Dwa tygodnie temu warzyłem pierwszy raz.
W moim przypadku (1,8 kg, ekstaktu słodowego, 1 kg cukru, 60 g chmielu,7 g drożdzy "górnych" z Browamatora, woda oligoceńska do 20 litrów).
Dezynfekcja naczyń Cloroxem, butelki umyte i "pieczone" w 150 st.C przez 20 minut.
Drożdże ożyły w ciepłej wodzie z cukrem.
Pomiary wskazały 11,5 przed i ok. 1 Blg po fermentacji, więc alk.
ok. 5%.
Wyszło nieźle, pieni się, lekko nagazowane (ale to dopiero 11dni w butelce) bardzo intensywny zapach drożdzy,ładnie się sklarowało,
ok. 0,5cm osadu w butelce.
Zlewałem do butelek bezpośrednio z fermentora.Teraz wiem, że powinno postać kilka dni "na cicho" w drugim naczyniu.
Cukru dodawałem łyżeczką do butelek.
Nie posłuchałem rad doświadczonych kolegów piwowarów, użyłem cukru teraz myślę,że zapach to wina cukru.Jeżeli jeszcze macie czas na zmianę warto od razu spróbować bez cukru.
Powodzenia
PS.
W sobotę warzę bez cukru !!!
W moim przypadku (1,8 kg, ekstaktu słodowego, 1 kg cukru, 60 g chmielu,7 g drożdzy "górnych" z Browamatora, woda oligoceńska do 20 litrów).
Dezynfekcja naczyń Cloroxem, butelki umyte i "pieczone" w 150 st.C przez 20 minut.
Drożdże ożyły w ciepłej wodzie z cukrem.
Pomiary wskazały 11,5 przed i ok. 1 Blg po fermentacji, więc alk.
ok. 5%.
Wyszło nieźle, pieni się, lekko nagazowane (ale to dopiero 11dni w butelce) bardzo intensywny zapach drożdzy,ładnie się sklarowało,
ok. 0,5cm osadu w butelce.
Zlewałem do butelek bezpośrednio z fermentora.Teraz wiem, że powinno postać kilka dni "na cicho" w drugim naczyniu.
Cukru dodawałem łyżeczką do butelek.
Nie posłuchałem rad doświadczonych kolegów piwowarów, użyłem cukru teraz myślę,że zapach to wina cukru.Jeżeli jeszcze macie czas na zmianę warto od razu spróbować bez cukru.
Powodzenia
PS.
W sobotę warzę bez cukru !!!
Comment