Hej,
Jestem piwowarem w jednym z browarów w Nowej Zelandii i pracuje nad nową recepturą piwa - w tym przypadku Witbir, którego kiedyś w domu warzyłem może ze 3 razy.
Jeśli chodzi o chmiele to mam do wyboru wszystkie Nowozelandzkie, a także ściągnąłem sobie Lubelski
Niestety musze uwarzyć próbną warkę 50 litrową co wiąże się z tym, że zacieranie będzie w wiadrze z fałszywym dnem bez kontroli temperatury (w browarze nie mam palników), a gotowanie na jednym z kettli w pumphousie. Przy warkach 20-25l pracuje z grainfatherem, ale tutaj jest tak jak nie inaczej, więc przerwy białkowe w tym przypadku odpadają.
A więc receptura:
Słody:
Słód pszeniczny Wayermann 5kg lub taka sama ilość płatków owsianych. (skleikowane) gdyz nie mam nieslodowanej pszenicy
Słód Pilsnejski (Nowozelandzki 2 rzędowy) 5kg
Płatki owsiane błyskawiczne (jak nie to będę kleikował) 500g
Przyprawy:
Świeża skórka pomarańczy - 60g - mam zamiar starkować i uprażyć/wysuszyć na patelni
Ziarna kolendry - 60g - mam zamiar uprażyć delikatnie na patelni
2 mango - kawałki świeżego owocu bez skórki
Drożdże: M21 (niestety s33 są tu nie do dostania)
Chmiele:
Lubelski 60g
Motueka 40g lub Waimea 25g
Zacieranie:
infuzyjne 60min w początkowej temp. 67C (spadnie do 62 pewnie) - wiadro owinięte będzie kocem, ręcznikiem.
Myślę czy nie dodać na powierzchnię fałszywego dna 2cm warstwy samej nieześrutowanej pszenicy jako złoża filtracyjnego. Co o tym sądzicie?
Gotowanie: 75min
75' chmiele Lubelski i Motueka
10' Skórka pomarańczy, Kolendra i mango w "skarpecie" (nie wiem jak to po polsku się nazywa)
5' 2-3g finnings
1' whirpool
Fermentacja
około 7-10 dni w 18-19C, drożdze M21
2 dni Cool Crash
Nagazowywanie metodą infuzyjnego nagazowywania CO2 (taki kompresor gdzie co2 przenika przez piwo - nagazowywanie 50l trwa 7minut).
Co sądzicie o powyższej recepturze?
Pozdrawiam, Paweł
Jestem piwowarem w jednym z browarów w Nowej Zelandii i pracuje nad nową recepturą piwa - w tym przypadku Witbir, którego kiedyś w domu warzyłem może ze 3 razy.
Jeśli chodzi o chmiele to mam do wyboru wszystkie Nowozelandzkie, a także ściągnąłem sobie Lubelski
Niestety musze uwarzyć próbną warkę 50 litrową co wiąże się z tym, że zacieranie będzie w wiadrze z fałszywym dnem bez kontroli temperatury (w browarze nie mam palników), a gotowanie na jednym z kettli w pumphousie. Przy warkach 20-25l pracuje z grainfatherem, ale tutaj jest tak jak nie inaczej, więc przerwy białkowe w tym przypadku odpadają.
A więc receptura:
Słody:
Słód pszeniczny Wayermann 5kg lub taka sama ilość płatków owsianych. (skleikowane) gdyz nie mam nieslodowanej pszenicy
Słód Pilsnejski (Nowozelandzki 2 rzędowy) 5kg
Płatki owsiane błyskawiczne (jak nie to będę kleikował) 500g
Przyprawy:
Świeża skórka pomarańczy - 60g - mam zamiar starkować i uprażyć/wysuszyć na patelni
Ziarna kolendry - 60g - mam zamiar uprażyć delikatnie na patelni
2 mango - kawałki świeżego owocu bez skórki
Drożdże: M21 (niestety s33 są tu nie do dostania)
Chmiele:
Lubelski 60g
Motueka 40g lub Waimea 25g
Zacieranie:
infuzyjne 60min w początkowej temp. 67C (spadnie do 62 pewnie) - wiadro owinięte będzie kocem, ręcznikiem.
Myślę czy nie dodać na powierzchnię fałszywego dna 2cm warstwy samej nieześrutowanej pszenicy jako złoża filtracyjnego. Co o tym sądzicie?
Gotowanie: 75min
75' chmiele Lubelski i Motueka
10' Skórka pomarańczy, Kolendra i mango w "skarpecie" (nie wiem jak to po polsku się nazywa)
5' 2-3g finnings
1' whirpool
Fermentacja
około 7-10 dni w 18-19C, drożdze M21
2 dni Cool Crash
Nagazowywanie metodą infuzyjnego nagazowywania CO2 (taki kompresor gdzie co2 przenika przez piwo - nagazowywanie 50l trwa 7minut).
Co sądzicie o powyższej recepturze?
Pozdrawiam, Paweł
Comment