Witam, drugi raz z rzędu padł mi dubble. Zarówno teraz jak i poprzednio piwo skwaśniało. Dbam o sterylność w miarę domowych warunków (inne piwa w podobnych warunkach wychodzą smaczne). Nie mam pojęcia gdzie problem. Może niektóre słody dodawać w innym momencie zacierania? Może za dużo słodów karmelowych?
Poniżej receptura:
Słód pilzneński 3,0kg
Słód pszeniczny 1,0kg
Słód Pale Ale 1,0kg
Słód monachijski I 0,5kg
Słód Special B 0,2kg
Słód Biscuit 0,4kg
Cukier kandyzowany 0,5g
Chmiel Marynka 0,02kg
Chmiel Hallertau 0,02kg
Gęstwa z Wyeast 3944 Belgian Witbier ok. 200ml
Zacieranie w 16L wody
- 45°C - 15 min
- 52°C - 15 min
- 64°C - 45 min
- 72°C - 30 min
- 76°C – 5 min
Wysładzanie 3x6L wody
Drożdże były przemywane, zebrane po Wicie. W lodówce były 5 dni. Przed zadaniem zrobiłem starter i wystartowały idealnie. Zadałem do schłodzonej brzeczki i po 3 godzinach piana wylewała się z fermentora. Przez pierwsze 4 dni piwo na ferm. głównej pachniało pięknie (owoce, trochę przyprawowo po Wicie). Czy z tego wynika że drożdże i wszystko było ok a zepsuło się w takcie po tych 4 dniach? Zapowiadało się dobrze, dzisiaj chciałem przelać na cichą (odfermentowało do 3,5 Blg) i piwo "pachnie" kwasiorem. Proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny tej padaki.
pozdrawiam
Poniżej receptura:
Słód pilzneński 3,0kg
Słód pszeniczny 1,0kg
Słód Pale Ale 1,0kg
Słód monachijski I 0,5kg
Słód Special B 0,2kg
Słód Biscuit 0,4kg
Cukier kandyzowany 0,5g
Chmiel Marynka 0,02kg
Chmiel Hallertau 0,02kg
Gęstwa z Wyeast 3944 Belgian Witbier ok. 200ml
Zacieranie w 16L wody
- 45°C - 15 min
- 52°C - 15 min
- 64°C - 45 min
- 72°C - 30 min
- 76°C – 5 min
Wysładzanie 3x6L wody
Drożdże były przemywane, zebrane po Wicie. W lodówce były 5 dni. Przed zadaniem zrobiłem starter i wystartowały idealnie. Zadałem do schłodzonej brzeczki i po 3 godzinach piana wylewała się z fermentora. Przez pierwsze 4 dni piwo na ferm. głównej pachniało pięknie (owoce, trochę przyprawowo po Wicie). Czy z tego wynika że drożdże i wszystko było ok a zepsuło się w takcie po tych 4 dniach? Zapowiadało się dobrze, dzisiaj chciałem przelać na cichą (odfermentowało do 3,5 Blg) i piwo "pachnie" kwasiorem. Proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny tej padaki.
pozdrawiam
Comment