"Radmir" Piwniczny

[Joosto]

#77 U-459 Milchkuhe (mleczna krowa)

Milkshake IPA. Właściwie nie mleczna krowa, a co najwyżej jałówka, bo laktozy w niej tyle co kot napłakał . Może będzie więcej, ale to okaże się w praniu.

Zasyp:
MepAle Malteurope 4800g
Płatki owsiane 400g
Płatki jęczmienne 250g
Pszenica niesłodowana 205g

Woda 18l + Gips 5,5g + CaCl2 10ml + kwas fosforowy 2ml

Płatki i pszenica kleikowane 20min (80st.C) w 5l wody i do nich dodana woda i reszta słodów w temp. 68 st.C
68-65 st.C /60min
65-> 72st.C/7min
72st.C/10min
71->76st.C/6min

Wysładzanie 5x 5l (poszło bardzo sprawnie, brzeczka bardzo klarowna)
Drugie podejście do Malteurope i jestem bardzo zadowolony - zero mułu/błota. Jest ok.

FWH 5g Taurus 13%

Gotowanie 65min (bardzo intensywne, wysoka piana)
Laktoza 250g/5min

Chmielenie podczas chłodzenia:
Iunga 12,5% 100g/ 81st.C - krótki hop stand
Citra 14,2% 50g/ 81st.C - j/w

Wyszło 19l brzeczki, uzupełnione do 22l kranówą :blg 15 razem z laktozą, IBU nawet nie liczę

Drożdże Wyeast Thames Valley (III) gęstwa

W planie:
- chmiele: Vic Secret, Enigma, Iunga
- pulpa z ananasa
- jeśli będzie trzeba : laktoza
- macerat z lasek wanilli

Pewnie pójdzie jak każdy U-boot na dno, ale obaczym co wyniknie. Tak czy siak, spije się

[Joosto]

#72 Wakacje pod gruszą

Wczoraj zabutelkowane (12.02.18) z dodatkiem 120g cukru w syropie do refermentacji.
Na tym etapie czuć jak najbardziej jęczmienny wędzony gruszą. W smaku kwaskowe, wytrawne, jakby odrobina cierpkości oraz lekka owocowość ale od strony wędzonej gruszy. W aromacie wędzoność zupełnie przykryła CascadePL i na tym etapie ciężko coś znaleźć z aromatu chmielu.
Blg 3,5

Mogę się pokusić o stwierdzenie, że czereśnia najlepiej wychodzi w połączeniu z Zeusem. Chinook i Cascade tak się nie zgrały z wędzonką, a może po prostu na ostateczne wrażenia jest jeszcze za wcześnie.

[Petitpierre]

#69

Piękna piana, lekko opalizujące. W zapachu silna bylica pospolita, kwiatowa, w oddali cytrusy, słodycz kumkwatu, bardzo pomarańczowa, jeśli ktoś nie wie. Nuta dolna oleista, od jałowca, choć może przypominać rozmaryn. Żubra, a właściwie to, co źwierzę źre nie czuć. W smaku bardzo rześkie, cytrusowe, ale finisz pokazuje, kto tu rozdaje karty, mocno bylicowy, goryczka narastająca, plącze się kumkwat, powoli do głosu dochodzi muczenie żubra, ale to tylko takie bakaliowe ukłucie wanilii i nic więcej. Kierunek zacnego gruit'a, który mógłby być bardziej gorzki. Piwo dość ciężkie i złożone w smaku. W sumie pszenica zaorana jak nowoczesna platforma czy jak się ten twór ma zwać. Sensu stricte pszenicy tam nie ma. W tej kategorii 3/5, ale jako ziołowe piwo 6/5, z tym że żubrówkę można sobie darować-za krótko trwa, a i wiosny nie czyni.

cdn

[Petitpierre]

Będzie Clash of the Titans czyli 66 vs. 68.

W kategorii kolor i piana wygrywa 68-soczysty oranż chromowy, z opalescencją, 66 to brudny róż, ale graniczący z barwą kałuży.
0:1
Aromat 66 to wędzenie, ale w deseń beczki dębowej, troszkę lakieru jak w whisky. Nuta dolna owocowa, owoc krajowy, wiśnia czy inna trześnia. 68 ma tej beczki więcej, ale bez lakieru. Wyraziście pszeniczne i również pszenica dominuje w nucie dolnej
2:1
Smak 66 to Grodziskie pół na pół z Schenkerlą, pszenica w tyle, dymią panie, dymią! Brakuje trochę ciała-wodnistość, ale wędzonka au courant. 68 jest dodatkowo bardziej chmielone czyli pełnia szczęścia
1:2
Ogólne wrażenie, oba piwka nieszablonowe, w temacie, czyli jak to mówią "w stylu." Intrygujące, 66 bardziej kontemplacyjne mimo słabości, 68 bardziej sesyjne czyli bez zastanawiania się do dzioba.
2:1

66=5, 68=5 czyli są tak samo dobre, ale dla innych smakoszy.

cdn

[Joosto]

#78 Ot, taki mój FAH

Dzięki za ocenę

No to jedziem dalej:
#74 butelkowany w sobotę (17.02.18) Blg 3,5, jaśniutkie, 120g cukru w syropie do refermentacji, ewidentnie wyszły ziołowe zapaszki od Lubelskiego

#75 butelkowany dzisiaj (19.02.18) ewidentnie słodowe- bez dwóch zdań,bardzo klarowne przy rozlewie. Słód rządzi, chmiel w opozycji.

#78 Ot, taki mój FAH :
Pilzeński Viking 4050g
Caraamber Weyermann 90g

13l wody+ 3g gips + 4ml CaCl2 + 1ml Kwasu

54stC->62stC->72stC->76stC/70min

wysładzanie 5x5l
FWH/Iunga 12,5% 6g
Iunga 12,5%/ 0min- chłodzenie

Finalnie 19,5l, korekta wodą do 21l ---> Blg 11, IBU z wyliczanki 28
Drożdże:WLP 810 San Francisco Lager z #75

Pochmielim na zimno, też Iungą

[Joosto]

#70, #76, #77

#70 Korzystając z ruskiego wyżu wymroziłem 5l, wykapałem 2l.

#76 Na burzliwą poszło po 10g Amarillo i Taiheke. Na 4 dni dry hop po 20g Taiheke, Amarillo i 50g Mosaic. Dzisiaj butelkowane przy blg 2,5 - tym razem Tamizy dofermentowały jak trzeba (39bt.). Jest przyjaźnie, króciutka goryczka, soczkowato.

#77 Po 12 dniach dodany macerat z wanilli, potem pulpa ananasowa i w odstępie kilku dni Iunga, Vic, Enigma. Jeszcze na cichej. Po dodaniu pulpy znowu piana, Tamizy ładnie zareagowały pomimo 13 stC.

[Joosto]

#79

14.03.18
Pilzeński Viking 2000g
Pszeniczny Litovel 2000g
Płatki orkiszowe 400g
13l wody do zacierania
68-65st.C/60min
72st.C/10min
76st.C/5min
Odpuściłęm sobie łuskę ryżową do filtracji, która i tak poszła sprawnie. Wysładzanie 5lx3
Gotowanie 70min
Taurus 6g/FWH
Enigma i Vic Secret po 10g w 2min pod koniec gotowania i chłodzenie do 75st.C/20min
Enigma I Vic po 30g w temp.75stC/35min
Korekta wodą 3l do 21l, blg 12, IBU ok.20
Danstar Notthingham (gęstwa IV)

[Joosto]

#78 Ot, taki mój FAH

Poszło w kibel, resztki Iungi w śmietnik.
Smrodek żółtego sera i przypalonego mleka.
Szkoda prądu na butelkowanie.

[Petitpierre]

#71 ostatni, bo resztę potłukli

Kolor jak sok grejpfrutowy. W aromacie wędzenie, kiełbasa, ale też i sałatka z jabłkiem-nie jadam, ale znam smak, jak powiedział klasyk: dużo dobrego słyszałem. Potem cytrusy nie za mocne, Chinook, ale dodatkowo pestki jabłka. Nuta dolna bardziej cytrusowa, ale bez fajerwerków. W smaku grodzisz z aipa z kroplą jabłkowicy-nie calvados'u. Finisz bardzo ziemisty, doskonale wkomponowany w całość. Wędzonka w sam raz, chmiel ok. Bardzo intrygujące piwo. Więcej ciała dałoby petardę. 4/5 jako novum, bo z pszenicy poza grodziszowym niuansem nic, ale może to i dobrze.

[Joosto]

Dzięki wielkie. Niebawem kolejne testy. Tym razem z brzozą i olchą.

[Petitpierre]

Szalejesz waćpan, szalejesz. Chętnie jak zwykle. Temat jest rozwojowy, tylko jednak żeby choć 14tka.

[Joosto]

Szalejesz waćpan, szalejesz. Chętnie jak zwykle. Temat jest rozwojowy, tylko jednak żeby choć 14tka.

No dobra, niech będzie. Dla Ciebie jedna 14-15stka

[Joosto]

#80 Lux perpetua

Zanim poleci wędzonka, coś na rozruszanie FM55, bo już miesiąc po terminie.

MepAle 3300g
Crystal 150g
Płatki pszenne błyskawiczne 600g

Gips 5g+kwas fosforowy 3ml+CaCl2 6ml+ sól himalajska czarna 3g + 13l kranówy
68-62st.C/ 60min
68-65st.C/20min
->76st

Wysładzanie 3x5L
FWH Taurus 13% 15g
Gotowanie 60min

Enigma i Vic Secret po 10g/po wyłączeniu palnika
Crystal 20g/80st.C
Iunga 95g/75st.C

IBU z wyliczanki ok. 47

Uzyskałem 17l + korekta wodą do 21l -> blg 11
FM55 Zielone Wzgórze kręcone na starterze 48 h
Fermentacja w 19 st.C

[Joosto]

# 81 Reanimacja

Reanimacja wyeast'ów 1272. Zapomniałem, że mam - trochę po terminie . Saszetka napuchła normalnie w 12h po rozbiciu aktywatora, doba bujania na starterze.
Zasyp:
CHÂTEAU PILSEN 2RS CastleMalting 3100g
Colorado Crystal 10°L Malt - Viking Malt 100g
Płatki orkiszowe 400g
woda do zacierania 11l
gips 5g+ CaCl2 33% 6ml

Zacieranie:
68-65st. C/70min
72st.C/10min
->76st.C

Wysładzanie 3x5l
Taurus 13% 6g/ FWH

Gotowanie 60min
Centennial 16g/10min
Pożywka drożdżowa 9g/10min
Laktoza 100g/10min
Mech irlandzki 3g/5min
Ekuanot 10g/0min
Centennial 20g i Ekuanot 20g/ 76stC

Wyeast 1272 American Ale II ze startera

21l, Blg 10

Plan na chmielenie na zimno : Centennial, Ekuanot, Azacca

[Joosto]

#79, #81

01.04.18 butelkowanie
Fajny, intensywny zapach, całkiem sympatycznie się zapowiada.
Refermentacja 120g cukru w syropie.
40 but. 0,5l
Blg 3,5

#81 Reanimacja udana.
Drożdże dzielnie zapracowały ...ale (dziwnie) posklejały się w "serek" jak Irlandzkie Ciemności - burzliwa trwa.
temp. fermentacji 16st.C