Gdzieś w Łodzi

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arsen99
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.10
    • 101

    Gdzieś w Łodzi

    Witam wszystkich.
    jako że jest to mój pierwszy meil to na wstępie się przedstawię.
    Wiec pochodzę z Łodzi, tak. I zaczynam bawić się w domowy wyrób piwa.
    Jako że miałem juz do czynienia z fermentacją nie jest to dla mnie taki obcy temat.
    Wcześniej jednak w moich balonach powstawało cos z goła innego, o wiele mocniejszego
    Ponieważ lubię zbadać grunt, moją pierwszą warkę popełniłem z gotowca. Niedługo przeleję ja na cicha fermentację a potem zabutelkuje. Strasznie jestem ciekaw jak takie piwko smakuje i czy czuć je w kościach Jeżeli moje przypuszczenia się sprawdza chciałbym zając się produkcją piwa na większą skalę.
    No ale zmierzając do tematu. W Łodzi z tego co wiem mamy biowin.pl niedawno byłem u nich w sklepie, właśnie stamtąd mam gotowca. Jednak juz teraz wiem że w przyszłości chciałbym zacząć zacierać. W biowinie nie maja niestety słodów ani chmieli. Przeglądałem oferty innych sklepów internetowych i oczywiście kupić można jednak jak dla mnie to trochę traci się jednak na wysyłce, szczególnie że wychodzę z założenia ze jak już zamawiać to zamawiać. Nie wiem czy w młynie bogutyn nadal te 150kg słodu jest z dostawą za darmo, ale jeśli nie, to trochę będzie trzeba za niego zapłacić.
    Dlatego chciałem się dowiedzieć czy gdzieś na terenie Łodzi albo okolic mógłbym kupić słód, chmiel, i drożdżyki? Dysponuję autem więc spokojnie mógłbym sie przejechać.
    Niezbyt zadowolony jestem z sytuacji w której zamawiam sobie w BA np 30 kilo surowców, a za dowóz muszę zapłacić cirka 30 zł, co stanowi jakieś 30% ceny.
    Wiec prószę starych wyjadaczy o jakieś namiary w Łodzi. Morze znajdzie się również jakaś dobra dusza od której mógłbym odpączkować trochę drożdży? W zamian służę poradami chemicznymi, mała destylacją i piwkiem jak już sie ustoi
    Na razie to tyle, pozdrawiam.
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #2
    Co prawda piwa nie warzę z braku czasu i warunków ale w małą destylację się swego czasu trochę bawiłem, więc pozostaje mi serdecznie powitać ziomala i kolegę po fachu. Twoje zdrówko łódzkim porterem
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • arsen99
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2006.10
      • 101

      #3
      No ja również witam.
      W takim razie mam do Ciebie małe pytanko.
      Ponieważ niedługo zbliża mi się weselicho, postanowiłem zrobić na wiejski stół troche bimberku. Plan wygląda tak, zrobię zacier z ciemnych winogron jako główny składnik, podsypie to wszystko obficie cukrem, może nie tak jak w 1410 to robili, ale podobnie, no a potem to juz zwykła destylka. Ale nie znam smaku takiego wynalazku, czy może robiłeś jakieś smakowe bimberki? Albo może ktoś inny ma sie czym pochwalić? No i oczywiście przygotuje z 30 buteleczek domowego piwka
      Pozdrawiam

      Comment

      • sopista
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 1747

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arsen99
        Plan wygląda tak, zrobię zacier z ciemnych winogron jako główny składnik, podsypie to wszystko obficie cukrem, może nie tak jak w 1410 to robili, ale podobnie, no a potem to juz zwykła destylka. Ale nie znam smaku takiego wynalazku, czy może robiłeś jakieś smakowe bimberki? Albo może ktoś inny ma sie czym pochwalić?
        "Byli takie czasy". Śliwki głównie. Ale winogrona też. W tych czasach to były głównie odpady ze sklepów owocowo-warzywnych. Wychodziło niezłe. Ale proporcji z racji tzw. sklerozy raczej nie podam. Pamiętam tylko (w moim wieku pamięta się to co było ...dużo lat temu a nie to co wczoraj), że smakowało. Jeśli komuś zachce zajrzeć się w mój profil to zobaczy, że i do dziś (wszak whisky to nic innego przecież). Problem tylko ze zmniejszoną tzw. odpornością na "zawartość cukru w cukrze".
        I oczywiście serdecznie witam.
        Last edited by sopista; 2006-10-31, 20:31.

        Comment

        • lzkamil
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 3611

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arsen99
          czy może robiłeś jakieś smakowe bimberki?
          Jedyne co robiłem to śliwka.
          Węgierki prosto z działki mojej Pani, wypestkowane. Chociaż niektórzy radzą dawać razem z pestkami i robalami.
          Cukru na oko nie za dużo. Trochę musi być dla wydajności, ale nie przesadzić żeby wynalazek miał smak śliwek a nie tylko bimbrozji.
          Odrobina gorącej wody dla spłukania szyjki balona.
          Drożdże tokajowe.
          Fermentacja 2-3 miesiące.
          Z 3 balonów (od 5 do 10 litrów każdy) wyszło kilkanaście litrów "młodego wina".
          Pierwsza destylacja na chama, dopóki leci jakikolwiek wolt (do temp. ok. 98 stopni).
          Druga już ze ścisłą kontrolą temperatury, przez kolumnę z grubymi wiórkami dębowymi. Pierwsze kilka ml wywalić dla zasady, chociaż nigdy żaden metyl mi nie leciał. Raz jak wzięliśmy inne śliwki to najpierw poleciały jakieś lekkie estry o nieciekawym zacapie.
          Zbierać frakcję etanolową 78-82 st. (dobry rozdział na wiórkach, dzięki temu jest jej dużo) i całą mieszaną ok. 82-94 st. (jest jej mało, szybko rośnie temperatura). Frakcji z przewagą wody i fuzla już bym nie zbierał, chyba że ktoś lubi trochę dodać dla smaku.
          Dla podniesienia wydajności - po zakończeniu frakcji mieszanej można przestać grzać, poczekać aż spadnie poniżej t. wrz. etanolu, podgrzać jeszcze raz i zebrać resztki frakcji etanolowej i mieszanej. Zawsze się trochę zyska.
          Końcowy produkt miał 85 koni.
          Po mocnym zmrożeniu smakuje dobrą śliwką, łatwo wchodzi i grzeje w przełyku. Nic się nie czuje tylko po 2-3 małych lufkach trudno wstać od stołu Picia większej ilości nie polecam bo nie o to chodzi
          Last edited by lzkamil; 2006-11-02, 01:05.
          Lepszy jabol pod okapem
          niż GŻ, CP i KP !


          Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

          Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

          Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

          Comment

          • lzkamil
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.01
            • 3611

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
            Końcowy produkt miał 85 koni.
            Jak ktoś nie lubi takiej mocy to można rozcieńczyć, chociaż sam nigdy swojej nie rozcieńczałem.
            pzdr
            Lepszy jabol pod okapem
            niż GŻ, CP i KP !


            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

            Comment

            • arsen99
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.10
              • 101

              #7
              Napisałem ostatnio mejla do browarów łódzkich, chciałem dowiedzieć się czy może od sprzedadzą mi trochę słodu. Jak do tej pory głucho i cicho, nic nie odpowiedzieli więc chyba nie sa zainteresowani. nadal poszukuje jakiegoś dojścia do słodu i chmielu w łodzi.
              Pozdrawiam

              Comment

              • peter007
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.06
                • 2820

                #8
                Kiedyś i ja napisałem do nich a także do piotrkowskiego Kipera i odpowiedzi nie otrzymałem nie mówiąc o słodzie
                Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                Comment

                • fellix-f1
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2005.12
                  • 157

                  #9
                  A od kiedy to browary handlują slodem?!

                  Comment

                  • peter007
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.06
                    • 2820

                    #10
                    Zorientuj się trochę w temacie to będziesz wiedział o czym jest mowa
                    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                    Comment

                    • fellix-f1
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2005.12
                      • 157

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
                      Zorientuj się trochę w temacie to będziesz wiedział o czym jest mowa
                      Jestem dobrze zorientowany, i akurat wiem o czym jest MOWA!
                      Jednak nigdy nie przyszło mi do głowy aby pisać do browarów w sprawie kupna słodu, skoro słód jest powszechnie dostępny, ot choćby w sklepie na tym forum!
                      Nie dziwie się browarom że nie odpisują tym którzy u nich akurat a nie gdzie indziej chcieli by się zaopatrywać w surowce do warzenia piwa!
                      Równie dobrze, idąc tym tokiem myślenia, mozna by się zaopatrywać np. w części samochodowe w fabrykach, montowniach samochodów, a nie w sklepach z częściami do samochodów.
                      itd. itp.
                      W sklepie na przykład, trzeba zapłacić pełną cenę, i nie da się nic "załatwić", a w browarze...
                      różnie to może być!
                      Ot, PRL-owska mentalność.
                      Zdrówko

                      Comment

                      • arsen99
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.10
                        • 101

                        #12
                        No niestety nadal głucho, czyli tym sposobem słodu w Łodzi nie zdobęde.
                        Troche poeksperymentowałem z zamówieniami w BA i wychodzi, że najbardziej opłaca się wziąść paczkę, która nie przekracza 90 kilo (wtedy wysyłka jest za 42 zł) i przy okazji jest warta więcej niż 350 zł, wtedy wskakuje się w zniżke 5% co daje dodatkowe 17 zł upustu.
                        Jak by ktoś był zainteresowany z Łodzi wspólnym zamówieniem to zapraszam, napewno razem coś uradzimy, w razie czego czekam na kontakt.
                        Pozdrawiam

                        Comment

                        • mark33
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.04
                          • 3283

                          #13
                          Podstawowy słód mają tutaj przy tej ilości wysyłali kiedys za darmo.

                          Comment

                          • arsen99
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2006.10
                            • 101

                            #14
                            Aha do tego mlyna już zaglądałem. Ino z samego słodu nic nie zrobię, dlatego zamawianie 150 kilo wydaje mi się niezbyt dobrym pomysłem, nawet z darmową dostawą. Wiadomo w BA zamówi się jeszcze jakieś dodatkowe rzeczy żeby mieć komplet.
                            Pozdrawiam

                            Comment

                            • arsen99
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2006.10
                              • 101

                              #15
                              Witam
                              Mam zamiar dziś zrobić jakieś zamówienie w BA, jak był by ktoś z Łodzi i coś potrzebował to niech mi da znać do 21, potem juz puszczam zamówienie. Koszty wysyłki rozliczymy proporcjonalnie do wagi podanej w BA, narazie ja pokrywam wszystkie koszty.
                              Pozdrawiam.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X