Witam. Już od ponad roku przymierzałem się do produkcji własnego piwa, ale jakoś ciągle coś stawało mi na drodze. Pierwotnie planowałem zacząć od brewkitów, żeby zobaczyć "czym to się je", ale ostatecznie zostałem przekonany żeby od razu zacierać. Problemem zdawało się, że nie mam kuchenki gazowej, a ceramiczną. Obawy czy nie pęknie, czy w ogóle dam radę zagotować i tak dalej, nawet specjalnie dokupiłem grzałkę. W sumie bez sensu, udało mi się osiągnąć przyzwoity czas (akceptowalny dla mnie) podnoszenia temperatur do zacierania, jak i później do chmielenia. Jest jednak z tym trochę zabawy, bo gar nie może stać na kuchence i trzeba go przestawiać. Z drugiej strony przenosiłem na koc, więc jeszcze lepiej trzymało mi temperaturę.
Na sprzęt wybrałem zestaw Zaciermistrz Pro, do tego miałem już wcześniej gar 40L. Już po warzeniu pierwszej warki na pewno muszę dokupić kilka rzeczy. Po pierwsze jakiś pojemnik do umieszczenia w nim roztworu i używania go jako sprayu, bo zagotowywanie co chwila wody żeby wyparzyć np termometr już po gotowaniu jest niesamowicie upierdliwe. Do tego koniecznie muszę zmienić rurkę na sylikonową, bo z tą moją trochę się namęczyłem przy filtracji i wysładzaniu zanim w końcu zgodziła się ze mną współpracować
WARKA #1 IRISH RED ALE "Krwawa niedziela" (30.04.14r.)
Skład:
Słód pilzneński 1,7 kg
Słód monachijski 2,20 kg
Słód karmelowy jasny 0,15 kg
Słód karmelowy ciemny 0,15 kg
Chmiel Marynka, granulat, 20 g
Chmiel Lubelski, granulat, 15 g
Zacierałem w 12L wody, ale na przyszłość jeżeli będę znów robił to piwo to myślę że spokojnie będę to robił w 15L.
15 minut w 64 stopniach
45 minut w 71 stopniach
Mash out 78 stopni
Po chmieleniu dostałem 18,5L 14BLG i rozrobiłem to do 21L 12,5BLG. Tutaj wyszło, że w trakcie wysładzania źle dokonałem pomiaru i mogłem spokojnie wlać jeszcze jakiś litr wody, a do tego wyparowało mi więcej niż zakładałem. To wszystko wydłużyło mi proces o dobre dwie godziny, bo stwierdziłem że jak piszą że ma być 12BLG to tyle ma być, ale na przyszłość chyba nie będę tak robił.
Wobec powyższego drożdże zadane ok 5:30, wystartowały trochę ponad 4h później.
Zobaczymy co będzie dalej, oby wszystko wyszło.
Na sprzęt wybrałem zestaw Zaciermistrz Pro, do tego miałem już wcześniej gar 40L. Już po warzeniu pierwszej warki na pewno muszę dokupić kilka rzeczy. Po pierwsze jakiś pojemnik do umieszczenia w nim roztworu i używania go jako sprayu, bo zagotowywanie co chwila wody żeby wyparzyć np termometr już po gotowaniu jest niesamowicie upierdliwe. Do tego koniecznie muszę zmienić rurkę na sylikonową, bo z tą moją trochę się namęczyłem przy filtracji i wysładzaniu zanim w końcu zgodziła się ze mną współpracować
WARKA #1 IRISH RED ALE "Krwawa niedziela" (30.04.14r.)
Skład:
Słód pilzneński 1,7 kg
Słód monachijski 2,20 kg
Słód karmelowy jasny 0,15 kg
Słód karmelowy ciemny 0,15 kg
Chmiel Marynka, granulat, 20 g
Chmiel Lubelski, granulat, 15 g
Zacierałem w 12L wody, ale na przyszłość jeżeli będę znów robił to piwo to myślę że spokojnie będę to robił w 15L.
15 minut w 64 stopniach
45 minut w 71 stopniach
Mash out 78 stopni
Po chmieleniu dostałem 18,5L 14BLG i rozrobiłem to do 21L 12,5BLG. Tutaj wyszło, że w trakcie wysładzania źle dokonałem pomiaru i mogłem spokojnie wlać jeszcze jakiś litr wody, a do tego wyparowało mi więcej niż zakładałem. To wszystko wydłużyło mi proces o dobre dwie godziny, bo stwierdziłem że jak piszą że ma być 12BLG to tyle ma być, ale na przyszłość chyba nie będę tak robił.
Wobec powyższego drożdże zadane ok 5:30, wystartowały trochę ponad 4h później.
Zobaczymy co będzie dalej, oby wszystko wyszło.
Comment