
Yavo warzy
Collapse
X
-
Dodałam 200 g słodów i zmniejszyłam wydajność do 75% w wyliczeniach na BS3. Nic to muszę po prostu to piwo uwarzyć raz jeszcze i zobaczyć czy tym razem wyjdzie mi inaczej niż BS oblicza i niż wynika z poprzednio uwarzonej warki. Tylko znaleźć na to czas ciężko -
Lansu część druga, dzisiaj warka #74 - Najlepszy Zębomyj Osiedla (American Pale Ale, zestaw z Centrum Piwowarstwa) - link do opisu warzenia.
Ogólne wrażenie - Gdyby nie mydlaność i łodyga to by było naprawdę fajne i pijalne piwo.
Aromat - Średnio wysoki aromat chmielowy – cytrusy, żywice, ziołowość. Średni aromat słodowy – chlebowy, przypieczonej skórki chleba, lekko karmelowy. Owocowe estry na poziomie średnioniskim, głównie brzoskwinie i morele. Po ogrzaniu wychodzi lekko mydlany i utleniony aromat.
Wygląd - Piana bujna, biała, początkowo drobno i średniopęcherzykowa. Trwała. Opadając łączy się w większe pęcherze i znaczy szkło. Piwo o barwie bursztynu, opalizujące.
Smak - Słodowość na poziomie średnim, podobnie jak w aromacie chlebowo-karmelowa. Średnio-niskie owocowe estry. Chmielowość na poziomie średnim, cytrusowo-żywiczna. Finisz wyraźnie łodygowy, piołunowy z nutami mydlanymi i wyczuwalnym utlenieniem.
Odczucie w ustach - Średnio-wysokie wysycenie, średnia pełnia. Finisz wyraźnie piołunowo-łodygowy, pozostający i ściągający.
Komentarze - Zdecydowanie warto popracować nad jakością goryczki. Można sprawdzić czy inna butelka również przejawia cechy utlenienia.Leave a comment:
-
Haha, nie wyobrażam sobie zmieszczenia tej nazwy na metce (tak etykietuję piwa). Poza tym, to buty Małżonki, ale to prawda - ruch w browarze jest, właśnie odbieram brzeczkę na #95 (wheat IPA, już po raz trzeci) - i po raz trzeci niestety nie wyjdę na zakładaną wydajność łamane ilość łamane ekstrakt. Brewness.com wyliczył mi 13.9°, zobaczymy jutro po gotowaniu (dzisiaj już nie dam rady).
Ukłony, również od rzeźnika.
PS. Wysładzam trzema litrami więcej niż w przepisie - co będzie to będzie. To piwo w wersji 13° też jest świetne.Ostatnia zmiana dokonana przez yavo; 2021-03-03, 19:20.Leave a comment:
-
No dobrze Moi Drodzy, czas się trochę polansować.
Czas jakiś temu miałem okazję poznać Michała Kopika, którego zapewne nikomu z Was przedstawiać nie trzeba, wystarczą dwa słowa - Piwny Garaż. Gdyby ktoś dalej nie kojarzył, mam też kolejne dwa - jedno zaczynające się na "I", a drugie na "B". Gdy po lekturze jednego z wpisów Michała na jego blogu okazało się, że mamy wspólnego dostawcę... mięsa, postanowiłem działać. Od słowa do słowa i oto od jakiegoś czasu mam w garści (no, prawie w garści) króciutkie recenzje i opisy sensoryczne efektów końcowych moich jakże skromnych warzelniczych przygód w tym jakże... no, piw po prostu, no. To co, zaczynamy od najgorszego? Pochichracie się ze mnie, ale potem będzie już tylko lepiej.
Warka #70 - Walnijmy sobie kawkę (Milk Stout - zestaw z Centrum Piwowarstwa) - link do opisu warzenia.
Ogólne wrażenie - Zbyt palone, początki infekcji.
Aromat - Już w aromacie czuć, że coś mogło się podziałać - jest wyraźnie kwaśny w stronę octową. Podbite jest to dodatkowo ciemnymi i palonymi słodami. Pierwszoplanowa słodowość – chleb razowy, kakao, kawa, gorzka czekolada. W tle estrowe nuty owocowe. Wyraźna czerwona, kwaśna wiśnia. Brak chmielu.
Wygląd - Piana bardzo bujna, początkowo drobnopęcherzykowata, ale dość szybko łączy się w większe pęcherze i opada do koronki. Beżowa. Barwa ciemnego brązu, nieklarowne.
Smak - Podobnie jak w aromacie. Finisz o palonej, mocnej goryczce. Laktoza wyczuwalna, ale nie kompensuje tego. Również tutaj wyczuwalne są lekkie kwaskowe nuty nie pochodzące ze słodu.
Odczucie w ustach - Wysokie wysycenie, średnia pełnia. Pozostający i ściągający popiołowo-łodygowy posmak.
Komentarz - Gushing. Początek infekcji. Delikatniej z zasypem ciemnych a zwłaszcza mocno ciemnych i palonych słodów. Najlepiej dawać na ostatnie 15 minut zacierania. Sprawdź czy inna butelka ma również taki aromat i posmak czy może jest to kwestia jednostkowa.
I kilka słów mojego komentarza - piwo, które pił Michał, butelkowane było 29.07.2020, a więc miało wtedy mniej więcej siedem miesięcy. Zgodnie z przepisem, jęczmień palony wrzucony był na ostatnie pięć minut, mniemam więc że te doznania smakowe, o których pisał Michał, mogły mieć swoją przyczynę w wieku piwa.Leave a comment:
-
Tymczasem warka #94 w drodze. Zgadnijcie, jak się będzie nazywało piwo...Leave a comment:
-
Warka #89 - Ne boju, ne boju
(Session IPA, zestaw z Centrum Piwowarstwa)
Skład - Słód Pale Ale 2.9 kg, płatki owsiane 0.4 kg;
Warzenie - 24.01.2021 - woda 3.33:1 (10 litrów); 67ºC > 63ºC* - 75', negatywna próba jodowa, wygrzew 75.5ºC - 10'. Wysładzanie 17 litrami wody, filtracja po 20', zawrotka trzech pierwszych litrów, potem jeszcze dziesięć minut. Odebrane 22.7 litra, gotowanie przez 60' na dwa gary (16+6.7).
Chmiel:
20g Centennial US 2018 granulat 9.4% - 0'
10g Mosaic US 2019 granulat 12.6% - 39'*
Po gotowaniu ok. 18.5 litra brzeczki o ok. 9.4º, wbrew przepisowi i teorii rozcieńczyłem brzeczkę dolewając półtora litra wody do 20 litrów (8.75º), teoretycznie IBU 40, EBC 7.
Drożdże - FM52 Amerykański Sen - zadane dzień później przy 15.5ºC, fermentacja w kuchni (20ºC).
Piwo jest oczywiście powtórką warki #76, bo to jedno z naszych ulubionych piw.
Przelane na cichą i dochmielone (30g Centennial, 40g Mosaic) 02.02 - cztery, a nie jak w przepisie trzy dni przed rozlewem; ekstrakt po cichej 1.2º (!), zabutelkowane 06.02 (końcowe alko ok. 4.06%). Końcowo z litrem syropu (cukier 1.9g / 500ml) wyszło 19 litrów - 5*1l, 28*0.5l.
Przy przelewaniu na cichą wyraźnie wydawało mi się, że jest zakażone - cudownie pachniało szpitalem i bandażem; ku widocznemu niezadowoleniu towarzystwa okazało się jednak, że nie jest, że jest wyśmienicie niezakażone. Premiera piwa - cztery godziny po rozlewie (!) - tak wszystkim smakuje, że połaszczyliśmy się na niegazowane. Obecnie jest to nasze główne piwo do konsumpcji, więc niewiele już go zostało.
* - zagapiłem sięLeave a comment:
-
Warka #88 - Maryśka w Afryce
Skład - Best Ale 5.5-7.5 EBC Crisp 3 kg, płatki owsiane błyskawiczne Crisp 0.8 kg, CaraBody 4-8 EBC Viking Malt 0.4 kg.
Warzenie - 17.01.2021 - woda 12.6 litra (3:1); 67ºC - 40', 71ºC - 20', negatywna próba jodowa, wygrzew 75.5ºC - 5'. Wysładzanie 14 litrami wody, filtracja - 35', zawrotka 3.5 litra i kolejne 20 minut. Odebrane 21.7 litra, gotowanie przez 60' na dwa gary (16+5.7 litra).
Chmiel:
10g Marynka PL 2019 granulat 8.0% - 0'
13g Southern Dawn RPA 2018 granulat 13.5% - 33'
13g Southern Dawn RPA 2018 granulat 13.5% - 50'
Planowo na pięć dni przed rozlewem 74g Southern Dawn RPA. Piwo ma być takim połączeniem pomysłu na #37 (Maryśka jest dzika) z chmielem z #14 (Southern Dawn IPA), a także testem drożdży.
Chłodzenie do późnego wieczora, po gotowaniu 18 litrów brzeczki o ekstrakcie 11.06º. Teoretycznie IBU 33, SRM 4.4.
Drożdże - WLP 645 Brettanomyces Claussenii - zadane późnym wieczorem przy 28.5ºC, pierwsze pięć dni fermentacja w 24ºC, potem zjazd do 21ºC.
Przelane na cichą 07.02 przy 1.7º, zabutelkowane 12.02 przy tym samym ekstrakcie (końcowe alko 5.07%), z syropem (700 ml, cukier 1.9) około 17.5 litra - 3*1l, 13*0.5l, 17*0.45l. Nadal się nagazowuje, za dziesięć dni zjazd na dzielnię.
No dobra - skoro Fidoangel mnię tu pisze, że są czytający, to połączmy pożyteczne z przyjemnym i nadrabiajmy te zapiski; tym bardziej, że... no wiecie, warka #90 idzie do rozlewu już w weekend, więc... nooo, powoli setka się zbliża - będą atrakcje i konkursy. A nie, to Pinta z Lidlem. Coś tam im wyślę, skoro proszą i skoro dziś całą noc śnił mi się ten konkurs. Zająłem w nim drugie miejsce.
Ostatnia zmiana dokonana przez yavo; 2021-02-17, 13:32.Leave a comment:
-
-
Leave a comment:
-
Warka #87 - Drugie zwykłe piwo
(Polski Lager, zestaw z Centrum Piwowarstwa; oczywiście będzie robiony na drożdżach górnofalowych... górnośląskich... górnolotnych... - czy jak to się tam nazywa)
Skład - Słód pilzneński 3.6 kg, monachijski 0.6 kg;
Warzenie - 09.01.2021 - woda 14 litrów (3.33:1); 63ºC - 20', 72ºC - 40', negatywna próba jodowa, wygrzew 75.5ºC - 1'. Wysładzanie 14 litrami wody, filtracja - 28', zawrotka trzech pierwszych litrów i kolejne 21 minut. Odebrane 22.9 litra, gotowanie przez 60' na dwa gary (16+6.9 litra).
Chmiel:
20g Marynka PL 2019 granulat 8.0% - 0'
10g Marynka PL 2019 granulat 8.0% - 30'
20g Lubelski PL 2019 granulat 3.7% - 30'
25g Lubelski PL 2019 granulat 3.7% - 50'
Planowo na trzy dni przed rozlewem 20g Lubelski PL. Zmodyfikowałem chmielenie względem przepisu - chciałem zostawić Marynkę do kolejnej warki (strzeżcie się, Maryśka powraca!), a wykorzystać Lubelski.
Chłodzenie przez noc, po gotowaniu 19 litrów brzeczki o ekstrakcie 12.1º. Teoretycznie IBU 35, EBC 9.
Drożdże - podejrzewam, że FM52 Amerykański Sen (gęstwa z #83) zadane 10 stycznia, fermentacja w kuchni.
Przelane na cichą 19.01 przy 2.9º, zabutelkowane (chyba) 23.01 przy 2.6º (końcowe alko 5.18%), z syropem (1500 ml, cukier 1.9) około 19 litrów - 1*1l, 1*0.75l, 7*0.5l, 29*0.45l, 1*0.33l. Nadal się nagazowuje, Żona całkiem nieświadomie otworzyła je 29.01 (tak jak #86) i wypiła prawie całą butelkę - znów musiałem wyrywać jej szkło - gorzkie jak znalazł.
----------
#85 (Dżeeeem) - wyleciał tydzień temu na dzielnię.Leave a comment:
-
Z ostatniej chwili - warka #89, o której napiszę wkrótce - zakażona, jak i ta #75. Żona? Zachwycona. Sąsiedzi? Zachwyceni. I pomyśleć, że wczoraj pisałem o nieapteczności, zabawne. Może zacznę zakażać wszystko jak leci.
Idę spijać #82 i #83, ech...
Aaaa, i tak nikt pewnie tego nie czyta, ale chętnie przyjąłbym sadzonki jakiegoś chmielu.Ostatnia zmiana dokonana przez yavo; 2021-02-02, 19:45.Leave a comment:
-
Warka #86 - Kelsz Nieapteczny
(Koelsch, zestaw z Centrum Piwowarstwa)
Skład - Słód pilzneński 3.45 kg, pszeniczny 0.45 kg;
Warzenie - 02.01.2021 - woda 13 litrów (3.33:1); 52ºC - 10', 64ºC - 45', 72ºC - 15', negatywna próba jodowa, wygrzew 75ºC - 5'. Wysładzanie 15 litrami wody, filtracja - 29', zawrotka trzech pierwszych litrów i kolejne pięć minut oczekiwania na cud. Odebrane 24.5 litra, gotowanie przez 60' na dwa gary (17+7.5 litra).
Chmiel:
26g Lubelski PL 2019 granulat 3.7% - 0' (tak naprawdę była to mieszkanka dwóch roczników Lubelskiego, ale nie wchodźmy w takie szczegóły)
10g Lubelski PL 2019 granulat 3.7% - 50'
Po gotowaniu 20.5 litra brzeczki, dolewka do 21 litrów o ekstrakcie 11.3º. Teoretycznie IBU 23, EBC 5.
Drożdże - FM42 Stare Nadreńskie (gęstwa z #82), zadane dzień później, fermentacja w garażu w ok. 14ºC.
Piwo jest oczywiście powtórką z zakażonego #75 (Talitha Cumi), bez planowanego zakażenia.
Przelane na cichą 15.01 przy 3.1º, zabutelkowane 22.01 przy 2.45º (końcowe alko 4.84%), z syropem (1200 ml, cukier 1.9g / 500ml) około 21 litrów - 11*0.5l, 33*0.45l, 1*0.33l. Nadal się nagazowuje, Żona całkiem nieświadomie otworzyła je 29.01 i wypiła prawie całe (butelkę, nie warkę) - z tego co udało mi się wyrwać jej z... tej, no... ręki - bardzo dobre, lekko słodkawe i kompletnie nieapteczne. Z jednej strony to dobrze, z drugiej zaś... Nie, jednak dobrze.Ostatnia zmiana dokonana przez yavo; 2021-02-01, 15:16.Leave a comment:
-
Related Topics
Collapse
-
Witam serdecznie wszystkich piwowarów.
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....-
Channel: Twoje warzenie
-
-
Cześć, na wstępie zaznacze, że jestem kompletnym amatorem i prosze o wyrozumiałość oraz porady
W sobote "nastawilem" brewkit ipa coopers'a, zmierzyłem blg i wynosiło 12. Piwo pięknie i donośnie bulgotwało już w sobote oraz całą niedziele. W poniedzialek rurka nie wydawała...1 Photo-
Channel: Twoje warzenie
-
-
Bredene to miasteczko gminne sąsiadujące z Ostendą, wystarczy przejechać mostem nad terenami portowymi i kanałami uchodzącej tu do Morza Północnego rzeki Noordgeleed. By dotrzeć do browaru z dworca kolejowego Oostende można to zrobić tramwajem, wykorzystując przebiegającą tędy najdłuższą...
-
Channel: Belgia
-
-
Witam wszystkich serdecznie, mój drugi brewkit, jak w tytule Vienna lager z Gozdawy, do tego pucha słodu zamiast cukru(za radami kolegów z forum) no i trochę się zamuliłem i dodałem 1 kg glukozy (nie wiem czy nie przesadziłem). Drożdże z zestawu, według producenta fermentują nawet w 14...
-
Channel: Kołyska piwowarska
-
-
Witam serdecznie.
W piątek nastawiłem swoje pierwsze piwo z brewkitu.
postanowiłem dzisiaj sprawdzić BLG, fermentacja wydaje się że ustała. Chciałem się upewnić czy wszystko jest ok i w sobotę miało być przelane do drugiego pojemnika na cichą.
Niestety przez moją niecierpliwość...-
Channel: Kołyska piwowarska
-
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: