Chcialbym sprobowac

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zbyszp
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.03
    • 3

    Chcialbym sprobowac

    Z piwem mam doczynienia dosc czesto ale jn na rzie tyko w sposonb bardzo konsumpcyjny, a bardzo chcialbym sprobowac cos uwarzyc. Od 4 lat jestem zapalonym winiarzem i wyprodukowalem juz ponad 100l wina roznego rodzaju ale o piwie w zasadzie wiem niewiele (oprocz tego, ze niektore jest bardzo dobre). Ze sprzetu (uzywanego oczywiscie do produkcji wina) mam balingometr, korki i rurki fermentacyjne, baniak(i) 20l (jeden wlasnie sie zwolnil), kielkujacy jeczmien, termometr elektroniczny 150st.C, kociolek ze stali nierdzewnejpoj. 20l, czy to wystrczy do produkcji? Niestety nie mam drozdzy piwowarskich, ale na wstepie chcialbym uzyc zwyklych piekarniczych (przepraszam jesli urazilem kogos w szanownego grona ale wiem, ze nie jest to zbyt dobry material). Wiec jesli sie nie myle (prosilbym o poprawki) :
    rozdrobnie slod po zakielkowaniu 1cm-1,5cm (suszyc?)
    zaleje woda i bede podgrzewal w temp. 63-65st.C przez 1-1,5godz.
    przefiltruje (plotno?) i dodam chmielu, bede gotowac, az po odparowaniu wody balling bedzie ok.10st.
    zadam drozdzami, i bede fermentowac przez tydzien (mierzac balinga?)
    zleje do butelek i zakapsluje odstawiajac do chlodnej piwnicy
    wypije (jesli da sie wypic)

    czy cos z tego bedzie?
  • crizz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.02
    • 1255

    #2
    Odp: Chcialbym sprobowac

    zbyszp napisał
    czy cos z tego bedzie?
    Cześć.

    Coś napewno z tego będzie, ale radzę Ci przeczytać uważnie Artykuły i posty w tym dziale. Dlaczego? Po pierwsze - z własnego - narazie nikłego - doświadczenia wiem, że i mimo uważnego czytania można popełnić wiele błędów, więc lepiej wyeliminować od razu te podstawowe. Tym bardziej, że zamierzasz od razu warzyć z zacieraniem, a nie, jak ja, z gotowca. Po drugie - nikt na forum nie będzie raczej się powtarzał .

    A dlaczego nie zaopatrzysz się w drożdże piwowarskie? Są łatwo dostępne, chociażby tutaj.

    No i w ogóle - witaj

    Comment

    • zbyszp
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2003.03
      • 3

      #3
      Troche mam problemow ze slodowaniem. Moczylem ze zmiana wody jeczmien, ciepla woda, ale zakielkowal niewielki procent jeczmienia. Postnowilem oddzielic slod od ziarna bo kielki maja od 0,5-3cm wiec gdybym czkal niewiele enzymow zostanie w ziarnie, dlatego wsypalem wszystko do wody i wylawilem slod (plywal blizej powierzchni), reszte ziarna odsaczylem i czekam na kielkowanie, pytanie: w jaki sposob "wyrownac" kielkowanie jeczmienia
      pytanie2: czy mozna dodac do brzeczki napecznialej i zmrozonej pszenicy, ponoc mroz tez odcina lancuchy wielocukrow, wiec zwiekszy to balinga?

      Comment

      Przetwarzanie...
      X