Browar HESJAN

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marcinoser
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.06
    • 35

    Browar HESJAN

    Dnia 29.04.2013 roku, w zachodniej małopolsce, do życia powołany został browar o matematycznej nazwie HESJAN. Po kilku tygodniach kompletowania wiedzy i sprzętu, postanowiliśmy uwarzyć pierwsze piwo bez zabawy w konserwy, poszliśmy od razu w zacieranie.

    Pierwsza warka ma mało wspólnego z jakimś konkretnym stylem, jest raczej próbą, z czym to wszystko się je, ale jeśli piwo nie złapie(tfu tfu tfu), jakiegoś kwasa, to będzie smakować wybornie bez względu czy jest zgodne z jakimś stylem czy nie.

    Warka nr 1.


    Zasyp:
    Pilzneński, Strzegom: 4,5 kg
    Monachijski I, Strzegom: 0,5kg

    Zacieranie i wysładzanie:
    woda: 15l

    65C - wsypanie słodów

    25' - 61-63C
    35' - 71-73C

    Podgrzanie do 75C, i wysładzanie w wiadrze z filtratorem z oplotu.

    Wyszło 24l 11,5 BLG

    Chmielenie:
    Czas: 90'

    Sybilla 40g na 80'
    Sybilla 30g na 40'

    Chłodzenie w wanience z wodą i lodem, zajęło 2 godziny do temperatury 22C


    Fermentacja:

    Drożdże US-05 zadane w 22C, rozsypane na powierzchni brzeczki, lekko zmieszane dezyfekowaną chochlą. Fermentor wyniesiony do piwnicy, w której aktualnie jest 14C, przykryty grubymi kocami. fermentacja ruszyła po ok. 15 godzinach, podniosła tempeture do 16 stopni pod przykryciami.

    Na cichą pójdzie przypuszczalnie we wtorek, czyli po 7 dniach od startu fermentacji.

    Nie obyło się bez problemów, gotowanie bez przykrywki spowodowało bardzo duże odparowanie, i musieliśmy dolewać wody po chłodzeniu, otrzymaliśmy 20,5 litra 13 BLG.

    Zdaje się, że źle rozplanowaliśmy chmiel, w brzeczce czuć było zdecydowaną goryczke, ale to akurat nie jest dla nas tragedia, lubimy

    -----

    Plany na przyszłość są szerokie, od witów, przez IPE, do porterów i RISów. Zobaczymy jak czas pozwoli.

    -----

    Motywowany względami ekonomicznymi, jak również praktycznymi, nie kupiłem grety, ani innych podobnych, jedynie samą głowice 26mm, i czym prędzej przerobiłem ją na kapslownice stołową. Jej wygląd pozostawia wiele do życzenia, ale działaniem nie ustępuje tym które kosztują ponad 100zł. Ma płynną regulacje wysokości(śruba blokująca będzie przerobiona). Cała maszyna będzie albo przybita do jakiegoś blatu, albo na czas kapslowania przykręcana ściskami stolarskimi. Koszt to 12 zł + troche warsztatowego złomu + kilka elektrod.

    -----
    Na koniec podziękowania dla e-prezesa, za stricte techniczny wkład w uruchomienie kolejnego małopolskiego browaru domowego
    Attached Files
  • acjon
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.03
    • 61

    #2
    Szacunek za własną kapslownice dobrze że odczekałeś 10 min gotowania bez chmielu, jedyne co bym poprawił to wcześniejsze uwodnienie drożdży. Takie drożdże szybciej startują, a to się przekłada na mniejszą szanse na zakażenie No i ja bym dał jeszcze jakiś fajny chmiel na aromat, goryczką się nie przejmuj na początku zawsze wydaje się większa niż w gotowym piwie.

    Comment

    • marcinoser
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2007.06
      • 35

      #3
      Mija 7 dni od startu drożdży, wszystko przez cały czas stoi w piwnicy w której temperatura waha się od 13 do 15 stopni, więc szacuje, że wewnątrz bedzie koło 16 stopni. W czwartek pewnie pójdzie na cichą, co by sobie dofermentowało i inne. Będzie ok?

      Comment

      • marcinoser
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2007.06
        • 35

        #4
        Piwo stoi od 2 dni w 16st. BLG zeszło do tylko do 6 (z 13.5, na us05). Na wierzchu kożuch drożdży, widać na ściankach, że troche opadł. Co zrobić? Trzymać na burzliwej czy przelać na cichą?

        Comment

        • marcinoser
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2007.06
          • 35

          #5
          Przy BLG równym 3 piwo przelane na cichą.

          Comment

          • marcinoser
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2007.06
            • 35

            #6
            Warka nr 1 zabutelkowana w temperaturze 15* C, z 90g cukru w syropie. Wyszło 37 butelek 0,5l, będą stać kilka dni w temp. pokojowej. Uzyskany produkt wygląda, pachnie i smakuje jak piwo, więc debiut na scenie piwowarskiej chyba udany

            Równocześnie uwarzona warka nr 2: Witbier

            Zasyp:

            Pilzneński 2,5kg
            Pszenica niesłodowana 1kg
            Płatki pszeniczne 1kg
            Płatki owsiane 0,5kg

            Zacieranie:

            Wszystkie płatki kleikowane z 250g słodu, z przerwami 48 *C przez 30', 66 *C przez 20'

            Zacieranie główne:

            61-63 – 60 minut
            71-72 - 15min,

            Wysładzanie do 25l.

            Chmielenie: 70 minut

            Lubelski 30g w 10 minucie

            10g curacao, 100g skórki pomarańczy 7g kolendry na 10 minut przed końcem.
            100g skórki pomarańczy 7g kolendry na 2 minuty przed końcem.

            Fermentacja:


            Rehydratyzowane drożdże Brewferm Blanche, temperatura otoczenia ok 19* C.

            Wyszło 23litry ok 12,5 BLG. Znów musieliśmy rozcieńczać brzeczkę po gotowaniu, bo mieliśmy 15 BLG.
            Last edited by marcinoser; 2013-05-25, 22:02.

            Comment

            • marcinoser
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2007.06
              • 35

              #7
              Dziś witek ma 6 blg, postoi jeszcze na burzliwej. W smaku bardzo umiarkowanie z kwaskowością, kolendrą i cytrusami, zastanawiam się czy te smaki się jeszcze wyostrzą w trakcie cichej, a jak nie to dodam troche kolendry ostatnie dni cichej, powinno być ok.

              Comment

              • marcinoser
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2007.06
                • 35

                #8
                Pierwsze butelka piwa po miesiącu od uwarzenia i po tygodniu od rozlania została otwarta, i oczywiście wypita Jak na pierwsze piwo, wyszło genialnie. W kolorze lekko opalizujące, wysycenie średnie, piana biała, drobna, oblepiająca szkło. W zapachu po lekkim ogrzaniu delikatna nuta chmielu i słodu (dość długo gotowana druga partia Sybilli). W smaku intensywna goryczka, ale nie zalegająca, dla mnie bardzo dobra. Wad nie stwierdziłem, więc pomimo tego, że było to dość proste piwo stwierdzam pełen sukces Niech teraz czas zrobi swoje i pozwoli temu piwu pokazać wszystkie swoje atuty
                Attached Files

                Comment

                • matatix
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2013.04
                  • 2

                  #9
                  No to może troszkę z mojej strony skoro i to piwo to też w części moja zasługa

                  Otwarcie z należytym "psss", nic się nie pieni w butelce, aromatów uderzyło mnie na wejściu sporo, słodycz chmiel i drożdże. Słodycz była intensywna i typowo kukurydziana jednak tak jak mnie zaatakowała tak zniknęła więc czy to dms to kto wie.

                  Piwo leje się bardzo przyjemnie, pieni się umiarkowanie względnie słabo, nie trzeba się z nim obchodzić delikatnie, nie ma tutaj ryzyka fontanny z piany, jednak udało mi się bez problemów uzyskać naprawdę ładną pianę. Biała (wybitnie), średnio obfita drobno pęcherzykowa, stabilna, opada dość powoli, delikatnie oblepia szkło. Po jakiś 10 minutach została biała warstwa na piwie. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony.

                  Barwa: złoto(bardzo jasny złocisty kolor) \, pierwszy kielich, wybitnie klarowne, nic nie pływa. Drugi kielich (a dokładniej pół , bo się musiałem podzielić ;( ), widać zmętnienie, takie troszkę bardziej jak koloidalne(ale to efekt zamierzony względem tego jak je lałem).

                  Co do aromatu... w kielichu czuć chmiel i to bardzo wyraźnie, takie jest moje odczucie, ogółem to ten aromat dusił wszystkie inne, można było wyczuć delikatną słodowość pod tym zapachem.

                  Smak: gorycz !!! hehe, no cóż, moc z jaką to piwo atakuje te kubki smakowe śmiało mogę porównać do imperium atakuje od pinty, wg mnie to najlepsze porównanie co do tego jak gorzkie ono jest. Jednak nie jest to kująca goryczka, pije się przyjemnie, nie zalega w ustach. W drugim kielichu piwa (zlałem trochę osadu drożdżowego) czuć więcej subtelnej słodkości. Nasycenie jak dla mnie idealnie.


                  ostatecznie... jestem bardzo zadowolony z tego jak to piwo wyszło, bardzo pijalne, świetnie się prezentuje. Przez najbliższy czas nie muszę chodzić do sklepu po piwo .

                  Comment

                  • marcinoser
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2007.06
                    • 35

                    #10
                    Wit przy 4 blg zlany na cichą z kilkoma gramami kolendry. Prawdopodobnie w poniedziałek popłynie do butelek.

                    Comment

                    • marcinoser
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2007.06
                      • 35

                      #11
                      Witbier zabutelkowany ze 120g cukru, zszedł do jakichś 2,5 blg. Wyszły 43 butelki 0,5l. W smaku lekko kwaskowaty, rześki, ale jakby szampański, zobaczymy co z tego wyjdzie.

                      Comment

                      • marcinoser
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2007.06
                        • 35

                        #12
                        W temacie cisza, ale browar nie umarł. Między czasie powstały dwa piwa, Stout i AIPA.
                        Dwa pierwsze piwa spotkały się z dobrym przyjęciem wśród znajomych, a witbier z czasem nabrał dostojności i orzeźwiającego smaku.


                        Warka nr 3

                        Zasyp:

                        Płatki jęczmienne 0,5 kg
                        Pale ale 3,7 kg
                        Monachijski 0,5 kg
                        Jęczmień palony 0,2kg
                        Karmelowy ciemny 0,25kg
                        Słód barwiący – 0,2kg

                        Zacieranie:
                        40 minut w 64°C słody jasne
                        20 minut w 72°C + słody ciemne
                        Podgrzanie do 78*

                        Chmielenie (60min)
                        Marynka - 35g- w 10 minucie
                        Lubeski 35 g - 5 minut przed końcem

                        Blg końcowe wyniosło 12, drożdże S-04. Zabutelkowe z 110 gramami cukru.

                        Wydajność dramatyczna, bo były spore problemy z wysłodzeniem, niestety pośpiech nas zgubił. Aktualnie piwo rozlane czeka na degustacje.

                        Comment

                        • marcinoser
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2007.06
                          • 35

                          #13
                          Warka nr 4: American India Pale Ale


                          Zasyp:

                          3,0 kg Pale Ale
                          2,0 kg Pilzneński
                          0,5 kg Monachijski
                          0,2 kg caraaroma
                          0,2 kg carahell
                          0,15 kg płatki owsiane
                          0,1 kg płatki jęczmienne

                          Zacieranie:

                          67°C - zasyp
                          - 15min 62°C
                          - 30min 68°C
                          - 15min 74°C

                          podgrzanie do 80

                          Chmielenie: 70 minut
                          -Chinook – 30 g (60min)
                          -Cascade – 20 g (15min)
                          -Chinook – 10 g (15min)
                          -Amarillo -15 g (1min)
                          Cascade- 15 g (1min)
                          Drożdże US-05

                          Piwo będzie chmielone na zimno.

                          Comment

                          • matatix
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2013.04
                            • 2

                            #14
                            Dodając co nie co do AIPA -> dotychczasowo było to najprzyjemniejsze warzenie, zero komplikacji, to aż niepokojące ;p

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X