Tweet
Po kilku udanych piwach z puszki przyszła pora na warzenie z zacieraniem. Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie Braumaister dlatego wykonałem coś podobnego. Warka #1 Zestaw ze sklepu Grodziskie.Urzekł mnie wspaniały zapach słodów . Temperatura trochę pływała bo sterowałem ręcznie grzałką , gdy zastosuję sterownik będzie przyjemniej.
-
Po kilku udanych piwach z puszki przyszła pora na warzenie z zacieraniem. Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie Braumaister dlatego wykonałem coś podobnego. Warka #1 Zestaw ze sklepu Grodziskie.Urzekł mnie wspaniały zapach słodów . Temperatura trochę pływała bo sterowałem ręcznie grzałką , gdy zastosuję sterownik będzie przyjemniej.
-
Warka #1 po ośmiu dniach burzliwej przelana na cichą.Po otwarciu fermentora pojawiła się octówka . Pilnowałem aby nigdzie nie siadła . Głowa kęciła mi się wkoło szyji. Mam nadzieję,że nic się nie stało i piwo będzie dobre.W niedzielę planuję rozlewanie do butelek. -
No to powodzenia życzę, aby wszystko było ok.
Pozdrawiam.Comment
-
Dzięki za wsparcie. Warka #1 po cichej fermentacji przelana do butelek.Pomiar blg przed rozlewem wskazał 3blg . Wyszło 37 butelek (w tym kilka 0.4l ).
Comment
-
Na octówki mam taki patent, po prostu fermentor okrywam szmatą, prześcieradła kawałek i gumkę zakładam, taką jak od majtek, lub taśmą oklejam. Naprawdę działa i nie fermentuję w okresie wiosenno-jesiennym bez tego.
Powodzenia
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<Comment
-
Dekantację robiłem z uchyloną pokrywą fermentora. Będę musiał własnie pomysleć o przykryciu dodatkowo płótnem. Póki co degustuję właśnie Stouta butelkowanego 14.04 Pyszny
Comment
-
Warka #2
Belgijskie Pale Ale (zestaw ze sklepu) drożdże S-04.
Słody zamawiałem oddzielnie pakowane aby zapoznać się z ich właściwościami.Próba jodowa przeszła zadziwiająco szybko.Po chmieleniu zostawiłem warkę na noc . Na drugi dzień warka miała jeszcze 37*C ,pomogło chłodzenie fermentatora w naczyniu z wodą.Wieczorem drożdże już działały.
Po wprowadzeniu modyfikacji w urządzeniu zacieranie przebiegło sprawniej.Zamontowałem grzałkę kołową. Był problem z uszczelnieniem puszczało na gwincie grzałki . Górne sito umieściłem 2cm niżej krawędzi cylindra wewnetrznego co zapobiegło sikaniu warki w górę.
Degustacja Grodziskiego (butelkowane 29.07)Piana wspaniała , silny aromat goździków oczywiście lekko mętne .Obawiałem się,że aromat wędzony będzie przeszkadzał , wręcz przeciwnie jest delikatny i ładnie pasuje do całego bukietu. W porównaniu do " puszkowców "zapach słodów dominuje nad zapachem drożdży.
Comment
Comment