White Labs - 16 szczepów

[Maidenowiec]

Ta jest, problem tkwi w tym, że zbyt profesjonalnie opisałem zwykłą, prywatną ofertę. Czuj czuj czuwaj!

[Browarzyciel]

Albo wiadra lub słód od szefiego Nawet jak jakiegoś złocisza na tym zarobił to przecież nikogo to nie martwiło, skoro cena wielu forumowiczom odpowiadała.

O przepraszam! Grosza na butelkach nie zarobiłem! Tylko skrzyknąłem parę osób, żeby cokolwiek z tego wyszło. A pomysł z drożdżami mi się podoba.
Raf

[Shlangbaum]

O przepraszam! Grosza na butelkach nie zarobiłem! Tylko skrzyknąłem parę osób, żeby cokolwiek z tego wyszło.

Okej. Nie zarzuciłem Ci, broń Boże, zarabiania na forumowiczach, lecz uznałem, że nawet jakbyś to zrobił to i tak byłoby okej bo zorganizowałeś trudną logistycznie akcję

[Małażonka]

Ja jeszcze w kwestii formalnej :

(...) Zgadzam się tu z pierwotnym "oburzeniem" e-prezesa. (...)

A ja się nie zgadzam. Zrozumiałabym Twoje oburzenie, zrozumiałabym (choć mniej, bo i tak tego nie ma w browarnianym sklepiku) oburzenie Shlangbauma, ale w żadnym razie nie rozumiem świętego oburzenia E-prezesa. Ani On tu stroną, ani bezpośrednio zainteresowanym - po prostu pieni się, aby się pienić. Ostatnio zresztą coraz częściej...
A na mnie to ostatnio (szczególnie po niektórych wypowiedziach w dziale: Polityka ) działa alergicznie

[ART]

właśnie dlatego dział polityka to takie "szambo" rozlewające się na inne działy jak wspomniał Żąleną W #6 poście Tomka nie ma nic niestosownego i się z nim zgadzam.

[Shlangbaum]

Ani On tu stroną, ani bezpośrednio zainteresowanym - po prostu pieni się, aby się pienić.

Nie chcę być adwokatem e-prezesa bo wszyscy wiedzą, że się lubimy więc będzie to mało wiarygodne , ale: to dokładnie taka sama sytuacja, jak ja kiedyś chciałem sprzedać kufel giełdowy Żywca poprzez forum. Kilka osób, które nie było ani stroną od której otrzymałem kufel, ani nie byli kupującymi podniosło (słuszny) lament, że prezentów się nie sprzedaje - pokazuje to, że można się oburzać (słusznie) w nie swojej sprawie. A e-prezes jest jedną z ostatnich osób, którą nazwałbym "kłótnikiem-bo tak"

[Małażonka]

O "kłótliwości" E-prezesa mam własne zdanie, wyrobione m.in. na podstawie dyskusji o przyszłorocznym zlocie. Być może w realu to najspokojniejszy człowiek pod słońcem, ale na tym forum niekoniecznie
Wracając jednak do meritum:

(...)to dokładnie taka sama sytuacja, jak ja kiedyś chciałem sprzedać kufel giełdowy (...)

Według mnie zupełnie inna Nikt nie bronił Ci sprzedać tego kufla, jedynie próbował wytłumaczyć, że taki handel jest "niesmaczny". Jednocześnie proponował Ci inny rodzaj "pozbycia się" kufla - np. zamiany.
E-prezes, nic nie jest w stanie Maidenowcowi zaproponować, występuje jedynie jako adwokat Arta. Zupełnie niepotrzebnie, już w drugim poście tej dyskusji odezwał się sam Admin. Czyli widział, wie - i jak się okazało - wyjaśnił sprawę na PW. Wyjaśnił ją elegancko, w odróżnieniu do E-prezesa. Takie jest moje zdanie.
Gdyby E-prezes, napisał do Arta, że wg niego ta propozycja wybiega poza ramy "targowiska piwowarskiego", wszystko byłoby w porządku. Natomiast bawienie się w adwokata, wg mnie nie było ani smaczne, ani zabawne...

[ART]

update: sprawa się jeszcze wyjaśnia

[JAckson]

update: sprawa się jeszcze wyjaśnia

W związku z tym, że jeszcze nikt z Wrocławia nie wpisał się w tym temacie muszę przyznać, że śledzę rozwój wątku z zapartym tchem.

[dkrasnodebski]

E-prezes, nic nie jest w stanie Maidenowcowi zaproponować, występuje jedynie jako adwokat Arta. Zupełnie niepotrzebnie, już w drugim poście tej dyskusji odezwał się sam Admin. Czyli widział, wie - i jak się okazało - wyjaśnił sprawę na PW. Wyjaśnił ją elegancko, w odróżnieniu do E-prezesa. Takie jest moje zdanie.
Gdyby E-prezes, napisał do Arta, że wg niego ta propozycja wybiega poza ramy "targowiska piwowarskiego", wszystko byłoby w porządku. Natomiast bawienie się w adwokata, wg mnie nie było ani smaczne, ani zabawne...

Aśka, a czy Ty musisz być prokuratorem?

[Małażonka]

Oczywiście

[iron]

Aśka, a czy Ty musisz być prokuratorem?

Jak Ziobro może, to co Asi żałujesz

Nie ma to jak rozmydlać temat, tylko czy to drożdżom nie zaszkodzi

A żeby być na temat - to strasznie się cieszę na te White Labs'y, niezależnie co o tym sądzą ostatni sprawiedliwi tego forum

[dkrasnodebski]

Jak Ziobro może, to co Asi żałujesz

Nie ma to jak rozmydlać temat, tylko czy to drożdżom nie zaszkodzi

A żeby być na temat - to strasznie się cieszę na te White Labs'y, niezależnie co o tym sądzą ostatni sprawiedliwi tego forum

"Pan jesteś zerem panie Ziobro" - powiedział były premier.
Nie porównał bym Asi do pana ministra.

A drożdżyki toże wziąłem i będziemy się mogli mieniać.

[iron]

To my są gupki - było się najpierw zmówić, bo się okaże, że wzieli my te same

[dkrasnodebski]

To my są gupki - było się najpierw zmówić, bo się okaże, że wzieli my te same

No, to akurat jest prawie pewne