Potwierdzam, też mam warke ze 100% monachijskiego. Ma kolor mocnej herbaty i zupełnie odmienny smak od pilzneńskiego.
Krzysiowe warzenie
Collapse
X
-
Odp: moje refleksje
Krzysiu!
Gratulacje za entuzjazm i sukcesy.
Krzysiu napisał(a)
Ale w planie mam budowę niewielkiego, poręcznego browarku.
smak. [/B]
Comment
-
-
tajemniczy słód
Zaniepokojony waszymi opiniami udałem się do źródła, wyjaśnić sprawę słodu. I okazało się po analizie w laboratorium, że otrzymałem słód pilzeński zamiast monachijskiego (etykieta w worku - oczywiscie monachijski), stąd tak jasne piwo. Zrobił się trochę obciach, bo wyszło, że firma chciała zrobić mnie w balona, ale już wszystko jest w porządku.
Musiałem zrobić poprawki w notatkach, ale ponieważ prowadzę je w wersji elektronicznej, nie nastręczyło to wielu kłopotów. W moich opisach wyżej wystarczy "słód monachijski" zastąpić "słodem pilzeńskim".
Mawas - mam dostęp do doskonałego projektu z 1870 r., ale może być problem z wykonaniem drewnianej kadzi zaciernej i kilsztoka. Mówię poważnie - chcę zbudować sobie jak najbardziej klasyczny, "ręczny" browar z XIX w.
Comment
-
-
"Na razie wykonałem:
- słodowe 13% (27 grudnia),
- "normalne" z chmielem 12% (27 grudnia),
- jałowcowe 12% (27 grudnia),
- miodowe 15% (11 stycznia),
- karmelowe 10% (wczoraj). "
Krzysiu, a czy nie podzieliłbyś się z nami przepisami?
Bardzo lubię eksperymentować, więc byłbym wdzięczny za parę ciekawych informacji
Napisz jak warzysz w/w piwa! Interesuje mnie zwłaszcza miodowe, jałowcowe i karmelowe.
Hej!
Comment
-
-
Odp: tajemniczy słód
[
Mawas - mam dostęp do doskonałego projektu z 1870 r., ale może być problem z wykonaniem drewnianej kadzi zaciernej i kilsztoka. Mówię poważnie - chcę zbudować sobie jak najbardziej klasyczny, "ręczny" browar z XIX w. [/B]
Bardzo interesujące.
Mam kolegę który produkuje beczki dla winiarni we Francji.
Myślę, że by sobie z tym poradził.
Rozmawiałem z nim o wyprodukowaniu dla mnie specjalnych beczek do piwa bo się okazuje, że do piwa są inne.
U mnie możemy wyprodukować wszystko ze stali nierdzewnej, miedzi lub innych metali.
Sam jestem takim czymś zainteresowany.
Jeżeli jesteś zainteresowany moją propozycją daj znać na priv.
Comment
-
-
Miałam okazję ostatnio spróbować Krzysiowego piwa (aż czterech rodzajów!). I mówię Wam - absolutna rewelacja! Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się aż tak dobrych wyników domowego warzenia, mniam mniam
Comment
-
-
elroy napisał(a)
... Krzysiu, a czy nie podzieliłbyś się z nami przepisami?
Bardzo lubię eksperymentować, więc byłbym wdzięczny za parę ciekawych informacji
Comment
-
-
Marusia napisał(a)
Miałam okazję ostatnio spróbować Krzysiowego piwa (aż czterech rodzajów!). I mówię Wam - absolutna rewelacja!
Comment
-
-
pieczarek napisał(a)
Dobrze być młodą, atrakcyjną kobietą. Mi - młodemu, atrakcyjnemu mężczyźnie - Krzysiu dał tylko 3 różne piwa. Na razie wypiłem tylko "białe" i "czarne". Podzielam zdanie Marusi - rewelacja.
W każdym razie masz rację: dobrze być młodą, atrakcyjną kobietąŚwiat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment
-
-
kangurpl napisał(a)
Nie narzekaj, trochę starsi, atrakcyjni mężczyźni musieli zadowolic się opowieściami innych - młodszych.
W każdym razie masz rację: dobrze być młodą, atrakcyjną kobietą
A co do Krzysiowego piwa - rozumiem, że jest perfekcjonistą i doszukuje sie dziury w całym, ale ja byłam jego piwem zwalona z nóg (choć tylko w przenośni na szczęście), i określiłabym je Krzysiowym sformułowaniem skierowanym onegdaj pod adresem Lwówka - "Kraina Łagodności". Proponuję zastosowanie tej nazwy do jednego z Twoich piwek Krzysiu
Comment
-
-
kangurpl napisał(a)
[B]Nie narzekaj, trochę starsi, atrakcyjni mężczyźni musieli zadowolic się opowieściami innych - młodszych...
Niestety nie jestem w stanie zaspokoić wszystkich oczekiwań, i tak większość mojego piwa jest rozdawana znajomym. Musiałbym produkować około hektolitra miesięcznie, żeby poczęstować wszystkich chętnych. Niewykluczone, że kiedyś tak się stanie.Last edited by Krzysiu; 2003-03-30, 06:45.
Comment
-
-
Warka nr 20
Zacząłem kolejną serię eksperymentów. Warka nr 20 to ciemniak, 14 Blg, z duża ilością słodu monachijskiego w udziale, słodami karmelowymi i barwiącym. Zastosowałem jak poprzednio uproszczoną metodę infuzyjną, z przedłużoną pierwszą przerwą cukrową, w celu uzyskania bardziej wytrawnego smaku. Chmielenie jak wcześniej - raczej skromne. Brzeczka wyszła niemal czarna, ale po odleżeniu swego w butelkach trochę "przejrzała".Last edited by Krzysiu; 2003-03-30, 06:46.
Comment
-
-
Warka nr 21
Tym razem kolejne białe. Słodu pszenicznego 70%, w pozostałej części zasypu zamiast słodu pilzeńskiego dałem monachijski. Metoda jak wyżej, brzeczka ok. 14,5 Blg, uzyskała po gotowaniu złoty kolor. Podczas fermentacji próbowała wyłazić z wiadra, ale już opanowałem technikę uników - po prostu zostawiłem otwarty fermentor, co ukróciło tendencję do opuszczania wiadra.
Comment
-
Comment