Zaczynamy nasze pierwsze piwko

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arzy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.06
    • 2814

    #46
    Dnia 14.07.2003r. po 4 godzinach ciężkich zmagań rozlaliśmy pierwszą warke do butelek, ufff

    Na 34 butelki jedna pękła przy kapslowaniu
    Teraz piwko grzcznie leżakuje w piwnicy i czeka na degustacje, która będzie po naszym powrocie z urlopu.

    Wczoraj otworzyliśmy dwie buteleczki wcześniej rozlanego piwka, tzn.tego co się nie zmieściło do balonu.
    Jesteśmy zadowoleni z naszego pierwszego wyrobu
    Kolor ciemny (bardzo ciemny), piana gęsta ale szybko opadająca, gazu chyba troszke za mało (może to efekt krótkiego lezakowania - 2 tygodnie), smak prawdziwego piwka - spodziewaliśmy się czegoś troszke gorszego.

    Jeszcze raz dzięki wielkie wszystkim za pomoc.
    Wasze
    "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    Bractwo Piwne
    Skład Piwa
    Piszę poprawnie po polsku!

    Comment

    • arzy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.06
      • 2814

      #47
      Jeszcze jedno.

      Młode piwko przelalismy z balonu do fermentora dodając 15 dkg glukozy rozrobionej w szklance wody.

      To chyba już wszystkie szczegóły
      "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      Bractwo Piwne
      Skład Piwa
      Piszę poprawnie po polsku!

      Comment

      • arzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.06
        • 2814

        #48
        A tak wyglądało nasze piwko po dwóch tygodniach leżakowania (opis powyżej)
        PS. Prosze nie komentować w czym jest piwko
        Attached Files
        "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        Bractwo Piwne
        Skład Piwa
        Piszę poprawnie po polsku!

        Comment

        • Lukis
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2003.02
          • 49

          #49
          Wygląda apetycznie. A jak smakuje?

          Comment

          • arzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.06
            • 2814

            #50
            Lukis napisał(a)
            Wygląda apetycznie. A jak smakuje?

            Kolor ciemny (bardzo ciemny), piana gęsta ale szybko opadająca, gazu chyba troszke za mało (może to efekt krótkiego lezakowania - 2 tygodnie), smak prawdziwego piwka - spodziewaliśmy się czegoś troszke gorszego.
            Możan jeszcze tylko dodać - charakterystyczny smak goryczki pozostający na długo w ustach.
            Last edited by arzy; 2003-07-20, 21:03.
            "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            Bractwo Piwne
            Skład Piwa
            Piszę poprawnie po polsku!

            Comment

            • mirkap
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2003.07
              • 75

              #51
              a rurke fermentacyjna w balonie czym lepiej wypelnic, woda czy gliceryna, bo podobno winiarze wypelniaja gliceryna.
              Last edited by mirkap; 2003-07-23, 08:34.

              Comment

              • arzy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.06
                • 2814

                #52
                mirkap napisał(a)
                a rurke fermentacyjna w balonie czym lepiej wypelnic, woda czy gliceryna, bo podobno winiarze wypelniaja gliceryna.
                nasza była wypełniona wodą i sprawowała się rewelacyjnie
                "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                Bractwo Piwne
                Skład Piwa
                Piszę poprawnie po polsku!

                Comment

                • witkowskiartur
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2003.03
                  • 561

                  #53
                  W przypadku wina ja stosuję wodę. Można zastosować glicerynę, bo jest bardziej lepka. W przypadku wina ciecz w rurce ma dwa zadania: po pierwsze nie dopuścić do kontaktu z powietrzem z zewnątrz, a po drugie nie dopuścić by do balonu dostały się muszki owocóki, które doprowadzają do skwaszenia wina. Gliceryna jako bardziej lepka po prostu lepiej chroni zawartość balonu. a no i nie trzeba jej tak często dolewać bo wolniej paruje niż woda. Nie miałem okazji sprawdzić tego w przypadku piwa, ale spróbuje.

                  KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X