Tweet
Zakładam temat jako hybrydę dziennika, bloga i ogólnie może komuś się to będzie fajnie oglądało 
Przygodę z piwowarstwem zacząłem od youtuba, wpadłem tam na kopyra i w pracy oglądałem filmiki o warzeniu, jako iż lubię sobie rozkminiać różne tematy pomyślałem a co tam.
Zaopatrzyłem się w:
Garnek emaliowany 40L + pokrywa
3 fermentory, jeden z kranikiem
Chłodnicę
Wkład filtracyjny z oplotu
Ogólnie kupiłem zestaw super start z BA, do tego dołożyłem tam jeszcze jakieś dodatki.
Zrobiłem z zamrażarki komorę fermentacyjną, będzie można robić lagery, cold crashing, generalnie daje to możliwość kontrolowania temperatury fermentacji.
W piwnicy zrobiłem sobie prowizoryczne półki do leżakowania, mam tam teraz około 12 stopni.
3 zestawy surowców które kupiłem od razu:
BA Nowozelandzka IPA
BA Pale Ale
BA Belgijskie Pale Ale
Zacieram i gotuje na kuchence gazowej, szczerze to jest to wykonalne, ale jakieś mega wydajne to ani trochę, zanim zagotuje całość mijają wieki, będzie trzeba taboret tylko jeszcze nie wiem jak to zrobię czy na butle czy pod miejski gaz, będę zmieniał dom niedługo i na razie chyba nie ruszę tego tematu.
#1 Pierwsza warka, NZ IPA, zacierałem na kuchence, grzałem mierzyłem temperaturę, zamykałem gaz grzałem mierzyłem, ta metoda moim zdaniem to jest masakra odradzam każdemu, no dobra ale udało się, wysładzanie kiblo wężykiem spoko, ale mało mi wyszło około 19L poniżej 2BLG nie wysładzałem. Chmielenie, powoli ale spoko, kuchenka na 2 palniki, schłodzenie bez problemu, zlewanie do fermentora, masakra zostało mi dobre 2 litry piwa chmielin z dna, wylałem do zlewu. Fermentacja w pokoju, spoko raczej, nie mierzyłem BLG, 1tyg burzliwej 2tyg cichej, cukier na re-fermentacje wyliczyłem w recipatorze, re-fermentacja raczej ok, i do piwnicy.
Piwo wyszło moim zdaniem spoko, mętne, ale fajna piana, smak tez w sumie miała być ipa i jest ipa.
#2 Druga warka, Pale Ale, zacierałem też na kuchence, wysładzanie tak samo mało wyszło, ale gotowałem chmiel w workach, i przy przelewaniu końcówkę odcedziłem przez wygotowaną pieluchę. Minimalnie lepsza wydajność no i nie zlałem tyle chmielin.
Piwo mi się powoli gazuje, no ale nic trochę jeszcze poleży i będzie do wypicia, wypiłem już trochę IPY i to piwo jest mi teraz bez smaku, w sensie, nic się tam nie dzieje zbytnio no ale taki styl. Pale Ale też wyszło mętne.
#3 Trzecia warka, Belgijskie Pale Ale, tutaj zaczynam dziennik, zacząłem 23/12/14 drożdże zadane już 24/12/14.
Zacierałem na kuchence, nagrzałem tak do 69 stopni i szybko na krzesło i w kołdrę, po pół godziny jeszcze niby była temperatura ale nie grzałem, potem chyba szybko uciekła to zagrzałem znowu, ogólnie zacierałem z półtora godziny.
Wysładzanie już większa wydajność bo jak pamiętam wyszło mi z 21L.
Chmielenie, na aromat dałem trochę więcej chmielu bo mi zostało z Pale Ale.
Ogólnie wyszło mi 18L także super bo wcześniej miałem po 16. No i mega mniej zabawy z zacieraniem jak w kołdrę dam gar i sobie czekam zamiast ciągle grzać. Wyszło BLG 12.
Ku zaskoczeniu ta warka wyszła o wiele bardziej klarowna, zobaczę jak to będzie wyglądać przy butelkowaniu. (czyżby zatarło się lepiej?)
31/12/14 zlane na cichą.
06/01/15 sprawdziłem BLG=5
Trochę fotek w załączniku.
Przygodę z piwowarstwem zacząłem od youtuba, wpadłem tam na kopyra i w pracy oglądałem filmiki o warzeniu, jako iż lubię sobie rozkminiać różne tematy pomyślałem a co tam.
Zaopatrzyłem się w:
Garnek emaliowany 40L + pokrywa
3 fermentory, jeden z kranikiem
Chłodnicę
Wkład filtracyjny z oplotu
Ogólnie kupiłem zestaw super start z BA, do tego dołożyłem tam jeszcze jakieś dodatki.
Zrobiłem z zamrażarki komorę fermentacyjną, będzie można robić lagery, cold crashing, generalnie daje to możliwość kontrolowania temperatury fermentacji.
W piwnicy zrobiłem sobie prowizoryczne półki do leżakowania, mam tam teraz około 12 stopni.
3 zestawy surowców które kupiłem od razu:
BA Nowozelandzka IPA
BA Pale Ale
BA Belgijskie Pale Ale
Zacieram i gotuje na kuchence gazowej, szczerze to jest to wykonalne, ale jakieś mega wydajne to ani trochę, zanim zagotuje całość mijają wieki, będzie trzeba taboret tylko jeszcze nie wiem jak to zrobię czy na butle czy pod miejski gaz, będę zmieniał dom niedługo i na razie chyba nie ruszę tego tematu.
#1 Pierwsza warka, NZ IPA, zacierałem na kuchence, grzałem mierzyłem temperaturę, zamykałem gaz grzałem mierzyłem, ta metoda moim zdaniem to jest masakra odradzam każdemu, no dobra ale udało się, wysładzanie kiblo wężykiem spoko, ale mało mi wyszło około 19L poniżej 2BLG nie wysładzałem. Chmielenie, powoli ale spoko, kuchenka na 2 palniki, schłodzenie bez problemu, zlewanie do fermentora, masakra zostało mi dobre 2 litry piwa chmielin z dna, wylałem do zlewu. Fermentacja w pokoju, spoko raczej, nie mierzyłem BLG, 1tyg burzliwej 2tyg cichej, cukier na re-fermentacje wyliczyłem w recipatorze, re-fermentacja raczej ok, i do piwnicy.
Piwo wyszło moim zdaniem spoko, mętne, ale fajna piana, smak tez w sumie miała być ipa i jest ipa.
#2 Druga warka, Pale Ale, zacierałem też na kuchence, wysładzanie tak samo mało wyszło, ale gotowałem chmiel w workach, i przy przelewaniu końcówkę odcedziłem przez wygotowaną pieluchę. Minimalnie lepsza wydajność no i nie zlałem tyle chmielin.
Piwo mi się powoli gazuje, no ale nic trochę jeszcze poleży i będzie do wypicia, wypiłem już trochę IPY i to piwo jest mi teraz bez smaku, w sensie, nic się tam nie dzieje zbytnio no ale taki styl. Pale Ale też wyszło mętne.
#3 Trzecia warka, Belgijskie Pale Ale, tutaj zaczynam dziennik, zacząłem 23/12/14 drożdże zadane już 24/12/14.
Zacierałem na kuchence, nagrzałem tak do 69 stopni i szybko na krzesło i w kołdrę, po pół godziny jeszcze niby była temperatura ale nie grzałem, potem chyba szybko uciekła to zagrzałem znowu, ogólnie zacierałem z półtora godziny.
Wysładzanie już większa wydajność bo jak pamiętam wyszło mi z 21L.
Chmielenie, na aromat dałem trochę więcej chmielu bo mi zostało z Pale Ale.
Ogólnie wyszło mi 18L także super bo wcześniej miałem po 16. No i mega mniej zabawy z zacieraniem jak w kołdrę dam gar i sobie czekam zamiast ciągle grzać. Wyszło BLG 12.
Ku zaskoczeniu ta warka wyszła o wiele bardziej klarowna, zobaczę jak to będzie wyglądać przy butelkowaniu. (czyżby zatarło się lepiej?)
31/12/14 zlane na cichą.
06/01/15 sprawdziłem BLG=5
Trochę fotek w załączniku.
Attached Files
Comment