4 blg i nic

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dfens
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.09
    • 10

    4 blg i nic

    Witam, to mój pierwszy post na forum jak i pierwszy brew kit coopers lager dlatego proszę o wyrozumiałość

    5 dni temu ( w sobotę ) zgodnie zrobiłem wszystko zgodnie z instrukcjami i rozpocząłem proces tworzenia swojego pierwszego piwka w wiadrze wczoraj rano ( w środę ) zauważyłem że bulgotanie ustało - po sprawdzeniu areometrem wyszło 4 blg,
    teraz (czwartek wieczór) sytuacja jest taka sama - brak bulgotania i nadal 4 blg.

    Zgodnie z instrukcją powinienem poczekać aż blg spadnie do 1, te natomiast stoi w miejscu. I teraz pojawiają się pytania :
    - czy powinienem po prostu poczekać jeszcze 1 dzień i jeśli jutro dalej bedzie 4blg rozlac piwo?
    - po powąchaniu piwa mam wrażenie że jest mocno alkoholowe (powinno mieć jakieś 5% a czuje jakbym wachal Dębowe Mocne) - czy to normalne?
    - jeśli wyczuwam że piwo jest za mocne czy mogę w końcowym etapie pierwszej fermentacji dolać do piwa wodY?

    to chyba na tyle
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10789

    #2
    Dawałeś cukier na początku, jakie blg, jeśli pachnie jak Dębowe to coś nie tak
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • dfens
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.09
      • 10

      #3
      właśnie tutaj popełniłem błąd - nie zmierzyłem BLG na początku procesu...

      co do mocnego zapachu alkoholu - może to tylko wrażenie, włożyłem głowę do świeżo otworzonego wiadra, ale może i nie jest jakiś sposób na pomiar %?

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10789

        #4
        Co wlałeś/wsypałeś i ile wody?
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • dfens
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2012.09
          • 10

          #5
          22 litry wody, puszkę 1.7 coopers lager zgodnie z instrukcją

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10789

            #6
            Jedną puszke 1,7kg i nic do tego?
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • operator_pilota_od_telewizora
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2011.11
              • 8

              #7
              Z tego co widzę, fermentacja nie trwa nawet tydzień (sobota- czwartek wieczór). Spokojnie. Mój pierwszy (i jedyny) brewkit fermentował dłużej. Poza tym - fermentacja na początku przebiega szybko, potem zwalnia. Piwo nie musi zejść do 1 Blg, powinno zejść mniej więcej 3 razy mniej niż było na początku.
              Co zrobiłbym na Twoim miejscu? Zakręć pojemnikiem fermentacyjnym, drożdże się podniosą i być może ruszą. Poza tym spokojnie, piwa nie zlewaj zbyt szybko. Dzień czy dwa poślizgu krzywdy mu nie zrobią, a browarek będzie bardziej klarowny.
              PS. Domowy browar to nie apteka

              Comment

              • dfens
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2012.09
                • 10

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                Jedną puszke 1,7kg i nic do tego?
                tak, zgodnie z instrukcją - puszka 1.7kg rozrobiona z 2 litrami wody + 1 kg cukru + drozdze(nie wspomnialem wczesniej ;-) )

                Comment

                • dfens
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2012.09
                  • 10

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika operator_pilota_od_telewizora Wyświetlenie odpowiedzi
                  Z tego co widzę, fermentacja nie trwa nawet tydzień (sobota- czwartek wieczór). Spokojnie. Mój pierwszy (i jedyny) brewkit fermentował dłużej. Poza tym - fermentacja na początku przebiega szybko, potem zwalnia. Piwo nie musi zejść do 1 Blg, powinno zejść mniej więcej 3 razy mniej niż było na początku.
                  Co zrobiłbym na Twoim miejscu? Zakręć pojemnikiem fermentacyjnym, drożdże się podniosą i być może ruszą. Poza tym spokojnie, piwa nie zlewaj zbyt szybko. Dzień czy dwa poślizgu krzywdy mu nie zrobią, a browarek będzie bardziej klarowny.
                  PS. Domowy browar to nie apteka
                  ok w takim razie poczekam jeszcze 2 dni.
                  co jeśli alkohol rzeczywiście jest za mocny (czy można to jakoś sprawdzić?) ? Czy można dolać do niego wody?

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10789

                    #10
                    Jaki mocny alkohol, masz go jakieś max 4%
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • frc
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.09
                      • 15

                      #11
                      Nie chce tworzyć nowego tematu. Mam podobny problem, robię z konserwy chmielonej 1.7kg i niechmielonej 1.7kg. Temp. 22-24°. Blg początkowe 12,5. Po tygodniu od dwóch dni mam 4blg. Konserwy schodzą niżej. Nie wiem czy mam zakręcić fermentatorem czy zlewać do butelek?

                      Comment


                      • #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika frc Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nie chce tworzyć nowego tematu. Mam podobny problem, robię z konserwy chmielonej 1.7kg i niechmielonej 1.7kg. Temp. 22-24°. Blg początkowe 12,5. Po tygodniu od dwóch dni mam 4blg. Konserwy schodzą niżej. Nie wiem czy mam zakręcić fermentatorem czy zlewać do butelek?

                        Zlej na fermentację cichą.

                        Comment


                        • #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dfens Wyświetlenie odpowiedzi
                          tak, zgodnie z instrukcją - puszka 1.7kg rozrobiona z 2 litrami wody + 1 kg cukru + drozdze(nie wspomnialem wczesniej ;-) )
                          Wszystko jasne czemu smakuje jak dębowe - dałeś cukier!
                          No to pierwsza przygoda za tobą, teraz bierz się za zacieranie

                          Comment

                          • dfens
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2012.09
                            • 10

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Wszystko jasne czemu smakuje jak dębowe - dałeś cukier!
                            No to pierwsza przygoda za tobą, teraz bierz się za zacieranie
                            To znaczy, że nie mam się czym martwić i zlewać do butelek +4g cukru?

                            Comment

                            • dfens
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2012.09
                              • 10

                              #15
                              Mam jeszcze pytania:
                              1. w sobotę piwo rozlałem do butelek i czekam. skąd będę wiedział że w butelkach jest gaz - czy powinny lecieć w nich bąbelki (np przy podniesieniu butelki lub uderzeniu jej palcem) ?

                              2. butelki trzymam w 19 stopniach i specjalnie nie mam jak tej temperatury obniżyć (mieszkanie brak piwnicy). Czy w takim wypadku lepiej przykryć butelki np mokrym ręcznikiem?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X