(Kupię) używanego Porkert-a lub alfa 08

[froniu]

Witam.Jak w temacie.Wiem,że to graniczy z cudem ale może ktoś ma na zbyciu??Pozdrawiam

[Krzysiu]

Po co ci używany, jak możesz w dowolnej chwili kupić nowego? Chyba, że chcesz kupić za 10 zł, to rzeczywiście możesz nie mieć farta ...

[froniu]

Może za 10 to nie Ale gdybym chciał nowego to bym tu nie pisał.

[Marusia]

Marne szanse. Musiałbyś trafić na okazję, że któryś z piwowarów sprzedaje, bo kupił coś innego, lub rezygnuje z warzenia, a to się bardzo rzadko zdarza Akurat jakiś tydzień temu ktoś się ogłaszał ze sprzedażą elementów browaru w związku z unowocześnieniami, zatem następna szansa pewnie za jakieś pół roku

[froniu]

Wiem wiem,ale poczekam,na razie za śrutownik robi maszynka do maku.Pozdrawiam

[admiro]

Poszperaj na strychu i w piwnicach u siebie i babci
U mnie za śrutownik robi ruska "mięsoróbka" elektryczna, czy taki jakby duży młynek do kawy z większym odstępem mielenia, 4 kg słodu w 10 minut się śrutuje, b.drobno.

Oczywiście warto mieć sensowny filtrator przy drobnym mieleniu.

[Marusia]

Admiro, a jak wygląda łuska po mieleniu w takim młynku, bo przecież on tnie ziarno, a nie miażdży. Zawsze byłam ciekawa, jaka jest różnica między słodem mielonym a śrutowanym, nie mogę sama sprawdzić, bo nie posiadam ani maszynki do mięcha, ani młynka do kawy Jakbyś jakąś fotę strzelił?

[mark33]

Od zawsze śrutuję na zmodyfikowanym młynku do kawy, oczywiście musi być żarnowy.
Nawet śrtua się znalazła

[Marusia]

Od zawsze śrutuję na zmodyfikowanym młynku do kawy, oczywiście musi być żarnowy.

Marku, ale ja wyraźnie napisałam, że chodzi mi o młynek z nożykami, w młynku do kawy żarnowym też śrutowałam

[admiro]

Admiro, a jak wygląda łuska po mieleniu w takim młynku, bo przecież on tnie ziarno, a nie miażdży. Zawsze byłam ciekawa, jaka jest różnica między słodem mielonym a śrutowanym, nie mogę sama sprawdzić, bo nie posiadam ani maszynki do mięcha, ani młynka do kawy Jakbyś jakąś fotę strzelił?

Mówisz i masz, czasem mielę nawet drobniej niż na zdjęciu - na mąkę, moim zdaniem do filtracji z filtratorem "wersja miedź" pocięta łuska nie ma żadnego znaczenia, filtracja idzie zawsze bez problemu, mętnego zlatuje z pół litra dalej czyściutkie, może ten fetysz z łuską wziął się jeszcze z czasów "kadzi filtracyjnej"

Czytałem też o niby niekorzystnym wpływie smaku zmielonej łuski (może na mąkę..) w piwie, ale jak ktoś coś takiego w moim wykryje to mu stawiam następne

Porcja na zdjęciu to jakieś 150g, czas mielenia może 5-7 s.

Ps. Muszę się kiedyś spotkać z kimś kto robi piwo, bo ja jadę tylko z własnego doświadczenia i nie mam porównania

[mark33]

Marku, ale ja wyraźnie napisałam, że chodzi mi o młynek z nożykami, w młynku do kawy żarnowym też śrutowałam

A to przepraszam chowam obrazki i idę na piwo

[froniu]

Oczywiście warto mieć sensowny filtrator przy drobnym mieleniu.

Oplot daje radę??

[admiro]

Oplot daje radę??

Ja nie wiem, mam od początku miedziany, jak znasz kogoś kto umie zlutować i nie boisz się odpalić boszki to rób miedziany Metr rurki twardej to ok 15 zł, nie majątek.
W stanach robią też identyczny wzór z klejonej genovy, ale mnie to nie przekonuje

[macas]

Ja mam z pcv- do ciepłej wody do zakrętów mam kolanka i wszystko trzyma się bez kleju.
szczeliny ponacinane piłką włosową. To jest mój rezerwowy filtr, ale działa bez zarzutu !!!