Witam
Po pierwszych próbach z brewkitami przyszedł czas na warzenie z zacieraniem. Na pierwszy ogień poszło IPA z browamatorskiego zestawu.
Ponieważ nie mam kuchenki gazowej, wodę podgrzałem na elektrycznej ze wspomaganiem grzałki 2000W w garnku owiniętym ekranem do kaloryferów jako izolacją termiczną.
Słody
Pale Ale Weyermann 4,4 kg
Caraamber 0.3 kg
zacierane przez 65 minut w temperaturze 67 stopni. Już w piątej minucie niespodzianka - zrobiłem próbę jodową, żeby zobaczyć jak się barwi zacier, a tu nic - płyn jodowego wskaźnika w ogóle nie zmienił koloru. Chyba niemożliwe żeby próba wypadła negatywnie już po 5 min, więc podejrzewam że to wskaźnik jest do kitu. Próby ponawiałem po 30 min i pod koniec zacierania i ani razu nie było wskazania.
Utrzymanie temperatury w izolowanym garnku wymagało tylko jednego podgrzania kuchenką elektryczną.
Filtracja i wysładzanie zajęły mi strasznie długo - prawie 2 godziny. Chyba przesadziłem z "ustawieniem kurka w pozycji minimalnego przepustu", jak mówiła instrukcja, i dlatego tyle zeszło. Po wysładzaniu otrzymałem 23 litry brzeczki (docelowa ilość to 20 litrów) i przystąpiłem do 65-minutowego chmielenia.
Marynka 40g w 5 min
Challenger 20g w 35 min
Fuggles 10g w 60 min
Chmiele w granulacie wrzucone bezpośrednio do brzeczki. 20g Fuggles mam jeszcze dodać na zimno podczas fermentacji cichej.
Nie mam jeszcze chłodnicy, więc po chmieleniu wstawiłem gar do wanny z zimną wodą na kilkadziesiąt minut, żeby ostygł ale też żeby osadziły się na dnie resztki chmielu, tak aby ich nie przenosić do fermentora. Po przelaniu do fermentora wyszło mi tylko 18 litrów brzeczki (poza tym ze ze trzy litry wyparowały, to zaskakująco duża ilość brzeczki została wraz z chmielem na dnie gara - dobrze ponad litr). Mało ilościowo, ale po pobraniu próbki okazało się że było 15,5 Blg. Ponieważ nieszczególnie zależy mi na mocy piwa, dolałem 3 litry wody, którą przegotowałem wraz z brzeczką użytą do pomiaru (jakoś szkoda mi było wylewać próbkę).
Po dalszym chłodzeniu już w fermentorze zadałem drożdże Safale US-05 rehydratyzowane 11,5 g.
Od momentu rozpoczęcia warzenia do zadania drożdży upłynęło ponad 10 godzin! Z godzinę można by zaoszczędzić podczas filtrowania i drugą podczas chłodzenia (przydałaby się chłodnica...)
Uwagi ogólne - w porównaniu z piwkami puszkowymi, brzeczka miała bardzo intensywny zapach chmielu. No i kolor trochę dziwny - słowem najbardziej oddającym barwę jest rudy
36 godzin później fermentor nieco napęczniał, ale rurka nie bulka. Do środka nie zaglądałem, ale przez ściankę widać że jest pianka na ok. centymetr.
Pozostaje więc czekać cierpliwie.
Ktoś potrafi wytłumaczyć negatywny wynik próby jodowej już na początku zacierania?
Pozdrawiam
Po pierwszych próbach z brewkitami przyszedł czas na warzenie z zacieraniem. Na pierwszy ogień poszło IPA z browamatorskiego zestawu.
Ponieważ nie mam kuchenki gazowej, wodę podgrzałem na elektrycznej ze wspomaganiem grzałki 2000W w garnku owiniętym ekranem do kaloryferów jako izolacją termiczną.
Słody
Pale Ale Weyermann 4,4 kg
Caraamber 0.3 kg
zacierane przez 65 minut w temperaturze 67 stopni. Już w piątej minucie niespodzianka - zrobiłem próbę jodową, żeby zobaczyć jak się barwi zacier, a tu nic - płyn jodowego wskaźnika w ogóle nie zmienił koloru. Chyba niemożliwe żeby próba wypadła negatywnie już po 5 min, więc podejrzewam że to wskaźnik jest do kitu. Próby ponawiałem po 30 min i pod koniec zacierania i ani razu nie było wskazania.
Utrzymanie temperatury w izolowanym garnku wymagało tylko jednego podgrzania kuchenką elektryczną.
Filtracja i wysładzanie zajęły mi strasznie długo - prawie 2 godziny. Chyba przesadziłem z "ustawieniem kurka w pozycji minimalnego przepustu", jak mówiła instrukcja, i dlatego tyle zeszło. Po wysładzaniu otrzymałem 23 litry brzeczki (docelowa ilość to 20 litrów) i przystąpiłem do 65-minutowego chmielenia.
Marynka 40g w 5 min
Challenger 20g w 35 min
Fuggles 10g w 60 min
Chmiele w granulacie wrzucone bezpośrednio do brzeczki. 20g Fuggles mam jeszcze dodać na zimno podczas fermentacji cichej.
Nie mam jeszcze chłodnicy, więc po chmieleniu wstawiłem gar do wanny z zimną wodą na kilkadziesiąt minut, żeby ostygł ale też żeby osadziły się na dnie resztki chmielu, tak aby ich nie przenosić do fermentora. Po przelaniu do fermentora wyszło mi tylko 18 litrów brzeczki (poza tym ze ze trzy litry wyparowały, to zaskakująco duża ilość brzeczki została wraz z chmielem na dnie gara - dobrze ponad litr). Mało ilościowo, ale po pobraniu próbki okazało się że było 15,5 Blg. Ponieważ nieszczególnie zależy mi na mocy piwa, dolałem 3 litry wody, którą przegotowałem wraz z brzeczką użytą do pomiaru (jakoś szkoda mi było wylewać próbkę).
Po dalszym chłodzeniu już w fermentorze zadałem drożdże Safale US-05 rehydratyzowane 11,5 g.
Od momentu rozpoczęcia warzenia do zadania drożdży upłynęło ponad 10 godzin! Z godzinę można by zaoszczędzić podczas filtrowania i drugą podczas chłodzenia (przydałaby się chłodnica...)
Uwagi ogólne - w porównaniu z piwkami puszkowymi, brzeczka miała bardzo intensywny zapach chmielu. No i kolor trochę dziwny - słowem najbardziej oddającym barwę jest rudy
36 godzin później fermentor nieco napęczniał, ale rurka nie bulka. Do środka nie zaglądałem, ale przez ściankę widać że jest pianka na ok. centymetr.
Pozostaje więc czekać cierpliwie.
Ktoś potrafi wytłumaczyć negatywny wynik próby jodowej już na początku zacierania?
Pozdrawiam
Comment