Przerwana fermentacja

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • volker
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.10
    • 634

    #31
    Cześć wszystkim!

    Wartburg wezwał.

    JESTEM!

    (Niestety mam rzadko czas do wspojrzenia do forum, i będzie coraz rzadziej...)

    wartburg napisał(a)
    Co wiec sugerujesz? Jak sadze robic proby, ale co dalej. Jesli np. zacieram juz odpowiednio dlugo, a proba jodynowa dalej wykazuje ze skrobi jest za duzo. Co w takim przypadku? I czy proby robic po kazdej przerwie czy tylko po ostatniej?
    Jeżeli często masz te same kłopoty, to musisz koniecznie zmienić proces zacierania. Jednak diagnoza z daleka byłaby strasznie trudno...

    Trzeba zidentyfikować możliwe błędy w temperaturze podczas zacierania, sprawdzić jakość słodu, wykluczyć, że masz za dużo chloru w wodzie, itd.

    Natomiast, jeżeli masz te kłopoty tylko tą warką, no to spróbój robić drugą warkę, i dodaj brzeczkę z pierwszej do drugiej. Być może, że enzymy w pierwszej warce umierały podczas niedobrego zacierania.

    Enzymy z drugiej warki mogą przekształcić resztki skrobi pierwszej warki do końca, i dodatkowo przekształcić skrobi drugiej warki. Jeżeli twój słód ma dobrą jakość, to wszystko gra.

    Niestety, dla twojej warki teraz za późno, ale w przyszłości możesz ewentualnie coś ratować.

    Trzymam kciuki!
    Volker

    Brunnenbräu Hausbrauerei

    Comment

    • wartburg
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.03
      • 95

      #32
      Wielkie dzieki. Bede probowal. O rezultatach napisze.

      Wartburg

      Comment

      • Mawas
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.02
        • 299

        #33
        Obiecałeś napisać jaki jest finał i co zapomniało się o kolegach?
        http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

        Comment

        • wartburg
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.03
          • 95

          #34
          Mawas masz racje.

          Piwoko ktore wtedy zrobilem bylo bardzo srednie. Mocno sie nagazowalo, bylo kwaskowate i malo piwne. Nie za dobre. Mysle ze to przez to ze zrobilem "niebieska warke" (opisane wyzej).
          Po tym piwku nastepne robilem sposobem Piwowara. Wydaje mi sie ze jest prostszy i latwiej dopilnowac odpowiednich temperarur. Zrobilem probe jodynowa i wszystko bylo ok. Piwko przefermentowalo w baniaku, a teraz przelalem do szkalnego gasiarka i czekam. O rezultatach postaram sie napisac.

          Wartburg.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X