grzeszny - pierwsza warka

[grzeszny]

Witam Szanownych Piwowarów.
Od kilku tygodni nosiłem sie z zamiarem popełnienia swojej pierwszej warki. I stało się... Warka nr.1 - czwartek 05.06.2003 godz 19:00
Na początek oczywiście brewkit - Browamator JP + ekstrakt 1,8kg + woda 17,5l (z Lidla 1,49zł/5l) no i drożdże...
Potem wymieszałem składniki wg instrukcji (kilku - w każdej napisane co innego).
Termometr na fermentorze wskazał 23 st C, blg po korekcie około 12,5 czyli pora dodać wygłodniałe drożdże
Zaglądam po 12h - jest pianka, po kolejnych 12h - ilość pianki znacznie wzrosła, po następnych 12h pianka zmniejsza się, temperatura 21 st C, blg ok 3,5. Ciekawe ile jeszcze zejdzie...

Mam pytanka:
1)jeśli zleję piwko na cichą fermentację to jak to wpłynie na późniejszy smak piwa w porównaniu do zlanego bezpośrednio do flaszek?
2)ile dodać suchego ekstraktu(Muntons) przy rozlewaniu na jedną butelkę ?

pozdrawiam

[mapajak]

Odp: grzeszny - pierwsza warka

grzeszny napisał(a)
Mam pytanka:
1)jeśli zleję piwko na cichą fermentację to jak to wpłynie na późniejszy smak piwa w porównaniu do zlanego bezpośrednio do flaszek?
2)ile dodać suchego ekstraktu(Muntons) przy rozlewaniu na jedną butelkę ?

1) Nie zauważyłem różnicy w smaku. Ja przeprowadzam cichą fermentację w balonie gdyż w tym czasie piwo nieżle się sklaruje, wiem, że jest na pewno przefermentowane do końca i nie nagazuje sie nadmiernie w butelkach a poza tym man na dnie gąsiora warstwe czystych drożdży do fermentacji następnej warki piwa.

2) Do butelkowania używam od 0,5 do 1 szklanki glukozy na 10 l piwa, zależnie od gatunku (tzn. czy ma być bardziej czy mniej nasycone CO2)

[grzeszny]

Dzisiaj mija 7 dzień fermentacji.
Blg poniżej 2.
Dalej jeszcze pojawiają się niewielkie ilości pęcherzyków CO2
Co robić butelkować czy czekać?

[crizz]

grzeszny napisał(a)
Blg poniżej 2.

Butelkuj. Nie zapomnij o dodatku do butelkowanej brzeczki - najlepiej glukozy.

[wiciu_w]

Chyba masz na myśli młode (zielone) piwo, a nie brzeczkę.

[grzeszny]

Mam nadzieję że to co butelkowałem to piwo...

[Lukis]

Nie ważne co butelkujecie. Ważne, żeby smakowało :P

A poważnie to ja zawsze rozpuszczam paczkę (chyba 200g) glukozy w szklance z ciepłą wodą i wlewam wszystko do młodego piwa około 6 godzin przed planowanym butelkowaniem. Dzięki temu glukoza rozchodzi się równomiernie i dobrze się gazuje w butelkach. Sypiąc glukozę do butelek nigdy nie nasypie się takiej samej ilości do każdej butelki. Stąd różne nagazowanie.

[Pogoniarz]

U siebie w mieście(Geant) wczoraj zauważyłem cały osprzęt.Robi wrażenie-szkoda,że warunki domowe nie pozwalają na produkcję

[Lukis]

Pogoniarz napisał(a)
U siebie w mieście(Geant) wczoraj zauważyłem cały osprzęt.Robi wrażenie-szkoda,że warunki domowe nie pozwalają na produkcję

A to czego koledze w domu brakuje? Wody? To można kupić w Biedronce. A do brew-kitów nie potrzeba gotowania. Tylko rozpuśćić i fermentować.

[arzy]

Lukis napisał(a)
Nie ważne co butelkujecie. Ważne, żeby smakowało :P

A poważnie to ja zawsze rozpuszczam paczkę (chyba 200g) glukozy w szklance z ciepłą wodą i wlewam wszystko do młodego piwa około 6 godzin przed planowanym butelkowaniem. Dzięki temu glukoza rozchodzi się równomiernie i dobrze się gazuje w butelkach. Sypiąc glukozę do butelek nigdy nie nasypie się takiej samej ilości do każdej butelki. Stąd różne nagazowanie.

200g glukozy na 20l ?

[kangurpl]

Pogoniarz napisał(a)
U siebie w mieście(Geant) wczoraj zauważyłem cały osprzęt.Robi wrażenie-szkoda,że warunki domowe nie pozwalają na produkcję

Gwarantuję Ci, że pozwalają.
Tylko fermentor w Geant'cie trochę mały (10 l), lepsze są 20 l.
Resztę można dokupić w Odzieżowcu, jest tam stoisko ze sprzętem Browamatora.

[Lukis]

arzy napisał(a)
200g glukozy na 20l ?

Jak najbardziej. I nie zdarzyło mi się, żeby jakaś butelka pękła albo wybuchła. A piwo jest dobrze nagazowane i nie wypienia się po otwarciu (a jak sypałem glukozę do butelki, to mi się dwa razy wypieniło).

[Pogoniarz]

kangurpl napisał(a)
Gwarantuję Ci, że pozwalają.
Tylko fermentor w Geant'cie trochę mały (10 l), lepsze są 20 l.
Resztę można dokupić w Odzieżowcu, jest tam stoisko ze sprzętem Browamatora.

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak spróbować
Na szczęście mam pod nosem się Kogo poradzić

[arzy]

Lukis napisał(a)
(...) ja zawsze rozpuszczam paczkę (chyba 200g) glukozy w szklance z ciepłą wodą i wlewam wszystko do młodego piwa około 6 godzin przed planowanym butelkowaniem.

ile jej dać jezeli jest w płynie i jest 5, 10 lub 20%-owa ?

[Lukis]

arzy napisał(a)
ile jej dać jezeli jest w płynie i jest 5, 10 lub 20%-owa ?

Deja vu? Mam dziwne wrażenie, że już odpisywałem na to pytanie. No ale chyba za dużo dzisiaj
Tak więc w grę wchodzi chyba tylko ta glukoza 20%. Wlewasz jej po prostu 5 razy więcej niż zwykłej glukozy. Czyli, słuchając rad innych piwowarów, ok 2.5 łyżeczki na butelkę powinno wystarczyć. A ja lubię dobrze gazowane piwo, stosuję więc większe ilości.