Pierwsze piwo

[Kew1]

Witam serdzecznie
To mój pierwszy post :P mam do Was takie pytanie ,dziś robilem pierwsze swoje piwo z brekitu i mam pytanie co do fermentacji , czy pojemniki fermentacyjne maja być zamknięte szczelnie ,czy lekko ,bo w jednej instrukcji jest napisane aby zamknąć szczelnie a w innej aby tylko delikatnie a podczas cichej szczelnie. Wgl czy uzywa się tu rurki fermentacyjnej? Nigdzie nie jest to napisane.

[Pendragon]

Rurkę sobie daruj. Burzliwa = lekko, cicha = szczelnie.

[Kew1]

Dziekuje za szybką i konkretną odpowiedź.

[barsliw]

Szkoły są różne. Ja jestem przyzwyczajony do rurki przez doświadczenia winiarskie. Poza tym lubie patrzeć jak plumka. Pozwala to też kontrolować tempo fermentacji bez potrzeby otwierania fermentora. Jeśli nie śpisz z fermentorem przy łóżku to polecam rurkę.

[Gość]

Pozwala to też kontrolować tempo fermentacji bez potrzeby otwierania fermentora

Takich rad nie słuchaj, z 1000 x było, że brak bulgotania nie świadczy o zakończonej fermentacji.

[barsliw]

Czy ja gdzieś piszę o zakończeniu fermentacji?? Rany, czy od razu trzeba z tekstami "takich rad nie słuchaj"?
Tak,wiem,że brak bulgotania nie świadczy o zakonczeniu fermentacji. Pozwala jednak kontrolować jej tempo w początkowej fazie. Wiemy czy fermentacja poprawnie wystartowała i po jakim czasie. Bez niepotrzebnego zaglądania do pojemnika.
Z mojego punktu widzenia rurka bardziej pomaga niż przeszkadza. Zwłaszcza jak ktoś lubi jak mu bulgocze i nie przenosi nigdzie fermentora. Powiedzmy,że jest to taki namacalny dowód "rodzenia się naszego dziecka".