Witajcie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • ART
    replied
    a co, przebrnąłeś już przez wszystko tutaj?

    Leave a comment:


  • piwniczka
    replied
    dobra dzieki za wszytko.

    zaobaczymy jak bedzie z tym piwem - dam znac

    dzieki za wszytko.

    P.S. Jakies pokojne to wasze forum? Malo sie dzieje? Sa jakies inne coby z innych tez sie pouczyc?

    Leave a comment:


  • mapajak
    replied
    Mimo wszystko - nie zasysaj ustami. W razie niepowodzenia będziesz pewny, że wyeliminowałeś wszystkie źródła infekcji.
    Z proporcji surowców które użyłeś brzeczka miała na oko 10 st. Blg. Przy użyciu cukru piwo faktycznie może odfermentować do 1 st. Blg, ale raczej będzie 2 lub 3. Jeśli zastosujesz cichą fermentację w balonie szklanym, to po dwóch tydodniach butelkuj piwo niezależnie od wskazań aerometru - piwo na pewno będzie przefermentowane do końca.

    Leave a comment:


  • piwniczka
    replied
    Zawsze stosuje obciag ustny i nigdy nic zlego sie nie stalo.
    Moge zrobic w ten sposob ze zrobie inicjacje i poczatek do zlewu a dopiero reszta do gasiorka? Powinno byc wszystko ok!

    Martwie sie troche o to czy wyjdzie bo juz kupilem kapsle kapslownice butelki i jak mi nie wyjdzie troche bedzie zle.
    No ale bede p. do skutku.

    Wyczytalem na forum ze nie mozna uzywac cukru, ja dodalem do 1.7 brew kitu Coopers'a 22 l. H20 i kilogram cukru + seryjne drozdze w proszku (nawiasem mowic do wina nigdy nie sypalem proszkowanych drozdzy tylko zawsze robilem matke drozdzowa). No i popelnilem blad w produkcji bo nie sprawdzilem ile moja brzeczka miala stopni Belinga.

    Mozesz mi orientacyjnie powiedziec ile wynosila - piwo Legar.

    Na instrukcji jest napisane ze mam zlac do butelek jak bedzie 1 st. B. a na forum piszecie ze przy 2 - 3 st zlewacie? Czy mam czekac na 1 st.

    Leave a comment:


  • mapajak
    replied
    piwniczka napisał(a)
    Ok. dzieki. Mam tylko nadzieje ze drozdze coopers'a wytrzymaja proces lezakowania w gasiorze.

    A czy nie ma ryzyka ze piwo wtedy zostanie zainfekowe?
    O drożdże bądź spokojny - są bardzo dobrej jakości.
    Jeśli zdezynfekujesz balon, rurkę do zlewania piwa, korek i rurkę fermentacjną to nie ma możliwości zainfekowania piwa. Tylko nie zasysaj piwa ustami!!! Użyj gruszki lub tzw. lewarek wodny - produkowałeś wina to wiesz o co chodzi.
    Ja używam do dezynfekcji roztworu "Cloroxu" 100 ml na 10 l wody i nigdy nie miałem infekcji.
    Wielkość balona dobierz tak aby piwo było nalane prawie "pod korek"

    Leave a comment:


  • piwniczka
    replied
    Ok. dzieki. Mam tylko nadzieje ze drozdze coopers'a wytrzymaja proces lezakowania w gasiorze.

    A czy nie ma ryzyka ze piwo wtedy zostanie zainfekowe?

    Leave a comment:


  • mapajak
    replied
    Instrukcja, ze względów marketingowych, jest pisana tak aby zrobienie piwa wydawało się kupującemu bardzo łatwe i tanie. Wtedy produkt się sprzeda. Piwo otrzymane wg. instrukcji też będzie dobre, ale na dnie osiądzie gruba warstwa drożdży a jego walory smakowe będą wątpliwe. W piwie odstanym w balonie, choć klarownym, pływa na tyle dużo komórek drożdży, żeby odpowiednio nagazować piwo. Warstwa drożdży osiadłych na dnie butelki będzie cieńsza, piwo smaczniejsze i klarowniejsze. Najlepsze walory smakowe osiąga po co majnmiej 2 miesięcznym leżakowaniu w butelce. Piwo lepiej się nagazuje i będzie się ładniej pieniło gdy zamiast cukru do butelek damy glukozę w formie syropu.

    Leave a comment:


  • piwniczka
    replied
    Ok dzieki, zrobie jak mowisz.
    Tylko czemu na instrukcji napisali ze mam po 5 dniach przelac do butelek i do kazdej butelki o pojemnosci 0,5 l. dodac 4gr cukru i
    zakapslowac, po 3 tygodniach piwo gtowe.

    Tylko sie zastanawiam gdzie sie znajdzie ten osad, bo jak wino klaruje to osad sie wytrac, przypuszczam ze w piwuie jest tak samo.

    Moze sie myle!

    Leave a comment:


  • mapajak
    replied
    Po dwóch dniach fermentacji brzeczka nie będzie klarowna, tym bardziej, że ją zamieszałeś. Jak stężenie będzie 3-4 st. Blg to przelej piwo do zdezynfekowanego szklanego balona na wino, zatkaj rurką fermentacyjną, zostaw w tych 18 st. C a po dwóch tygodniach zobaczysz jakie bedzie klarowne. Wtedy zabutelkuj dodając 1-1,5 szklanki glukozy na 20 l. piwa. Po miesiącu nie bedzie ustepować klarownością piwom z browarów przemysłowych.

    Leave a comment:


  • piwniczka
    replied
    Mam taka nadzieje!
    Dzisjaj to sprawdze.
    Ale tak sobie mysle ze byla by piana na sciankach, przynajmniej oznaki.

    Brzeczka jest bardo metna. No nie wiem wystawilem do pokoju gdzie jest okolo 18 st C.

    Na oznake ze jest juz po fermentacji moze wskazywac fakt ze jest sporo osadu. Ale czemu nie jest to klarowne.

    Ja robie dosc dlugo wino, ale widze ze piwo to inna sprawa.

    Myslisz ze te objawy ktore w/w wskazuja na koniec fermentacji?

    Jak zamiesalem balonem to sie wytracila piana. Na powierzchni jest troche szczatkowej pianki ale naprawde jest jej malutko.

    Leave a comment:


  • mapajak
    replied
    W takiej temperaturze (27 st. C) fermentacja mogła przebiegnąć bardzo szybko. Być może drożdże przepracowały cały cukier w kilka godzin, piana opadła. Jeśli nie zaglądałeś w tym czasie do baniaka mogłeś przegapić ten etap fermentacji. Jedyna rada teraz to zmierzyć stężenie brzeczki. Jeśli jest 3-4 st. Blg to wszystko w porządku, jeśli jest więcej a brzeczka nie jest zainfekowana to można uratować sprawę dodaniem nowej porcji drożdży piwnych,bo poprzednie z jakiś względów odmówiły pracy.
    A swoją drogą warto poczekać aż temperatura trochę spadnie lub przenieść baniak do chłodnej piwniczki. 27 st. C to za dużo nawet jak na górną fermentację.

    Leave a comment:


  • piwniczka
    started a topic Witajcie

    Witajcie

    Witajcie, jestem nowy na forum,
    dwa dni temu nastwawilem piwko z BioWinu - tzw. gotowiec.

    Wszystko robilem zgodnie z przepisem i sterylnoscia, jednak widze ze po 2 dniach nie wytracila mi sie zadna piana. Rurka feremntacyjna od czasu do czasu puka, a jak zamieszam nbaniakiem to nawet bardzo.

    Nastaw 23litrowy w balonie 54 litrowym.

    Zastanawiam sie co jest!!????? Moze to dlatego ze w miejscu gdzie trzymam balon jest 27 st. C?

    Co mam robic. Boje sie troche ze nie wyjdzie?

    Pozdrawiam
    Piwniczka winna
Przetwarzanie...
X