#5 Bohemie Amber Ale, czy jak kto woli: "Pan tu nie stał", butelkowane 9 września 2015, sporo zyskuje z upływem czasu, wczoraj degustowane, się ułożyło, sklarowało - tylko trzeba ostrożnie nalewać. Goryczka wyszlachetniała, nagazowanie dość mocne, ale tu pasuje. Podstawowa wada tego piwa - że już bardzo niewiele zostało, a warto było poczekać, zamiast bez umiaru młode piwo...
Dziś spróbowalem Pułkownika Molibdena (Belgian Speciality Ale) i Aż oczy bolą patrzeć (Black IPA). Ostatnio niezbyt podchodza mi belgijskie piwa, ale Pulkownika wypiłem ze smakiem. Zaś z wielkim smakiem wypiłem BIPA'ę. Bardzo dobre piwo. Niczego mu nie brakuje. Bardzo dziekuję za darowiznę Rysiek.
A mi pozostaje tylko się cieszyć, że smakuje Mam nadzieję, że piszesz tu prawdę!
Powiem krótko i na razie w tajemnicy, że następna warka #9 już jest na cichej. Co i jak - opiszę niebawem...
#9 /jasna IPA 16 blg własna kompozycja
Nazwa: A ja, jeżeli pan pozwoly…
Warzone 15 lutego 2016, na cichą 25 lutego, butelkowanie 9 marca
Słody:
Pale Ale Strzegom 5,5- 7,5 EBC – 13 kg
Wiedeński Strzegom 7-12 EBC - 1 kg
Carahell 20-30 EBC Weyermann – 0,4 kg
Podgrzanie, zacieranie przez 90 min w temp 65-62 st. C
Mash out 76-78 st. st. C – 5 min
Wyszło po wysładzaniu około 54 litrów, piwo wyszło zdecydowanie jasne, ale tak miało być (mniej karmelu) – do tej pory zawsze nam wychodziły ciemne lub bursztynowe :P
Chmielenie 90 minut:
rodzaj % alfa ilość [g] dodane po [min]
Zeus 16,1 50 0
Zeus 16,1 50 40
mosaic 12 30 40
mosaic 12 20 85
wai-iti 2,3 50 85
Ahtanum 3,2 50 85
cascade 6,7 50 85
IBU Tinseth 79,9
Mech, pożywka na 10 min przed końcem gotowania
Drożdże US 05 3 paczki, zrehydratyzowane i postanowienie o zebraniu w naszym browarze po raz pierwszy gęstwy, ze względu ma mocne piwo – z piany w 4-5 dniu.
Burzliwa 10 dni
Cicha 10 dni.
Chmielenie na zimno: Cascade 100 g, Ahtanum 100 g (na 5 dni)
Do butelkowania glukoza i zwykły cukier – sumarycznie 260 g z lekką przewagą cukru.
Obawiałem się, że piwo będzie „nie teges”, no bo ześrutowane słody przeleżały od listopada (nie było kiedy zrobić) i to samo chmiele. Ale nie jest źle, choć aromaty nie są jakieś megaintensywne, a organoleptycznie goryczka też niższa, niż zakładana – ale – jest to bądź co bądź (A)IPA.
A jak dezynfekcja? Fermentory po raz pierwszy od inauguracji browaru (prawie rok temu) potraktowane żrącym i nieekologicznym NaOH, później oczywiście przepłukane kilkakrotnie, przed samym użyciem – piro. Do tej pory były myte z płynem do naczyń i przepłukiwane na koniec roztworem piro. Zakażenia jeszcze nie było. Wszystkie wężyki, lejki oplot itp. – płukane w piro, wcześniej oczywiście normalnie myte. Butelki natomiast są myte, odklejane etykiety, o ile są – woda + płyn do naczyń, płukane – i przed samym butelkowaniem przepłukiwane roztworem piro. Zakażenie nie było (jeszcze). Chłodnica, bo używamy takowej – jak się da – albo wsadzana na 5 minut do wrzącej brzeczki – albo piro – na kilka minut. Oczywiście przy drożdżach (rehydratacja), mieszanie w brzeczce (np. przy napowietrzaniu), mierzenie blg – wysokie standardy, a co! Tzn. wszystko, co ma kontakt z brzeczką jest wyparzane, bądź odkażane spirytusem, a właściwie prawie spirytusem, bo rozcieńczyliśmy go sobie do mniej więcej 70%. W sumie wydajna sprawa, nam przez rok czasu zeszła zaledwie „małpka” spirytusu, pewno dlatego, że nie był w tzw. międzyczasie wypijany...
Degustację opiszę, jak przyjdzie na to czas (za co najmniej 3 tygodnie).
cdn...
Last edited by Rycho_128; 2016-03-10, 19:11.
Powód: takie tam...
Muszę nieco sprostować i uzupełnić poprzedni wpis. Otóż nie jest do końca tak, jak napisałem, bo bez zastanowienia przekleiłem to, co miało być, a w rzeczywistości było nieco inne chmielenie (90 minut), mianowicie:
rodzaj % alfa ilość [g] dodane po [min]
Zeus 16,1 50 0
Nugget 17,1 30 0
Nugget 17,1 20 40
Cascade 6,7 30 40
Mosaic 12 50 85
Ahtanum 3,2 50 85
Cascade 6,7 20 85
IBU wyliczone 78,2. Nie czuć tego w piwie, o czym pisałem. No, goryczka jest, ale nie taka. Do gotowania na 10 minut standardowo, jak to u nas, mech + pożywka. Piwo odfermentowało rekordowo jak na nasz browar, bo do 2 blg. Zresztą było zacierane na wytrawnie i temperatura była dość mocno pilnowana, żeby nie przegrzać. No i nie dodałem, że wyszło pięć skrzynek bez trzech butelek, w tym jeden bączek.
cdn...
Dziewiąta warka spróbowana (tak, wiem, że za wcześnie...), ale piwo ma potencjał. Już nagazowane, piana niczego sobie, ładnie sklarowane, mało osadu - tylko lekka mgiełka. Kolor zdecydowanie jasny, ale tak miało być. Na cały zasyp tylko 40 deko karmelowego (na ponad 50 litrów piwa) i 1 kg wiedeńskiego, który sam w sobie też zbyt ciemny nie jest.
Piwo może nie ma jakichś megaintensywnych aromatów, ale goryczka jest (tak organoleptycznie na mój smak między 55 a 60 IBU, z wyliczenia wynikało nieco więcej), trochę są te owoce od Mosaika, nieco lasu i w ogóle, jak to amerykany - ale jak mówię, wszystko nieco stonowane. Pewno kwestia, że te chmiele przeleżały od listopada, ale wyszło generalnie i tak lepiej, niż się spodziewałem, a poszło 450 gramów na warkę (do gotowania i na zimno). Ale dobra jest
Piwo pierwszy raz w naszym browarze refermentowane na zwykłym cukrze - ja nie czuję żadnej różnicy w porównaniu z glukozą.
A warka ósma z czasem coraz lepsza...
cdn...
Z 9 wyszło całkiem zgrabne AIPA. Nie zadbałem o butelkę i wyszło bardzo mocno mętne , co nie przeszkadzało absolutnie w odbiorze. Potężna kremowa i beżowa czapa została do końca konsumpcji, pięknie oblepiając szkło. Piekny aromat "owocowych" chmieli o średniej intensywności. W smaku słodowość dobrze zbalansowana sporą goryczką, ale jak dla mnie wyszło "akuratnie". Generalnie przez prawie całe picie nie wyczuwa się żadnych wad, dopiero pod sam koniec jakieś tam niuansiki wyłażą (taniny, trawiastość), ale nie czepiajmy się.
Gdybym dostał do ślepego testu powiedziałbym, że to jakiś polski kontraktowiec uwarzył.
Gratuluję, dobra robota! Można cofać... to jest pić
No to jak dziewiątka smakuje, to poproszę o ocenienie ósemki (a co, za darmo dawał nie będę ) i w tajemnicy dodam, że za kilka dni butelkujemy dziesiątkę. Oczywiście prędzej czy później opiszę, co i jak. No i są plany na kolejne
#10 APA 14 blg własna kompozycja
Nazwa: Pytacie, skąd się wziąłem?!
Warzone 22 kwietnia 2016, na cichą 3 maja, butelkowanie 13 maja
Słody:
Pale Ale Strzegom 5,5-7,5 EBC – 14 kg
Monachijski typ I Strzegom 12-15 EBC - 1 kg
Carared 40-60 EBC Weyermann – 0,4 kg
Caraaroma Weyermann 300-400 EBC – 0,2 kg
Podgrzanie, zacieranie przez 90 min w temp 65-62 st. C
Mash out 76-78 st. C – 5 min
Wyszło po wysładzaniu około 60 litrów (znowu ilościowy rekord browaru)
Chmielenie 90 min. ok. 45 litrów, reszta brzeczki po powtórnym zagotowaniu w celu dezynfekcji dolana do fermentorów:
rodzaj % alfa ilość [g] dodane po [min]
Zeus 16,1 50 0
Nugget 17,1 50 40
Mosaic 12 20 40
Mosaic 12 30 85
Ahtanum 3,2 50 85
Wai-iti 2,3 50 85
IBU Tinseth wg wyliczenia 62,7
Mech, pożywka na 10 min przed końcem gotowania
Drożdże US-05
Fermentowało w trzech fermentorach, na cichą zlane do dwóch.
Burzliwa 10 dni
Cicha 10 dni.
Chmielenie na zimno: Cascade 50 g, Wai-iti 50 g, Mosaic 50 g Ahtanum 50 g (na 5 dni)
Do butelkowania zwykły cukier – 270 g w postaci syropu wlanego przed rozlewem, po równo na dwa fermentory. BLG przed rozlewem (i przed dodaniem cukru) – 3 blg.
Wyszło 6 prawie pełniutkich skrzynek (bez czterech butelek), w tym 3 bączki, reszta połówki. No to czekamy…
Może jeszcze dodam, że piwo robione na surowcach zakupionych w... listopadzie 2015. Po prostu nie było możliwości wcześniej... Ale po doświadczeniach z #9 warzonej z tej samej dostawy (wyszło bardzo dobre) jestem raczej spokojny, że będzie ok.
Comment