Moja pierwsza warka :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wydmikufel
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.03
    • 19

    Moja pierwsza warka :)

    Wlasnie z kolega ropoczelismy wazenie naszej pierwszej warki. Zabawy bylo sporo, mam nadzieje, ze efekty beda OK. Caly towar z browamatora, na poczatek wzielismy brew-kit'a jasne pelne + cukier. Mam nadzieje, ze smaczek bedzie wspanialy.
    OK, teraz mam pytanie: kiedy mierzyc blq ? Wrzucilismy aerometr na samym poczatku i pokazal cos z 1040, ale to chyba bez sensu bylo, bo nawet sie nie rozpoczela fermentacja...
  • crizz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.02
    • 1255

    #2
    Odp: Moja pierwsza warka

    Wydmikufel napisał(a)
    OK, teraz mam pytanie: kiedy mierzyc blq ?
    Poczytaj dobrze instrukcje - mierzyć trzeba przed fermentacją. Przecież musisz wiedzieć, jaką brzeczkę nastawiasz - od tego zależy chociażby to, czy otrzymasz mocne, czy lekkie piwo.
    Pomiar najlepiej robić przy temperaturze brzeczki 20 st. C. Przy innej wskazania areometru trzeba korygować.

    Comment

    • Wydmikufel
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.03
      • 19

      #3
      Ratunku! Znikla piana! po 2 dniu, gdzie jest mioja pianka ?? Byla tak nie wysoka (z 3 cm) pol bronzowa pol biala, a teraz jej nie ma ?!? Zamieszac skurczybyka ?

      Comment

      • kangurpl
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.03
        • 2660

        #4
        Spokojnie, jeżeli warzysz w temperaturze pokojowej (czyli górna fermantacja), to trwa ona 2-3 dni. Zmnierz Blg, jeżeli będzie ok. 3 Blg to zabierz się za butelkowanie.
        Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
        "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

        "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

        Comment

        • Wydmikufel
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.03
          • 19

          #5
          zaraz sprawdze

          Comment

          • Wydmikufel
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2003.03
            • 19

            #6
            hmmm, blq jest ponad 4, a pianki nie ma... dziwne ?

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Niekoniecznie. Będzie powoli dochodziło bez pianki.

              Comment

              • Wydmikufel
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2003.03
                • 19

                #8
                No tak tez mi powiedzieli na "helpline" browamatora (na marginesie: dobra firma, polecam). Z pomiarow wynika, ze piwo dzis albo jutro bedzie sie nadawalo do butelkowania.

                Comment

                • Wydmikufel
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.03
                  • 19

                  #9
                  HA HA, piwko juz rozlane do butelek, bylo przy tym troche smiechu. Ogolnie - podoba sie nam W polowie pierwszej butelki (na szczescie) przypomnielismy sobie o cukrze... glupio tak bez babelkow. Najlepsze jest to, ze przy oblizywaniu (przepraszam co bardziej wrazliwych) resztek piwa, ktore nie trafily do butelek, etc. nasz produkt _maial_smak_piwa_! W sumie to nie oczekiwalismy tego za pierwszym razem Jak otworzymy pierwsze to sie odrazu pochwale efektami. Aha, niedlugo gdzies umiesciymy relacje (z fotkami) z produkcji. Pozdrawiam.

                  Comment

                  • Wydmikufel
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2003.03
                    • 19

                    #10
                    To niedlugo nadeszlo szybciej niz myslalem: www.wib.republika.pl Tylko prosze o nie za duzo negatywnych komentarzy...

                    Comment

                    • Wydmikufel
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.03
                      • 19

                      #11
                      No i nadszedl czas na odbutelkowanie. Po ok 3 tygodniach moge powiedziec, ze zrobilem piwo! Szczegoly na www.wib.republika.pl

                      Comment

                      • kangurpl
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.03
                        • 2660

                        #12
                        Super reportaż
                        Jeżeli mogę coś doradzić to proponuję drożdze najpierw rozmnożyć w szklance wody a dopiero później wlewać do fermentora.
                        Zastanawia mnie też sposób przechowywania butelek przed rozlaniem, czy skrzynki też dezynfekowaliście?
                        Butelki stoją oparte szyjką o dno skrzynki, nie jest to najczystsze miejsce.
                        życzę dalszych sukcesów
                        Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                        "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                        "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                        Comment

                        • Regent
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2002.10
                          • 512

                          #13
                          Fotoreportaż extra. Brawa za odwagę i entuzjazm. Tylko jedno pytanie wg waszych szacunków ile procent alkoholu posiadało to piwko?
                          Mniej alkoholu w piwach !!!
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • Wydmikufel
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.03
                            • 19

                            #14
                            Po pierwsze, dziekuje Jezeli chodzi o skrzynki to butelki staly tak tylko chwileczke (w drodze z wanny do ogrodu). Jezeli chodzi o malo higieniczne miejsce to raczej ogrod mogby zaszkodzic a nie skrzynki :| Co do % to nie wiemy, bo zapomnielismy zmierzyc. Spodziewamy sie tak z 4,5 ale moze wiecej bo troche naz wzielo

                            Comment

                            • kangurpl
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.03
                              • 2660

                              #15
                              Wydmikufel napisał(a)
                              Jezeli chodzi o skrzynki to butelki staly tak tylko chwileczke (w drodze z wanny do ogrodu). Jezeli chodzi o malo higieniczne miejsce to raczej ogrod mogby zaszkodzic a nie skrzynki
                              Dno skrzynek z racji trudnego dostępu jest z reguły dość brudne,
                              sam dotyk zdezynfekowanych szyjek butelek może spowodować skażenie piwa przy butelkowaniu, lepiej chyba na czas transportu butelek przykryć skrzynkę np. ręcznikiem.
                              Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                              "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                              "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X