Warka III - pierwsza z zacieraniem "AIPA" 16 BLG
Noi po próbach z brewkitami nadszedł czas na przejście o lvl wyżej. Poprzednie piwa z brewkit, dupy nie urywały, to nie był smak który chciałbym osiągnąć, a więc zakupiłem co trzeba i do dzieła:
zestaw z "Piwoszarnia"
słód Pale Ale Strzegom - 5,5 kg
słód karmelowy 30 Strzegom - 0,5 kg
Chmiel Summit - 25 g
Chmiel Citra - 25 g
Chmiel Cascade - 25 g
Zacieranie:
woda 15 l (z uwagi na rozmiar garnka, bo w zestawie 18 l miało być i już wiem dlaczego)
52 C - 10 min
62-68 C - 45 min
72 C - 30 min
podgrzanie do 76 C
filtracja + chmielenie
summit - 60 min
cita - 15 min
cascade zostawiam na cichą
drożdze US -5 dodane w temperaturze 26 C a potem do piwnicy(w piwnicy mały kącik obudowałem styropianem i raz dziennie wymieniane będą butle z zamrożoną wodą, temperatura ok 16-18 C)
Spostrzeżenia:
Z uwagi na garnek słody dodałem do 15 l wody, a potem myślałem że mi ręce od mieszania odpadną. Z uwagi na mniejszą ilość wody przy zacieraniu, musiałem pilnować temperatur, jak tylko zamieszałem to temperatura nagle skakała nawet o 3 C. Tak pierwszą przerwę przeskoczyłem o 3 C a potem szybko schładzałem. W końcu nieszczęsna próba jodowa, ponieważ po 1,25 h zacierania, ciągle zmieniała się lekko barwa :/. Stwierdziłem że to chyba jakiś błąd, albo coś źle robię, więc przeszedłem do kolejnego etapu. Wysładzanie prowadziłem do 10 BLG. Wężyk z oplotu sprawdza się idealnie ale tempo filtracji tragiczne. W moim garze do chmielenia (warnik z wymienionym kranem + wężyk z oplotu) chmielenie szło bezproblemowa. Problem zaczął się jak zlewałem do fermentatora, a dokładnie tempo zlewania było znowu tragiczne. Uzyskaną brzeczkę uzupełniłem 5 l wrzątku do ok 20 l. Brzeczkę chłodziłem przy udziale chłodnicy zanurzeniowej, trwało to 1 h. Woda zimna pod prysznicem jest po prostu letnia :/. Cały proces warzenia do zadania drożdży trwał 7 h. Mimo, iż wszystko miałem rozpisane i przygotowane to i tak się trochę mieszałem. W sumie uzyskałem ok 20 l o BLG 16. Idealnie tyle ile chciałem (to chyba szczęście początkującego)
Noi po próbach z brewkitami nadszedł czas na przejście o lvl wyżej. Poprzednie piwa z brewkit, dupy nie urywały, to nie był smak który chciałbym osiągnąć, a więc zakupiłem co trzeba i do dzieła:
zestaw z "Piwoszarnia"
słód Pale Ale Strzegom - 5,5 kg
słód karmelowy 30 Strzegom - 0,5 kg
Chmiel Summit - 25 g
Chmiel Citra - 25 g
Chmiel Cascade - 25 g
Zacieranie:
woda 15 l (z uwagi na rozmiar garnka, bo w zestawie 18 l miało być i już wiem dlaczego)
52 C - 10 min
62-68 C - 45 min
72 C - 30 min
podgrzanie do 76 C
filtracja + chmielenie
summit - 60 min
cita - 15 min
cascade zostawiam na cichą
drożdze US -5 dodane w temperaturze 26 C a potem do piwnicy(w piwnicy mały kącik obudowałem styropianem i raz dziennie wymieniane będą butle z zamrożoną wodą, temperatura ok 16-18 C)
Spostrzeżenia:
Z uwagi na garnek słody dodałem do 15 l wody, a potem myślałem że mi ręce od mieszania odpadną. Z uwagi na mniejszą ilość wody przy zacieraniu, musiałem pilnować temperatur, jak tylko zamieszałem to temperatura nagle skakała nawet o 3 C. Tak pierwszą przerwę przeskoczyłem o 3 C a potem szybko schładzałem. W końcu nieszczęsna próba jodowa, ponieważ po 1,25 h zacierania, ciągle zmieniała się lekko barwa :/. Stwierdziłem że to chyba jakiś błąd, albo coś źle robię, więc przeszedłem do kolejnego etapu. Wysładzanie prowadziłem do 10 BLG. Wężyk z oplotu sprawdza się idealnie ale tempo filtracji tragiczne. W moim garze do chmielenia (warnik z wymienionym kranem + wężyk z oplotu) chmielenie szło bezproblemowa. Problem zaczął się jak zlewałem do fermentatora, a dokładnie tempo zlewania było znowu tragiczne. Uzyskaną brzeczkę uzupełniłem 5 l wrzątku do ok 20 l. Brzeczkę chłodziłem przy udziale chłodnicy zanurzeniowej, trwało to 1 h. Woda zimna pod prysznicem jest po prostu letnia :/. Cały proces warzenia do zadania drożdży trwał 7 h. Mimo, iż wszystko miałem rozpisane i przygotowane to i tak się trochę mieszałem. W sumie uzyskałem ok 20 l o BLG 16. Idealnie tyle ile chciałem (to chyba szczęście początkującego)
Comment