwodu przekroju wewn. (m. in decyduje o wymianie ciepła) do pola przepływu (przy takiej samej prędkości liniowej przepływu większy strumień objętościowy).
O chłodzeniu brzeczki w warunkach domowych możnaby napisać całkiem niezłą pracę inżynierską

[Wielki_B]

Dla mnie dylemat "mniej wody" czy "większa średnica rurki" nie istnieje - wodę mam gratis, ze studni głębinowej.

Dla innych taki dylemat może jednak istnieć...
A swoją drogą, woda jest cenna, nawet jak się za nią nic nie płaci. Po co zbędne litry mają lądować w oczyszczalni ścieków, czy bezpośredno w rzece?
Jako praktyk dopowiem tylko tyle, że trochę żałuję, iż od razu nie zrobiłem chłodnicy z większego kawałka.

[banaszek]

Fizykiem nie jestem, ale im mniejsza średnica tym większy stosunek obwodu przekroju wewn. (m. in decyduje o wymianie ciepła) do pola przepływu (przy takiej samej prędkości liniowej przepływu większy strumień objętościowy).
O chłodzeniu brzeczki w warunkach domowych możnaby napisać całkiem niezłą pracę inżynierską

Czy Ty mnie czasem nie obrażasz?

[darko]

Nawet bym nie śmiał . Pomóc próbuję . Weź rurkę o mniejsze średnićy i większej długości. Zrobisz dobrze sobie i Matce Naturze

[banaszek]

Dla innych taki dylemat może jednak istnieć...
A swoją drogą, woda jest cenna, nawet jak się za nią nic nie płaci. Po co zbędne litry mają lądować w oczyszczalni ścieków, czy bezpośredno w rzece?
Jako praktyk dopowiem tylko tyle, że trochę żałuję, iż od razu nie zrobiłem chłodnicy z większego kawałka.

Nie biorę pod uwagę argumentów ekologicznych czy ekonomicznych bo trudno mi ocenić ile wody przepłynie przez chłodnicę taką czy inną aby zbić temperaturę do 22 stopni. Albo 24. Myślę, że to będą różnice zaniedbywalne lub nawet niemierzalne (czy wyłączać wodę po 13 czy 14 minutach). Na usprawiedliwienie dodam, że gorąca woda z chłodnicy wpadnie do wanny, a tam już moja córka sobie z nią poradzi. Dzieci się brudzą. Możecie mi wierzyć, że wodę to u nas się oszczędza - nie mamy kanalizacji. Ale to wszystko przez poprzednią ekipę rządzącą.



Kto wylewa wodę z chłodnicy do ścieków - ręka do góry

Wielki_B - chodzi mi o aspekt czytko praktyczny, czy lepiej dwunastkę bo "coś tam" czy lepiej ósemkę "bo tamto". A pewnie kupię dziesiątkę, żeby być w poprzek każdemu

[banaszek]

Nawet bym nie śmiał . Pomóc próbuję . Weź rurkę o mniejsze średnićy i większej długości. Zrobisz dobrze sobie i Matce Naturze

No i z działu Targowisko zrobiliśmy forum wymiany myśli filozoficznej i erotycznej.
Dzięki za podpowiedzi wszystkim dyskutantom. Życie pokaże co zrobię. To będzie impuls. Tak! To ta rurka! Takiej szukałem całe życie! Jak kupię to powiadomię partnerów biznesowych (członków forum) i pokażę jak robi się chłodnicę. Czy takie opracowanie by się przydało?

[naczelnik]

Czy takie opracowanie by się przydało?

A nie ma czegos takiego juz gdzies na forum?
Kojarze jakies zdjecia chlodnic, ale nie kojarze gdzie sie pojawialy...

[banaszek]

A nie ma czegos takiego juz gdzies na forum?
Kojarze jakies zdjecia chlodnic, ale nie kojarze gdzie sie pojawialy...

Masz rację, jest sporo zdjęć chłodnic na forum. Ale nawet moje pytania typu: jak podłączyć, jakie fi, na czym nawijać, jakie złączki, gdzie wylewać świadczą o tym, że przynajmniej ja wiedzy nie posiadam

[naczelnik]

Ale nawet moje pytania typu: jak podłączyć, jakie fi, na czym nawijać...

Przepraszam, dla mnie odpowiedzi na takie pytania nasuwaja sie samoistnie
No, ale ja mam ponoc byc inzynierem i to chyba nawet z zamilowania

[anteks]

o chłodnicy toczy sie dyskusja w dziale sprzęt http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=28404