Moj domowy sposob

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwowar
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2001.05
    • 2556

    #46
    Na to pytanie nie jest łatwo odpowiedzieć. Wszystko zależy od ilości. Im więcej, tym wydaje się ciemniejsze. Zacier podczas mieszania zawsze jest szaro brudny, a brzeczka przed wrzeniem ma u mnie brązowy kożuch z piany. Po chwili przerwy kolor jest rzeczywiście złotawy (przy jasnym słodzie). Według mnie ważny jest efekt końcowy, to znaczy smak. Piję w tej chwili piwo warzone 10. 10. 2001, które jest jasne, ale nie całkiem klarowne. Za to w smaku bomba (opinia jest oczywiście wyłącznie moja, nieobjektywna).
    Archiwum piwne

    Poznaj
    http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
    Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
    Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

    Comment

    • oryks
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.01
      • 297

      #47
      Piwowar, dzieki za odpowiedź, uspokoiłeś mnie nieco.
      Mój zacier zmieniał się od prawie mleczno białego na początku do ciemno szarego; zmieniając kolor zwłaszcza w czasie przerw cukrowych. Podczas gotowania brzeczki bardzo ładnie wytrącały się ... jak to się nazywało, no osady; co jednak raczej nie zmieniało kolory a jedynie ją klarowało. Może dlatego, że gotowałem ją bez chmielu ? Czemu ?! Dlatego, że chwilowo go nie mam i tak właściwie warzyłem z gotowca ale chciałem zwykły cukier zastąpić brzeczką. "Irish Stout" z gotowca może i nie jest zły ale trochę ubogi w smaku.
      Tak jak powiedziałeś Piwowar, ważny jest efekt końcowy. Poczekam więc cierpliwie jeszcze chociaż dwa tygodnie i dam znać czy warto ulepszać gotowce.

      Comment

      • Piwowar
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2001.05
        • 2556

        #48
        A to jest efekt końcowy w kuchni Piwowara. Wspaniałe, zimne, ciemne, mocne i prawie klarowne.
        Attached Files
        Archiwum piwne

        Poznaj
        http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
        Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
        Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #49
          Piękny widok.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • kangurpl
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.03
            • 2660

            #50
            Uczestnicy zlotu mieli okazję spróbować
            Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
            "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

            "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

            Comment

            • Piwowar
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2001.05
              • 2556

              #51
              Domownicy też chętnie próbują.
              Attached Files
              Archiwum piwne

              Poznaj
              http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
              Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
              Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

              Comment

              • szostak
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.02
                • 1176

                #52
                Dzięki serdeczne za wszystkie posty! Wszystkie przkopiowałem na papier, teraz je będę spokojnie studiował, a potem zabiorę się do pracy.

                Comment

                • Piwowar
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.05
                  • 2556

                  #53
                  Mój najnowszy nabytek to młynek elektryczny FIDIBUS 21. Kosztował co prawda 180 Euro, ale potrafi zmielić w godzinę 30 kg słodu.
                  Oprócz tego kupiłem sobie jeszcze jedną grzałkę, dzięki której moja warzelnia ma teraz moc 6,6 KW.
                  Attached Files
                  Archiwum piwne

                  Poznaj
                  http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                  Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                  Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                  Comment

                  • burar
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.09
                    • 238

                    #54
                    Piękna lektura ! Mam nadzieję kiedyś osiągnąć taki stopień wtajemniczenia.
                    A tak w ogóle to życzę Piwowarowi stu lat warzenia z okazji dzisiejszego Dnia Urodzin ! Twoje zdrowie !
                    Grodziski Browar Domowy

                    Comment

                    • piwochłon
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2003.04
                      • 71

                      #55
                      Piwowar napisał(a)
                      Przez noc wszystko stygnie na balkonie, a na drugi dzień następuje ostatnia filtracja, podczas której odcedza się pozostały na dnie zbiornika osad.
                      A nie boisz się że przez noc podczas stygnięcia przyplączą się do Twojej brzeczki jakieś paskudztwa, typu dzikie drożdże i inne mikroby? Ja za radą kolegów piwowarów wykonałem chłodnicę przepływową, której używam do szybkiego schłodzenia brzeczki po gotowaniu
                      Piwochłon

                      Comment

                      • Piwowar
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.05
                        • 2556

                        #56
                        Najpierw serdeczne dzięki za życzenia stu lat warzenia. Dzięki za pamięć!

                        Co się zaś tyczy chłodzenia, to też mam chłodnicę przepływową, którą zawdzięczam koledze Gul Gulowi, ale jest ona tak ciężka, że nie chce mi się jej wnosić z garażu 5 pięter do góry. Infekcję miałem dotychczas dwa razy. Było to zawsze w sierpniu, kiedy temperatura w nocy dochodziła do 20 stopni. Nauczony doświadczeniem staram się w tak gorące dni nie warzyć. W tej chwili warzę bez żadnych obaw, ponieważ w nocy mamy około zero stopni.
                        Archiwum piwne

                        Poznaj
                        http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                        Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                        Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                        Comment

                        • mirkap
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2003.07
                          • 75

                          #57
                          Piwowar napisał(a)
                          A to jest efekt końcowy w kuchni Piwowara. Wspaniałe, zimne, ciemne, mocne i prawie klarowne.
                          jak rozumiem to jest 15l beczka i jeśli się dobrze nagazuje podczas refermentacji to piwo samo leci (do gardła ).

                          a czy bąbelki w piwie są do końca, czy może kończą sie na etapie opróżnienia połowy beczki?
                          czy w takim przypadku (braku gazu w piwie) stosujesz sztuczne nagazowanie CO2?
                          czy kurek spustowy (kranik) wbija się bezpośrednio poprzez korek, wbijając tenże do środka beczki?
                          w którym momencie zbierające się na dnie osady zaczynają wypływać z beczki?

                          Comment

                          • Piwowar
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.05
                            • 2556

                            #58
                            Z reguły piwo leci do końca pod własnym ciśnieniem. Jeżeli przegapię właściwy moment i zbyt późno zakręcę beczkę, piwo w pewnym momencie przestaje samo lecieć, ale wtedy można je spokojnie przelać do butelek. Można też po prostu dolać do pełna młodego piwa i wtedy proces wtórnej fermentacji zaczyna się od nowa. Kiedyś próbowałem sztuczne nasycanie CO2 czymś w rodzaju syfonu, ale efektem były straszne ilości piany, więc zrezygnowałem.
                            Co do kranika, to właśnie wbija się go przez korek. Taki sam otwór znajduje się też u góry beczki.
                            Osad znajduje się poniżej otworu, w który jest wbity kranik, więc tylko ostatni kufel jest mętny, ale trzeba przechylić beczułkę żeby go wydostać.
                            Archiwum piwne

                            Poznaj
                            http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                            Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                            Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                            Comment

                            • mirkap
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2003.07
                              • 75

                              #59
                              No i tak,

                              szczerze mi się ten sposób leżakowania młodego podoba. Pozostaje mi jedynie zapytać gdzie takie beczki można zakupić?

                              Widziałem w cenniku Grossmanna metalowy keg, ale z uszczelką wymienianą co 3 napełnienia. Czy w Twoim przypadku też występuje problem uszczelek?
                              Acha, i ostatnia myśl, czy dojrzewanie w beczce trwa dłużej?

                              Comment

                              • Piwowar
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.05
                                • 2556

                                #60
                                Beczki jestem w stanie załatwić, największy problem stwarza przewiezienie ich do Polski. Kraniki są uszczelniane gumowymi uszczelkami, które właściwie są niezniszczalne (najnowsze modele są z silikonu). Srodkową śrubę, przez którą beczki się napełnia, uszczelnia się zwykłym kawałkiem materiału.
                                Jeżeli chodzi o dojrzewanie, to nie ma chyba żadnej różnicy czy piwo dojrzewa w butelce czy w beczce. Tutaj chyba największy wpływ ma temperatura leżakowania.
                                Archiwum piwne

                                Poznaj
                                http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                                Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                                Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X