"Piwo" podpiwkowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #16
    He he, nabieram doświadczenia.

    Nową partię podpiwku rozlałem już nie do baniaków, a do butelek. Wytrzymały, następnym razem dodam więcej cukru (tym razem ok. 380 g na 9 l.).

    Część butelek stała przez 5-6 dni w temperaturze pokojowo-balkonowej, bo nie zmieściła mi się w lodówce. Efekt: lepsze nagazowanie, ale trochę kwaskowy posmak. Albo się lekko podpsuło, albo jest to wynik mniejszej słodkości (więcej przefermentowanegio cukru).

    Ogólnie bardzo dobry napój, wielu moich znajomych jest pod wrażeniem - smakowało nawet jednemu takiemu, co nie lubi piwa.

    Mapajak, jak twój podpiwek? Ze składu można się spodziewać, że wyjdzie coś konkretniejszego, niż z gotowca Delecty.

    Comment

    • mapajak
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.12
      • 1187

      #17
      żąleną napisał(a)
      He he, nabieram doświadczenia.

      Mapajak, jak twój podpiwek? Ze składu można się spodziewać, że wyjdzie coś konkretniejszego, niż z gotowca Delecty.
      Podpiwek wyszedł bardzo dobry. Po kilku dniach od rozlania był jeszcze mętny, teraz jest bardzo klarowny, ma dużo gazu (efekt dodania większej ilości glukozy do butelkowania) ale nie "wylatuje" z butelki po otwarciu, mocno sie pieni choć piana nie utrzymuje się długo. Ma ładny kolor mocnej herbaty. Smak przyjemny - wytrawny, kwaskowaty od dużej ilości CO2, troszkę za mało goryczy. Następnym razem dodam trochę chmielu goryczkowego. Zapach - ładny, chmielowy.
      Bardzo dobrze gasi pragnienie, mogę śmieło polecić ten sposób przygotowania podpiwku.

      Comment

      • mapajak
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.12
        • 1187

        #18
        mapajak napisał(a)
        mogę śmieło polecić ten sposób przygotowania podpiwku.
        W sposobie przygotowania mojego podpiwka wkradł się drobny błąd. Z podanej ilości słodów wyszło 8l brzeczki a nie 10 jak napisałem.

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #19
          Ja właśnie nastawiam swój drugi podpiwek z Delecty. Myślę, że to dobry wstęp, do robienia własnego piwa chocby z prostej przyczyny - nauczę sie kapslować butelki

          Drugi, bo pierwszy nastawiłam do spółki ze Slavoyem przy jego pomocy, więc to się nie liczy do moich doświadczeń, ale liczy jako wyprodukowany u mnie w domu.

          Pierwszy był bardzo smacznym napojem, bardziej mi smakował niż Karmi - bo był mniej słodki, a to też dzięki uwagom zawartym w tym temacie - dodaliśmy mniej cukru.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Piecia
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.02
            • 3312

            #20
            Tydzień twmu nastawiłem i ja swój pierwszy podpiwek a oto opis moich doświadczeń:

            Podzieliłem opakowanie na dwie części i co za tym idzie wszystkie pozostałe składniki, dodałem mniej cukru (około 150 g )i odstawiłem.
            Pierwsza butelczyna otwarta po 4 dniach: malutko piany niezawiele gazu, słodkie (bardzo posmakowało mojej mamie )
            Zawartość kolejnych flaszek była już bardziej treściwa (z jednej -największej 1,5litrowej po Grolschu przy otwieraniu sporo uciekło)
            Ostatnia partia otwarta 8 dnia była świetnie nagazowana a kożuch piany trzymał się ponad 15 minut

            Napewno nie była to ostatnia moja próba z tym specyfikiem
            Koniec i bomba,
            Kto nie pije ten trąba !!!
            __________________________
            piję bo lubię!

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19265

              #21
              teraz ja...

              nie wiem czy to właściwe miejsce na swoje spostrzerzenia w tej materii, ale tak jak Piecia mam za sobą pierwsze 5 litrów podpiwka (notabene półprodukt od w/w). podzieliłem na dwie części i ze względu na brak odpowiednich naczyć zlałem do trzech różnych: PETa po piwie, butelek po Kelcie i słoików po napojach (0.7l wydłużone ku górze). po trzech dniach otwarte pierwsze ze słoików - jeszcze zbyt surowe, ale do wypicia - zbyt drożdzowy smak; druga parta po 6 dniach z butelek szklanych - wyskoczyła z flaszki, ale piana i smak nawet niezły, ciut przypominający Karmi, natomiast zapach odrażający (to pewnie z powodu drożdży piekarskich jakie polecano mi w zastępstwie użyć). w moim przypadku podejrzewam, że to ostatnia próba piwa podpiwkowego, choć zapewne zrobię drugie 5 l ale już z drożdzami piwowarskimi na potwierdzenie moich spostrzeżeń.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #22
                Spokojnie, 1 partia też wyszła mi nieciekawa, za to każda następna bez zarzutu - i może to być kwestia dwóch różnych gatunków (?) drożdży piekarskich.

                Comment

                • Archer
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.09
                  • 217

                  #23
                  A może spróbować taki podpiwek odfermentować parę dni, a nie od razu do butelek....Ciekawe co by z tego wyszło...?

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #24
                    Myślę, że mógłby zepsuć się w butelkach za względu na niski woltaż Lepiej, żeby fermentując w butelkach zużył cały tlen. Tak mi się to widzi, ale pewności nie mam.

                    Comment

                    • slado
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.07
                      • 1072

                      #25
                      Na Browamator.pl w dziale Receptury jest m.in. "Piwo harcerskie".
                      Nie jest to napój piwopodobny lecz prawdziwe piwo o zawartości alc. ok. 1%. Sztukę dobrego rezultatu osiągnięto dobierając odpowiednio przerwy białkowe. Chyba kiedyś też takie uwarzę.
                      Wasze zdrówko

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X