Browar domowy „Na Piaskach”

[piwosz_andrzej]

Warka nr 6 Premium Bitter

Niestety gęstwy z warki nr 5 nie udało mi się wykorzystać. Dopiera dziś znalazłem trochę czasu na uwarzenie warki nr 6 Premium Bittera – zestaw z CP (ponad miesiąc bez warzenia). Kupiłem do niej świeże drożdże S-04. Przed chwilą wyłączyłem palnik, gar z ok 25 litrami powędrował na noc do wanny z zimną wodą, jutro z rana przeleje do fermentora i zadam drożdże. Kolejny raz miałem problem z filtracją i nie wiem co jest tego przyczyną. Początkowo idzie bardzo dobrze, potem coraz wolniej i tak do końca jak krew z nosa. Nie wiem co z tym zrobić, czy zmienić sposób filtrowania (używam filtratora z oplotu). Pomaga jedynie wzruszenie- nacinanie młóta nożem, kapie parę minut, później znów wzruszam młóto nożem itd. Powiem szczerze, że ta filtracja jest dla mnie najgorszym momentem z całego procesu warzenia. Ale co tam, ostatecznie się udało.

Co do warki nr 5 - Kölsch nr 2, to finalnie wyszły 43 butelki. Teraz zostało już ok 20 butelek bo żonie bardzo smakuje – co mnie bardzo cieszy. Ja zdecydowanie zafascynowany jestem moją warką nr 4 AIPA. Zostały mi już tylko 2 butelki.

Trzeba nadrobić zaległości i uwarzyć jeszcze ze 3 – 4 warki przed latem żeby zrobić sobie zapas na lato.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 6 Premium Bitter

Dziś rano przelałem piwo do fermentora (24 litry, 13 BLG) i wstawiłem do pomieszczenia z temperaturą ok. 18 st. na fermentację burzliwą.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 6 Premium Bitter

25.04. piwo przelałem na fermentację cichą. Trochę zaniepokoiło mnie wysokie BLG – mianowicie ok 5. Nie wiem czy na cichej jeszcze trochę spadanie, pewnie nie lub niewiele. Piwo na fermentacji burzliwej stało 10 dni (może trochę za krótko). Zastanawiam się co może być przyczyną tego wysokiego BLG po fermentacji burzliwej? Czy temperatura fermentacji (piwo stało w pomieszczeniu o temperaturze ok 17 st.), czy też to że piwo generalnie było zacierane na słodko tj. przerwa maltozowa trwała ok. 35 minut, następnie przerwa dekstrynująca ok 45 minut. Generalnie piwo zapowiada się bardzo dobrze, po fermentacji burzliwej ładnie się sklarowało, ma bursztynowy kolor.

[piwosz_andrzej]

Pomyłka, piwo przelałem 11.04.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 6 Premium Bitter

Piwo już tydzień na fermentacji cichej, ale jeszcze cały czas „pracuje”. Wczoraj nawet uchyliłem lekko wieko fermentora by wypuścić CO2, bo fermentor się lekko wybrzuszył. Trochę mnie to zdziwiło, nie wiem czy jest to normalne? W moich dotychczasowych warkach stosowałem na fermentacje cichą fermentor z rurką i nigdy piwo już nie pracowało. Teraz zrezygnowałem z „bulgotki” i piwo na cichej trzymam w szczelnie zamkniętym fermentorze. Planuje jeszcze z tydzień potrzymać je na cichej, w końcu chyba drożdże zjedzą to co mają i zakończą swą ciężką pracę.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 7 - pierwsze proste piwo wg własnej receptury

Wczoraj (18.04.2015 r.), uwarzyłem moje pierwsze piwo nie z gotowych zestawów, lecz wg własnej receptury (oczywiście gwoli ścisłości nie jest to żadna moja autorska receptura, bazowałem na informacjach z forum o recepturach stosowanych przez innych piwowarów). Na początek padł wybór na proste piwo jasne górnej fermentacji. W tym celu kupiłem w sklepie w Bydgoszczy 4 kg słodu pilzneńskiego, 0,5 kg słodu monachijskiego oraz 50 gr marynki.
Zacieranie:
- 10 minut w temp. ok 54 st.
- 45 minut w temp. ok 62 - 63 st.
- 25 minut w temp. ok 72 – 73 st.
Następnie podgrzanie do temp. 77 – 78 st. i rozpoczęcie filtracji.
Chmielenie:
- Marynka 40 gr na początek 60 minutowego gotowania
- Marynka 10 gr na 10 minut przed zakończeniem gotowania.
Pierwszy raz nie miałem żadnych problemów z filtracją, z czego jestem bardzo zadowolony. Wydaje mi się, że wiem już co było przyczyną kłopotów z filtracją przy poprzednich warkach. Myślę, że jest to sposób śrutowania słodu. W poprzednich warkach słód był na tyle mocno ześrutowany, że w słodzie było bardzo dużo mąki, która to zatykała mi filtrator. Po zakończeniu wysładzania na wierzchu zawsze była gruba warstwa jakby „mułu” powstałego z mąki ze słodu. Teraz słód był ześrutowany zdecydowanie słabiej, i to miało wpływ na to że filtracja przebiegała bez żadnych przerw.
Do warki zadałem gęstwę drożdżową z Premium Bittera (drożdże Safale S-04). Pierwszy raz zastosowałem do piwa gęstwę drożdżową.
Finalnie wyszły 23 litry piwa 12 BLG.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 7

Dziś rano tj. po 24 godzinach od zadania gęstwy drożdżowej do piwa, zajrzałem do fermentora by sprawdzić czy fermentacja ruszyła. Na powierzchni pojawiła się gruba warstwa gęstej piany, więc jest ok!

[piwosz_andrzej]

Warka nr 6 Premium Bitter

Przed chwilą skończyłem rozlewanie Premium Bittera. Wyszło 45 flaszek 0,5 l i jedna 0,33 l. Piwo bardzo dobrze się sklarowało po cichej fermentacji, ma miedziany kolor. BLG już nie zeszło, finalnie wydaje mi się, że jest trochę wysokie ok 4,5 BLG, do refermentacji dodałem 3 gr cukru na pół lira piwa. Myślę, że to wysokie BLG to efekt dłuższej niż przerwa maltozowa przerwy dekstrynującej. Następnym razem warząc to piwo (a pewnie nastąpi to niedługo, bo próbka w smaku wyśmienita), wydłużę trochę przerwę maltozową a skrócę dekstrynującą, wtedy zobacze czy piwo odfermentuje bardziej.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 7

Wczoraj piwo przelane na cichą. BLG ok 3,5-4. Znowu trochę wysokie, jakoś wszystkie moje dotychczasowe piwa mają takie wysokie BLG. Mam już zestaw na warkę nr 8 Witbiera. W długi weekend będę warzył, he, he

[piwosz_andrzej]

Warka nr 8 Witbier

Właśnie skończyłem warzyć kolejną warkę Witbiera 11 BLG ze sklepu Homebrew.pl. Nie będę pisał o recepturze i etapach zacierania, bo może właściciel sklepu tego sobie nie będzie życzył. Generalnie z zestawie były słody pilzneński, pszeniczny, pszenica niesłodowania, chmiel sybilla, kolendra i curacao. Zacieranie i filtracja bezproblemowe (to była moja najszybsza filtracja – leciało aż miło, nie wiem nawet czy nie za szybko, po ok. 15 minutach miałem w garze ok 20 – 22 litrów brzeczki). I tutaj pojawia się problem z BLG, otóż w garze miałem brzeczkę o gęstości zaledwie 7 BLG (myślę, że to zdecydowanie za mało). Po gotowaniu pozostało ok 18 litrów (dokładnie sprawdzę juto rano jak zdekantuje piwo do fermentora), BLG podskoczyło do 9, ale to i tak o wiele za mało. Nie wiem czy popełniłem jakiś błąd, czy po prostu w zestawie było za mało słodów (w sumie pilzneńskiego i pszenicznego 2,5 kg). Nie wiem, czy z tego wyjdzie jeszcze Witbier, BLG jak Grodziskie, ale na letnie upały może być ok. Zobaczymy.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 8 Witbier

Dziś wcześnie rano piwo przelałem do fermentora i zadałem drożdże S-33. Wyszło zaledwie 18 litrów. Temperatura 17 st., BLG pomiędzy 9 a 10.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 7


W piątek przelana do butelek (44 półlitrówki). Do refermentacji tym razem dodałem 126 gramów cukru, tj. niecałe 3 gramy na butelkę. Nie zauważyłem żadnej różnicy w smaku, więc zastąpiłem glukozę zwykłym cukrem (wychodzi taniej). Teraz skrzynki stoją w kuchni w temp. ok 20 st, za tydzień przeniose je do chłodniejszej piwniczki. Piwo pięknie się wyklarowało. Kolor bardzo jasny, podobny do Kolscha. Bardzo fajna goryczka, myśle że będzie to również bardzo udane piwo.

Warka nr 6 Premium Bitter


Jak do tej pory, to chyba jest moje najbardziej udane piwo. Wcześniejsze też były bardzo dobre, ale w Kolschu trochę brakowało mi goryczki, AIPA z kolei była pyszna ale to jest jednak dosyć mocne piwo. Premium Bitter ma wszystko to co najbardziej lubię w piwie tj. solidną goryczkę i nie jest zbyt mocne. Zapas szybko się kończy, trzeba będzie uwarzyć przed latem jeszcze jednego.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 8 Witbier


Przed chwilą skończyłem rozlew.
Pierwszy raz nie robiłem fermentacji cichej, piwo fermentowało sobie 15 dni w jednym fermentorze.
Finalnie wyszło 25 butelek 0,5 l, 15 butelek 0,4 l i 1 butelka 0,33 l.
Blg końcowe 4. Znowu chyba trochę wysokie, nie wiem jak to się dzieje, że we wszystkich moich piwach finalne Blg oscyluje w granicach ok 4.
Piwo w smaku bardzo delikatne, w letnie upały będzie wypite bardzo szybko. Kolor bardzo jasny, jest mętne, w butelkach wygląda jak mleko.

[piwosz_andrzej]

Warka nr 8 Witbier

Wczoraj, po sześciu dniach od butelkowania otworzyłem jedną butelkę. Piwo bardzo mnie zaskoczyło, jest już nagazowane i bardzo dobre. Ma piękną śnieżnobiałą pianę, doskonale pijalne i orzeźwiające. W smaku bardzo przypomina mi Witbiera z Browaru Kormoran. Powiem szczerze, że początkowo miałem wątpliwości co do tej warki, ale teraz widzę że piwo będzie wyborne!

[piwosz_andrzej]

Warka nr 9 Bitter

Przed chwilą skończyłem warzenie mojej warki nr 9. Tym razem nieco zmodyfikowałem zestaw Premium Bitter z CP. Zasyp wyglądał następująco:
słód pilzneński – 1 kg,
słód monachijski typ I – 2,2 kg,
słód wiedeński – 0,9 kg,
słód karmelowy 300 – 0,35 kg.
Zacieranie: 10 minut w temp. 54 st., 45 minut w temp. 62 st. oraz 30 minut w temp. 72 st., następnie podgrzewanie do 78 st. i filtrowanie.
Chmielenie: 60 minut chmiel Magnum – 30 gr oraz 10 minut East Kent Golding – 25 gr.

Tym razem piwo wyszło trochę ciemniejsze niż mój poprzedni Bitter z zestawu z CP. Całość procesu przebiegła bez żadnego problemu. Tak na oko to w garze mam ok. 24 litry brzeczki, pewnie jakieś 11- 12 BLG (zmierzę juto rano jak się schłodzi).

To pewnie już moja ostatnia warka w sezonie warzelniczym 2014 – 2015, ze względu na nadciągające ciepłe dni. Generalnie mój pierwszy sezon uważam za bardzo udany. Uwarzyłem 9 piw – żadne nie miało infekcji, to chyba niezły wynik jak na początkującego piwowara. Na jesień trzeba będzie koniecznie zaopatrzyć się w chłodnicę bo latanie z ciężkim garem do wanny jest trochę upierdliwe i męczące. Myślę, że pokuszę się również o taboret gazowy, tym bardziej że mam odpowiednie warunki by warzyć piwo w piwnicy. Kuchenka gazowa ma trochę za małą moc i zbyt dużo czasu zajmuje doprowadzenie brzeczki do wrzenia.