Domowy Browar Bałuty

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • EzEt
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.03
    • 156

    Domowy Browar Bałuty

    Warka nr 1: Pale Ale z surowców CP

    Zacieranie:
    80 minut w temp. ok 66 C

    Chmielenie:
    30 g Marynka na 60 min.
    40 g Lubelski na 15 min.

    Blg brzeczki nastawnej: 13

    Drożdze: Danstar Nottingham Ale Yeast

    Fermentacja burzliwa: 6 dni,
    Fermentacja cicha: 6 dni
    Temp. fermentacji: ok. 23 C

    Butelkowanie z dodatkiem 4 g cukru na 0,5 litra

    Po 2 tygodniach piwo nagazowane. Piana utrzymuje się krótko ale do końca picia (czyli dosyć krótko) pozostaje "mgiełka". Zapach przyjemny, w smaku czuć drożdże, co chyba jest normalne ale mam nadzieję, że z czasem bedzie czuć mniej.

    Wnioski na przyszłość:

    1. Bardziej przyłożyć się do filtracji, bo w sumie wyszło 15 litrów a miało wyjść 20. Zmienię sposób filtracji czyli po spuszczeniu kilku litrów zamieszam wierzchnią warstwą młóta i doleję 2-3 litry wody. Czynność będę powtarzał do momentu uzyskania pożądanej ilości brzeczki lub gdy płyn będzie miał gęstosć poniżej 3 Blg.

    2. Dłużej trzymać piwo na cichej. Piwo, które zrobiłem nie jest klarowne i zbyt mocno czuć drożdże.

    3. Zdecydowanie głębiej przemysleć technologię butelkowania, bo to się działo w przypadku ostatniego piwa, to była jakaś groteska.


    Ostatecznie jednak jestem zadowolony, bo piwo jest bardzo pijalne i jak dotąd nie ma żadnych oznak zakażenia.
    https://www.facebook.com/browarbaluty/
  • EzEt
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.03
    • 156

    #2
    "Horror" Stout

    Wczoraj uwarzyłem 2 warkę - Stouta ze składników CP + 400 gram płatków owsianych błyskawicznych.

    Pojawił się problem przy filtracji. Po zlaniu ok 1,5 litra mętnej brzeczki, kranik się zablokował. Pomyślałem, że może to kwestia ułożenia młóta i kilka razy zamieszałem wszystko aby ułożyło się jeszcze raz, niestety sytuacja się powtarzała (w związku z czym moje piwo będzie metnę z całą kupą różną osadów ale to już mniejszy problem).

    Zastanawiam się, czy kłopot nie leży w kraniku, bo analogiczną sytuację miałem przy rozlewie poprzedniej warki. Bez problemu napełniłem 3 butelki a potem z kranika ledwo cieknie. Przyczyną nie jest wężyk, bo go zdemontowałem i nalewałem wprost z kranika a efekt był taki sam.

    Może robię coś źle? Czy ktoś spotkał się kiedyś z podobną sytuacją?
    https://www.facebook.com/browarbaluty/

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23956

      #3
      Kranik nie ma jakiejś skomplikowanej wewnętrznej budowy, jak przestaje przezeń lecieć, to coś wleciało do środka...
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • howser
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2013.03
        • 103

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
        jak przestaje przezeń lecieć, to coś wleciało do środka...
        Albo pokrywa od fermentora zamknięta i podciśnienie blokuje rozlew/filtracje.

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10781

          #5
          Albo tą czerwoną cześć trzeba wcisnąć w dół
          Akcesoria Sprzęt / różne Kranik do rozlewu - czerwony Kranik spustowy czerwony 3/4 cala wykonany z tworzywa sztucznego do samodzielnego montażu w pojemniku fermentacyjnym. Kranik dostarczamy w komplecie z uszczelką oraz podkładką uszczelniającą. Jest idealny do montażu filtratora z oplotu
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • EzEt
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2011.03
            • 156

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika howser Wyświetlenie odpowiedzi
            Albo pokrywa od fermentora zamknięta i podciśnienie blokuje rozlew/filtracje.
            To może być to, bo przy rozlewie i filtracji pokrywa była zamknięta chociaż przy filtracji nie szczelnie. Dzięki
            https://www.facebook.com/browarbaluty/

            Comment

            • anjinsan
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.05
              • 63

              #7
              tęż stawiam na przykrywkę, nie musi być szczelnie przykryte by zassało. Przy filtracji ja wcale nie przykrywam, bo opary na pewno uszczelnią dekiel.

              Comment

              • EzEt
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.03
                • 156

                #8
                Horror Stout

                Warka nr 2: Stout Owsiany

                Skład:
                Słód pilzneński 2 kg
                Słód monachijski 1,2 kg
                Słód karmelowy ciemny 0,3 kg
                Słód barwiący 0,2 kg
                jęczmień palony 0,3 kg
                Płatki owsiane 1,2 kg

                Zacieranie:
                20 min - ok. 66C
                40 min - ok. 72C

                Chmielenie:
                60 min - 40g Marynka
                20 min - ok 20g Willamette
                15 min - 20g lukrecja

                BLG początkowe - 14

                Fermentacja - 2 tyg w temp. ok 23C
                Drożdże - US-05

                BLG końcowe - 5

                Butelkowane z dodatkiem ok 3g glukozy na 0,5 litra


                Piwo lekko nagazowało się już po 3 dniach, co mnie trochę dziwi. Smakuje nieźle, chmiel wyraźny ale do Czarnego Wdowca trochę brakuje Dzięki za rady dotyczące kranika. Mieliście racje, chodziło o zamknięty fermentator, teraz poszło elegancko.
                https://www.facebook.com/browarbaluty/

                Comment

                • EzEt
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.03
                  • 156

                  #9
                  Co do powyższego piwa, to spotkała mnie taka sytuacja: wszystkie z otworzonych dotychczas butelek były lekko nagazowane ale zawartość jednej po odkapslowaniu wyciekła "z siłą wodospadu". Myślę, że może przypadkiem sypnąłem za dużo glukozy do tej akurat a może jednak to blg końcowe było za wysokie? Mogła być jeszcze jakaś inna przyczyna? W smaku było ok.
                  https://www.facebook.com/browarbaluty/

                  Comment


                  • #10
                    Odpowiednią ilość glukozy (dawaj cukier, taniej, a na smak to nie wpłynie) rozpuść w wodzie, pogotuj chwilę, wlej do pustego fermentatora i do niego zdekantuj piwo i dopiero butelkuj, dzięki temu, wszystko ładnie się wymiesza i nie będzie problemu z różnym nagazowaniem piwa w butelkach.

                    Comment

                    • EzEt
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2011.03
                      • 156

                      #11
                      Bursztynowe

                      Warka nr 3: Amber Ale

                      Skład:

                      Słód Pale Ale - 2 kg
                      Słód Pilzneński - 2 kg
                      Płatki żytnie - 0,4 kg
                      Słód karmelowy 150 - 0,25 kg
                      Słód karmelowy 300 - 0,25 kg

                      Zacieranie:

                      30 min - ok. 65C
                      40 min - ok. 72C

                      Chmielenie:

                      60 min - Willamette 30g
                      30 min - Willamette 20g
                      10 min - Willemette 20g + owoce jałowca 0,2 kg i mech irlandzki

                      Blg początkowe - 13,5

                      Fermentacja 2 tyg. w temp. ok. 23C
                      Drożdże US-05

                      Blg końcowe - 4,5


                      Butelkowane z dodatkiem ok. 4g glukozy na butelkę 0,5 litra.


                      Wyszło trochę ciemniejsze niż zakładałem, barwa nawet wpada w ciemnorubinową. Lekka goryczka i spora słodowość. Chciałem żeby było troche lżejsze, następnym razem zatrę bardziej na wytrawnie.

                      Zaniepokoiłem się gdy na 2 dzień po butelkowaniu zapachniało czymś w rodzaju ścieku. Teraz (ponad tydzień od butelkowania) nia ma śladu po smrodku więc może po prostu drożdże jeszcze dojadały glukozę. Ogólnie aromat jest bardzo delikatny. Nie wiem, czy ten chmiel to najlepsze rozwiązanie do tzw. single hop.
                      https://www.facebook.com/browarbaluty/

                      Comment

                      • EzEt
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2011.03
                        • 156

                        #12
                        Ulisses

                        Warka nr 4: Irish Red

                        Skład:

                        Pale Ale (Strzegom) - 2 kg
                        Monachijski II (Strzegom) - 2 kg
                        Czerwony (Strzegom) - 0,25 kg
                        Melanoidowy - 0,25 kg
                        Jęczmień prażony - 0,05 kg

                        Zacieranie:

                        40 min - 64C
                        20 min - 72C

                        Chmielenie:

                        60 min - Marynka 30g
                        10 min - Lubelski 20 g + mech irlandzki

                        BLG początkowe: 14,5

                        Fermentacja: 2 tyg. w temp. 23C
                        Drożdże US-04

                        BLG końcowe: 4,5

                        Butelkowane z dodatkiem 4g na 0,5 litra.


                        Pożyjemy zobaczymy
                        Last edited by EzEt; 2013-12-19, 21:06. Powód: nie wpisałem blg końcowego
                        https://www.facebook.com/browarbaluty/

                        Comment

                        • EzEt
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2011.03
                          • 156

                          #13
                          Półpszeniczne

                          Warka nr 5: Pszeniczne

                          skład:

                          słód pilzneński - 2 kg
                          słód pszeniczny - 2 kg

                          zacieranie:

                          45C - 30 min (tylko pszeniczny)
                          dolanie gorącej wody
                          65C - 45 min
                          72C - 45 min
                          78 C- 10 min

                          Chmielenie:

                          60 min - Lubelski 30 g (szyszka)
                          5 min - Lubelski 10 g (szyszka)

                          BLG początkowe: 11,5

                          Fermentacja: 11 dni w temp. ok 20C
                          Drożdże - WB-06

                          BLG końcowe: 2


                          Refermentacja z dodatkiem 4 gram na 0,5 litra bezpośrednio do butelek.


                          Totalna bezmyślność polegająca na zlaniu brzeczki razem z szyszkami do fermentatora sprawiła, że przelewanie do tanku rozlewczego było udręką i zakończyło się użyciem kubeczka i sitka. W związku z powyższym spodziewam się niemiłych akcentów smakowych a szkoda, bo piwo podczas rozlewu smakuje bardzo dobrze. W sumie chyba najlepiej ze wszystkich dotychczas uwarzonych.
                          Filtracja bezproblemowa dzięki użyciu łuski gryczanej.
                          https://www.facebook.com/browarbaluty/

                          Comment

                          • michal44
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2013.10
                            • 78

                            #14
                            Ja warzyłem weizena, gdzie w zasypie było 1,6kg pilzneńskiego i 2,5kg przenicznego i nie było problemu z filtracją nawet bez łuski gryczanej.

                            Comment

                            • EzEt
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2011.03
                              • 156

                              #15
                              Nie wątpię natomiast miałem już przykre doświadczenia z filtracją przy Stoucie owsianym dlatego teraz wszelkie "problematyczne" piwa będę wzbogacał o łuskę. Jest tania, praktyczna i moim zdaniem lepiej zabezpieczyć się przed jakimś niespodziewanym zatkaniem niż potem kombinować.
                              https://www.facebook.com/browarbaluty/

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X