Krzysiowe warzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    warka 80, Ciemne, 8 stycznia 2005

    Rozpoczęcie Anno Braxatori 2005

    Plan: ciemniak, nie za mocny, około 11 Blg, dość wytrawny. Przeznaczony na giełdę. Jasne ma zrobić Maked.

    zasyp:
    słód pilzeński - 2500 g
    słód monachijski - 1000 g
    słód karmelowy jasny -550 g
    słód karmelowy ciemny - 165 g
    słód barwiący - 55 g
    ekstrakt barwiący - dwie łyżki do gotowania

    zacieranie: klasyczna infuzja
    20 l. / 72 C
    90 min / 68 -> 64 C
    5 min / 75 C

    gotowanie 60 min

    chmielenie:
    30 g Marynka 8% - 60 min
    30 g Marynka 8% - 30 min
    łyżeczka ekstraktu z lukrecji - 15 min

    drożdże - gęstwa Muntons po warce 79
    fermentacja główna 7 dni / 21 C
    fermentacja wtórna 7 dni / 16 C
    leżakowanie - do 12 marca 2005.

    Mam nadzieję, że wyjdzie lepiej niż ubiegłoroczny "bitter"

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      Odp: warka 80, Ciemne, 8 stycznia 2005

      Krzysiu napisał(a)
      Rozpoczęcie Anno Braxatori 2005

      Plan: ciemniak, nie za mocny, około 11 Blg, dość wytrawny. Przeznaczony na giełdę. Jasne ma zrobić Maked.


      Mam nadzieję, że wyjdzie lepiej niż ubiegłoroczny "bitter"
      Nie no, nie przeginaj, giełdowe ma być grapefruitowe i już Z tego trza zrobić tradycję - ja przywożę swoją 13-stkę
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        ad. warka 80, Ciemne, 8 stycznia 2005

        Najpierw poprawki:
        - monachijskiego było 2200 g, nie 1000 g, jak napisałem
        - dodatek ekstraktu barwiącego zmodyfikował się do 3 łyżek
        - chmiel goryczkowy zmodyfikował się do 40 g

        Wyszło 28 litrów brzeczki 13 Blg, bardzo ciemnej i porządnie nachmielonej. Dzisiaj od rana ładnie bulgocze, gruba piana na wierzchu i w ogóle dobrze wygląda.

        wniosek z chmielenia: Marynki trzeba dać dużo, żeby osiągnąć sporą goryczkę. Wypadnie do nadawania goryczki zastosować Magnum.

        A poza tym: dzisiaj już w filtracji warka 81 - klon powyższej. Obie trafią do jednej beczki, a tylko nadwyżka do butelek.

        Przy okazji zmodyfikowałem swój arkusz kalkulacyjny, w którym obliczam składniki piwa. Poprzednia wersja zaniżała mi stężenie brzeczki nastawnej. Wczoraj zaś zaprojektowałem sobie cztery piwa klasztorne, które mam zamiar - o ile spełnią moje zamysły - wprowadzić na stałe do produkcji.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          warki 82 i 83, WESołe Bursztynowe i WESołe Białe

          W ramach przygotowań do WESołego Święta Ekstraktów Słodowych uruchomiłem wygrane ekstrakty.

          WESołe Bursztynowe: ekstrakt bursztynowy 1,7 + ekstrakt jasny 2,9 + woda 25 l + drożdże gęstwa Muntons = 22 l x 16 Blg.
          30 g Marynka - 60 min
          20 g MArynka - 30 min
          20 g Lubelski - 3 min + 15 min
          Brzeczka wyszła ciemna, ciekawa w smaku, z nieprzesadną goryczką. Drożdże stanęły na wysokości zadania, bo już 4 godziny po zadaniu na piwie pojawiła się czapka piany, a cała noc trwało szaleńcze bąbelkowanie.

          WESołe Białe: ekstrakt pszeniczny 1,7 + ekstrakt jasny 1,7 + woda 22 l + drożdże pszeniczne suche "czeskie" = 20 l x 12 Blg.
          10 g Marynka - 30 min
          10 g Lubelski - 1 min + 15 min
          Brzeczka dość ciemna, nie wygląda jak pszeniczna (jak to zwykle w przypadku WESowskich pszeniczniaków). Gorzej, że drożdże do rana nie ruszyły. Nie mam innych pszenicznych, jeśli się do obiadu nie obudzą, brzeczka dostanie zwykłe Muntonsy.

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            Drożdże pszeniczne ostatecznie obudziły się i w Białym trwa szaleństwo. Dobrze, że jest zapas wiadra, bo jak zwykle na pszenicznym jest nadmiar piany. Intensywna fermentacja trwała od wczesnego popołudnia do ranka (co teraz się dzieje - nie wiem).

            Bursztynowe szalało do wieczora, wieczorem trochę zdechło, a z rana już tylko pojedyncze bąbelki. Na ściankach wiadra osadziło się mnóstwo ciemnej gliny, pierwszy raz widziałem tak dużo, a powierzchnia piwa pokryta jest gęstą i sztywna, beżową pianą. Bardzo oryginalny zapach.

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              raport bieżący

              Warki 80 i 81 trafiły do beczki 50 l., a to, co się nie zmieściło, do wiaderka, gdzie odstoi jeszcze 3 - 4 dni i zostanie zabutelkowane. Piwo niezłe - bardzo ciemne, z wyraźnym przypalono - karmelowym elementem i dość mocną jeszcze goryczką chmielową. Sądzę, że będzie "wygodne" do picia.

              Piwa 82 i 83 zostały przelane do fermentacji wtórnej. Bursztynowe jest ciemne, słodkawe, o wyraźnym "wolsztyńskim" aromacie. Białe zaś przypomina barwą raczej ciemne pszeniczne, ale zapach i smak ma jak należy, aczkolwiek chyba jest jeszcze trochę niedofermentowane. Na razie jest dobrze.

              Skosztowane ostatnio Jałowcowe nie przypominało jałowcowego, chyba jednak zbyt mało jagód dałem do zimnego naciągu. Pozostałe piwa spożywam w przyśpieszonym tempie, ponieważ czas na następne warki i butelki są potrzebne. W lodówce czekają już drożdże White Labs Burton i English, a w piwnicy słody, które wypadałoby już zużyć ...

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                warka 84, Coopers Australian Lager

                ... a na razie kolejna łatwizna. Dostałem swego czasu w prezencie i nadszedł czas i temperatura, żeby to wykorzystać.

                składniki: brewkit Australian Lager + ekstrakt słodowy jasny WES 1,2 kg + 20 l wody + drożdże z brewkita. Ekstrakty zabełtałem dokładnie w gorącej wodzie, a następnie gotowałem przez 3 minuty. Wbrew moim oczekiwaniom ani szumowin nie było dużo, ani osadu. Drożdże makroskopowo odmienne od dotychczas używanych, w różnej wielkości, dość sporych niekiedy granulkach. Brzeczka wyszła jasna, mocno nachmielona; goryczka wyraźnie różni się od "naszej" Marynki.

                Brzeczkę zadaną drożdżami zostawiłem na noc w domu. Rano była już spora czapka śnieżnobiałej, drobniutkiej piany. Ponieważ ma to być lager, wyniosłem wiadro do osobnego pomieszczenia z temp. ok 14 - 15 C i wyjechałem na 2 dni. Po powrocie stwierdziłem, że fermentacja stanęła, więc z powrotem piwo trafiło do kuchni. Co ciekawe, instrukcja załączona do lagera każe fermentować piwo w temperaturze pokojowej. Nie za bardzo wiem, jak to pogodzić. Na razie ustaliłem tyle, że fermetacja wtórna będzie się jednak odbywać w niższej temperaturze, a co wyjdzie, to się zobaczy.

                W rezerwie jeszcze dwa inne Coopersy - Canadian Blonde i Real Ale (ma się tej rodziny ...)

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  warka 85: Mild Ale, 10 Blg, 19 luty 2005

                  Po jakimś takim okresie zniechęcenia przejście zimowo - wiosennej ofensywy: Mild Ale. Oczywiście nazwa umowna; odstępstwo od stylu polega na uym udziale słodu monachijskiego oraz zaciemnieniu słodem barwiącym.

                  Zasyp na 30 l:
                  2025 g słód pilzeński
                  1000 g słód monachijski 15 EBC
                  750 g słód monachijski 20 EBC
                  450 g słód karmelowy jasny 130 EBC
                  130 g słód karmelowy ciemny 680 EBC
                  45 g słód barwiący 1400 EBC
                  Słód pilzeński Soufflet, pozostałe słody Strzegom

                  zacieranie:
                  15 l / 73 C
                  60 min / 69 C ->66 C
                  10 min / 77 C -> 75 C

                  gotowanie: 60 min

                  chmielenie:
                  10 g Marynka 8% - 60 min
                  10 g Marynka 8% - 30 min
                  20 g Lubelski 3,3% - 30 sek + 15 min

                  drożdże Coopers, gęstwa po warce 84

                  Piwny wieczów spędziłem pracowicie, babrząc piwo i spożywając całą masę poprzednich produktów: 56, 58, 61, 62, 68, 71, 73, 76 i 77. Wszystkie doskonałe. Pękam z dumy i nie tylko.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    A teraz już nawet 23 mi smakuje

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      Warka 86, Bitter 10 Blg

                      Wolna sobota, rodzina wybyła uśmiechając się złośliwie, a ja do garów i wiader. Dzień zacząłem z wysokiego C, mianowicie przy wydobywaniu z przesyłki BA worka słodu, tenże puścił na szwie i cały słód znalazł się na dywanie. Nie wiem, czy ktoś miał taką przygodę, ale zalecam ostrożność w podobnych sytuacjach. Słód odzykałem, a o tyle dobrze, że świeżo posprzątane było, więc oprócz odrobiny kociej sierści nic się tam zbędnego nie dostało ;-)

                      Zaplanowałem dużą porcję bitterka:
                      słód pilzeński - 2000 g
                      słód pale własny - 1000 g
                      słód monachijski jasny - 1000 g
                      słód monachijski ciemny - 700 g
                      słód karmelowy Carared 50 EBC - 200 g
                      słód karmelowy jasny 130 EBC - 100 g
                      łyżka ekstraktu barwiącego

                      zacieranie:
                      15 l / 71 C
                      60 min / 67 -> 65 C
                      10 min / 76 C

                      wysładzanie - 22 l / ~80 C

                      gotowanie: 60 min

                      chmielenie:
                      40 g Marynka - 60 min
                      30 g Marynka + 20 g Lubelski - 30 min
                      20 g Lubelski - 3 min + 15 min w chłodzeniu

                      obecnie trwa chłodzenie, więc szczegółowych parametrów jeszcze brak. Drożdże - gęstwa Coopers.

                      W międzyczasie przelałem na wtórną Mild Ale (85) - ciemne piwo, niezwyczajnie mętne, o wyraźnym, karmelowo - goryczkowym smaku, oraz zabutelkowałem Coopers Australian Lager (84) - dla odmiany bardzo jasne, super klarowne piwo o dominującym smaku i bukiecie chmielowym.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        Uzupełnienie:
                        1. do zacierania i gotowania dodałem po płaskiej łyżeczce gipsu, w celu utwardzenia wody i nadania bardziej "burtońskiego" charakteru.
                        2. Stłukłem ballingometr, więc parametrów nie zdążyłem pomierzyć. W planie było 10 Blg, jak w tytule.

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          warka 86, Agatowe Słodkie

                          Specjalny wynalazek, coś, co w zamierzeniu ma być lepsze od Karmi. Całkwocie własny projekt. Piwo w zamierzeniu nie za mocne (11 Blg), dość jasne, rude w kolorze, nie tak słodkie jak Karmi i pozbawione karmelowej goryczki, obecnej w tle Karmi, a ogólnie po prostu bardziej nadające się do picia. Dedykowane żonie.

                          zasyp (na 15 litrów piwa):
                          750 g słód pilzeński
                          750 g słód minachijski 15 EBC
                          750 g słód monachijski 20 EBC
                          450 g słód karmelowy Carared 50 EBC (Weyermann)
                          300 g słód karmelowy jasny 130 EBC

                          zacieranie:
                          12 l / 75 C
                          60 min / 71 -> 67 C
                          10 min / 76 C

                          wysładzanie: 8 l / 80 C

                          gotowanie: 60 min

                          chmielenie:
                          5 g Marynka + 5 g Lubelski / 60 min
                          10 g Lubelski / 30 min
                          100 g laktoza / 5 min

                          drożdże: gęstwa Coopers po poprzedniej warce (Mild Ale)

                          Bitter (85) już wczoraj wieczorkiem ładnie fermentował, nosząc na sobie czapkę gęstej piany, dzisiaj rano również spieniony stał w wiadrze, by około południa całkiem opaść i zaprzestać wydzielania z siebie baniek. Wygląda na to, że drożdżyki Coopers są szybkie w działaniu. Ładnie zsiadają, dają stosunkowo cienką warstwę ładnego osadu, a na wtórnej to już prawie nic się nie wydziela z piwa.

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            Bieżące sprawozdanie

                            ad. 86: o godz. 23.15 pięknie już fermetuje, bańki lecą nie tyle częste, co głośne. Zauważyłem, że jeśli kilka rurek bąbelkuje naraz, to można zrobić z nich orkiestrę, nalewając wagowo różne ilości wody do lewarów.

                            23.22. W rurce burza. Tak sobie myślę, że założę bloga.

                            Comment

                            • naczelnik
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 1884

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                              . Tak sobie myślę, że założę bloga.
                              O tak , i nie zapomnij wyjaśnić co to za wynalazek ten słód minachijski. To jakiś Twój wyrób?
                              Popieram domowe browary!

                              Polakom gratulujemy naczelnika

                              Zamykam browar.
                              Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                              gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                raport bieżący

                                Minachijski to słód z Minachium.

                                Poprawka: Agatowe Słodkie ma numer 87, a nie 86.

                                W obu przypadkach (86 i 87) fermentacja była bardzo szybka - właściwie trwała jedną noc. Bitter skończył buzować następnego dnia koło południa, Agatowe przestało bąbelkować już dzisiaj rano. Ponieważ stoi w fermentorze z Biowinu, widać, że już od góry zaczyna się klarować.

                                Jeśli ktoś będzie chciał trochę gęstwy drożdży Coopers, mogę przygotować jakieś słoiczki do odbioru na giełdzie w Świdnicy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X