"Radmir" Piwniczny

[Petitpierre]

#51 i #56

Najpierw był pity IRYS. Zostało go 1/4, gejzer, mała piana, miedziane, zapach tostowego chleba, rodzynki, wanilia. Zapach całkiem, całkiem. Nuta dolna owocowa. Smak gorzkawy, nieskomplikowany. Z czasem więcej, i to niepotrzebnej goryczki. Nie Twój styl 3/5

Tropical Stout z sasafrasem

Stracił pianę niż płyn, ciemny brąz, Van Dyck. W aromacie sasafras jako pikanteria cynamonu, muśnięcie słodyczy gałki muszkatołowej-sasafras, nawet nuta chlebowa a'la koźlak-"winię" drożdże." W nucie dolnej, nie kto inny jak sasafras. W smaku pikantne, orzechowo-kawowo-biszkoptowe. Do dłuższej kontemplacj, ma charakter stautu, ale idzie w kierunku ciemnych, mocnych lagerów; w obu przypadkach nieprzechmielone. Prześwietne 5,5/5

[Petitpierre]

Powrót do TSIPA, lekko zamglone tylko, cytrusy mocniejsze, bardziej sokowe niż skórkowe, mniej pszenicy. W nucie dolnej sok z mango. Odrobina czasu pomogła, w zapachu jest już lepsze, pachnie rasowo. W smaku goryczka bardziej grejpfrutowa, ale krótka, na finiszu sok grejpfrutowy, a właściwie to nektar, taki jak sprzedawali 100 lat temu (gdzie w nektarze ustawowo było min. 50% soku). Na pełni traci jednak sesyjność i pije się jak rasową 14-tkę. W tej chwili bardziej pod jakąś wersję IPA, a mniej pod session.

4,5/5 jako coś ciekawego
4/5 jako IPA

#57

Ładna miedź, angielska piana. W aromacie wanilia, karmel, ciasteczka maślane, te szkockie, odrobina miodu. Dla mnie idealnie w temacie, ordinary bitter pełną gębą, ewentualnie best bitter. W smaku świetne wysycenie, nuty owoców leśnych, kierunek Old Speckled Hen, tyle że bez mocy, a z większym chmieleniem, choć goryczka kaskadowa, angielska, wysycenie, jak już pisałem też delikatne, nie szczypie. Piwo pełniejsze niż 11,5. Przebija gdzieś trochę ta nuta drewniana, ale można ją łacno pomylić z wanilią.

5/5, bo TSIPA jest do sączenia, a to jednak do picia i nie żeby poprzestać na jednym.

Jak zwykło się mawiać w pewnym college'u:

Yet beer, they tell us, now will be
Much cheaper than before ;
Still, if they take the duty off,
In duty we drink more.

[fidoangel]

No, no, niezły duet warzelno-degustatorski. Dobrze się czyta, ciekawie. Zaspokaja moją ciekawość jak się piwa udały, same zapiski służą tylko piwowarowi a wzbogacone o degustacje służą także innym piwowarom.

[Joosto]

Warzenie piwa i udostępnianie go do degustacji "niezależnemu źródłu " to dla mnie kreatywne rozwiązanie. Znacznie to lepsze niż wspólne robienie piw a potem wspólne ich spijanie przez "kolegów z osiedla", które często może skutkować klepaniem się po plecach, niezależnie czy piwo rzeczywiście było dobre - czy do bani. Jeszcze raz dziękuję Petitpierre za bezinteresowną chęć oceny efektów mojego warzenia . Taki tandem ma sens.

A teraz uzupełnienie notatek:
#60 TSIPA II
21.09.17 chmielone na zimno Equinox, Simcoe, Crystal po 50g na 5 dni.
Blg 2,5 i butelkowanie.

#61 PIPA
Z racji pewnie słabego napowietrzenia brzeczki pojawiły się kanalizacyjne zapaszki. Pomimo tego poszło na chmielenie na zimno 100g Puławskiego i 100g Lubelskiego. Przy przelewaniu do drugiego fermentatora na oddzielenie chmielin drożdże jeszcze na krótko podjęły pracę.
Blg 3 i butelkowanie.

#62
08.10.17
Pilzeński 2800g
Monachijski II 1100g
Carapils 300g
Colorado Pale Base 200g

Zacieranie:
68-65/80min
72/10min
76
Chmielenie:
Equinox 15g/ FWH
Lubelski 15g/w 40 min
Lubelski 35/ 0 min

Chłodzenie siłami natury : nocka na balkonie

Drożdże: Danstar BRY-97

20,5 litra Blg 13,3

[Petitpierre]

And now...It's

WCIPA Riverside warka #55

Gaz w normie, ale wysycenie słyszalne, piana niezawielka, ale się utrzymuje. Barwa pomarańczowa, żadnych miedzi, ale też i brak ognia, taki oranż kadmowy średni albo nawet satynober.

Aromat cytrusowy, głównie świeżo porozkrajane mango, figi, mandarynka, ale nie pomarańcza, parę kropel likieru alpejskiego sapin, tudzież rodzynki. Nuta górna tak przebogata, że dolna może się okazać nie tyle ubogą krewną, co niespokrewnioną setną wodą po kisielu, de facto zostaje tylko likier de sapin.

W smaku sosnowo właśnie, cytrusy w oddali, goryczka niby nie zaakcentowana tak mocno, ale z czasem zaczyna narastać. Smakuje jak rasowe Imperial IPA, wybitnie amerykańskie, choć nie jest na jedno kopyto, można odkryć w nim głębię. Alkoholu brak, za to wyczuwalne 17 blg jak nic, bardzo fajne, nieprzekombinowane ( a może właśnie przydałaby się jakieś fajerwerki?) Imperial IPA z bardzo wyrazistym Ahtanum.

4/5 bo piłem lepsze np. #45

[Joosto]

#63 Atak Klonów 1

#63 Ipa Is Dead- Waimea. Brewdog klon, czyli atak klonów cz. 1

Pilzeński Viking 5000g
Colorado Crystal Viking 310g
Monachijski jasny Viking 315g
Karmelowy ciemny 400 Viking 65g
Gips 4g
Kwas mlekowy 2ml

Zacieranie :
17l wody
75min/ 65stC
-> 76stC
Wysładzanie 14l wody

Chmielenie:
Waimea 15,6% aa 25g/60min
Waimea 20g/30min
Waimea 35g/0min
Waimea na zimno plan 120 g/5dni

Danstar Notthingham ze startera

Chłodzenie Grzegorzem na balkonie przez nockę

22litry o Blg 16

#62
Do chmielenia na zimno : Simcoe 25g i Equinox 20g/4 dni

[Joosto]

#64 Atak klonów 2

#64 Fuller's London Porter Klon

Pilzeński Viking 3800g
Brown Fawcett 700g
Czekoladowy jasny Viking 340g
Caraamber Weyermann 250g
Caramunich III Weyermann 200g
Black Crisp 1300EBC 60g

Gips 4g

Zacieranie w kranówie 15,3l
68-66st/70min
76st/10min
Wysładzanie wodą o sporej alkaliczności Krystalia 15l
pH brzeczki 5,0-5,5
Challenger 25g/ FWH
Challenger 20g/ 15min.

Wyeast Thames Valley Ale ze startera

23l, Blg 13,5

[Joosto]

#62

#62 zlane do butelek 10.11.17 po cold crush'u, zadowalająco klarowne
Refermantacja syropem z cukru 110g
Blg 3, 39but. 0,5l

Plan weekendowo-niepodległościowy : APA/IPA na chmielach własnych z tego sezonu.

[Joosto]

#65

# 65 APA

Pilzeński Viking 3000g
Monachijski II Viking 1000g
Orkiszowy Steinbach 510g
Gips 4g
Zacieranie 14l wody
67-65stC/80min
72stC/10min -> 76
Wysładzanie 5l x3

Chmielenie:
Bravo 13,2% 5g/FWH
Bravo 5g/20min
Bravo 15g/10min
Bravo 25g/ok. 80stC

Planowane chmielenie na zimno mixem szyszek z wrześniowego zbioru ( Tomyski, Rochatyński, Fuggle, Cascade, Perle, Magnum i eksperymentalne :PCU i Klon 280)

Drożdże: gęstwa Wyeast Denny' Favorite 1450

Blg 12, 22l

IBU z wyliczanki 20

[Joosto]

#66 Wędzona Amerykańska Pszenica

19.11.2017
Zasyp:
Pilzeński Premium Weyermann 1000g
Pszeniczny Viking 1100g
Pszenica niesłodowana 900g
Jęczmienny wędzony czereśnią Viking 1000g
Łuska ryżowa 200g
Gips 4g

Zacieranie 12 l wody
69-64st/ 60min
72st/10min -> 76st
Wysładzanie 14 l wody

Chmielenie:
Sybilla 11g/ FWH
Zeus 10g/10min
Zeus 15g/25min po wyłączeniu palnika
Zeus 15g/50min jw
Zeus 10g/75min jw
Chłodzenie na balkonie (temp zew. 4st)

Danstar Notthingham rozbujane na starterze

21 l , Blg 10,5
IBU z wyliczanki 17

Wędzony czereśnią przy zacieraniu zajechał oscypkiem. Potem poszedł w atmosferę i tyle go widziano (czuto)

[Joosto]

# 63 Waimea

Butelkowanie 30.11.17
42 but. 0,5l
Blg 2
W zapachu subtelnie, bez fajerwerków. Cytrusy gdzieś daleko, igły sosnowe bardziej. Na cichej 120g Waimea przez 6 dni.
Refermentacja syropem z 120 g cukru

[Joosto]

#67 Adam Słodowy

Zasyp :
Monachijski ciemny Viking 3800g
Pilzeński Viking 400g
Gips 4g
Kwas mlekowy 2ml
Zacieranie w 13l kranówy
Wysładzanie 15l jw

Zacieranie:
54 st/10min
67-64 st/60min
72 st/ 10min
-> 76 st

Chmielenie:
Sybilla 10g/ FWH
Sybilla 20g/ 30min
Mech irlandzki uwodniony 4g/ 10min
Jagody jałowca zmiażdżone 8g / 10min
Sybilla 10g /po wyłączeniu palnika

Tym razem gotowanie i chłodzenie brzeczki na balkonie. Mizerna efektywność mojej kuchenki gazowej zmusiła mnie do zakupu taboretu gazowego ( z wyprzedaży w Tesco za bodajże 65 zeta). Brzeczka błyskawicznie osiągnęła punkt wrzenia i poszło jak z płatka. Temp. na zewnątrz około zera, więc odparowanie spore. Chłodzenie w garze przez noc. Dzisiaj korekta wodą (wrzątkiem, dla podniesienia temp.) 3l do oczekiwanych 22l.
Napowietrzanie brzeczki wiertarką z mieszadłem do farb.
Blg 12, IBU z wyliczanki 20
O dziwo czuć w smaku leciuteńko jałowiec, choć był w ilości homeopatycznej i wiele się po nim nie spodziewałem.
Drożdże Danstar Notthingham z gęstwy po Waimea. Kręciłem na mieszadle magnetycznym w elenmejerce.
Plan na skontrowanie słodowości : ekstrakt z mięty bananowej przy refermentacji w butelkach. Jak jednak ostatecznie będzie - czas pokaże.

[Joosto]

#64, #65

#65
09.12.17 Na chmielenie na zimno poszła mieszanka chmieli w szyszce - ok. 100g.
W przyszłym tygodniu pewnie butelkowanie.

#64 Porterek
10.12.17 W końcu zabutelkowany, bo przeleżał na drożdżach 5 tygodni.
Zapach obłędny ! Pozostaje teraz cierpliwie czekać aż smakowo ułoży się w butelkach.
Refermentacja syropem z 110g cukru.
44 butelki 0.5l

[Joosto]

# 68

Zasyp:
Pilzeński Viking 3180g
Monachijski ciemny Viking 900g
Płatki owsiane 500g
Pszeniczny Viking 360g
Caraamber Weyermann 160g

Gips 4 g
Kwas mlekowy 2ml

Zacieranie w 15l kranówy
52stC/10min
68-65st C/60min
-> 76st C
Wysładzanie 15l
Chmielenie:
Nugget 10g/FWH
Nugget 10g/20min
Nugget 30g/0

Gęstwa Danstar Notthingham z Waimea po kręceniu na mieszadle.
22l , Blg 14
IBU z wyliczanki 24

Piwo ma być bazą do eksperymentów z ziółkami i innymi wynalazkami.

[Joosto]

#69

Zasyp:
Pszeniczny podpiekany Crisp 1800g
Pszeniczny Viking 1800g
Pilzeński Premium Weyermann 800g

Zacieranie w 13,5l kranówy, 2ml kwas mlekowy, 4g gips
66-63stC/40min
-> 72stC/20min
-> 78stC/10min

Wysładzanie: 11l kranówy
Na filtrator łuska ryżowa namoczona 170g
Marynka 8,3% FWH/10g
Gotowanie 60min:
Lubelski 3,8% 10g/20min

Po wyłączeniu palnika. Przy chłodzeniu.
Bylica pospolita
Turówka wonna
Jagody jałowca

Drożdże :
Sawbrew WB -06

Blg (po uzupełnieniu brzeczki wodą) 12
21l

Blg wzrośnie nieznacznie, po późniejszych dodatkach. Na razie jest tak, jak jest.