Pierwsze koty za płoty...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Małażonka
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 4602

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    (...)To już chyba po posprzątaniu?

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      Niech moc będzie z nami!

      Uwarzone 19. XI. zeszłego roku piwo w stylu Russian Imperial Stout zakończył nasze działania na polu warzelniczym w roku 2005 (potem jakieś dziwne lenistwo nas ogarnęło, do tego zresztą stopnia, że rozlew tego piwka do butelek nastąpił dopiero w tym roku), ale do spowiedzi:
      Baza:
      - 44% słodu pilzneńskiego
      - 15% słodu monachijskiego
      - 14% słodu wędzonego (wydaje mi się, że ciut przy duży udział - nie przeszkadza, ale według mnie za bardzo wyłazi na plan pierwszy)
      - 10% słodu karmelowego jasnego
      - 10% słodu karmelowego ciemnego
      - 7% palonego jęczmienia

      i do tego już potem dodano:
      - 1,00 kg ekstraktu słodowego
      - 1,00 litr naturalnego soku z czarnej porzeczki
      - 80 g chmielu goryczkowego
      - gęstwa drożdżowa z poprzedniej warki Safale US-56

      - wodę zużywaliśmy w miarę potrzeby

      Zacieranie infuzyjne 35 minut (62 C) / 45 minut (72 C), gotowanie 1,5 godziny z dodatkiem chmielu goryczkowego i ekstraktu słodowego. 10 minut przed zakończeniem gotowania dodano jeszcze soku z czarnej porzeczki.

      Efekt: 23 litry brzeczki o ekstraktywności 25 Blg.

      Historia fermentacji:
      19. XI. 2005 - brzeczkę zadano drożdżami
      26. XI. 2005 - przy ekstraktywności 11 Blg piwo zmienia miejsce zamieszkania na balony;
      06. I. 2006 - wreszcie piwo ląduje w butelkach (przy ekstraktywności 8 Blg)

      Pierwsze wrażenia: fajne, choć troszkę z boku stylu. Zamiast delikatnych podwędzanych nutek, uzyskaliśmy bardzo mocne, treściwe piwo wyraźnie podwędzane. Poleżakuje sobie troszkę, to może się to wszystko wyrówna - zobaczymy. Planowana nazwa: Russian Imperial Stout

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        Hoho, niesamowicie ciekawa receptura! Błagam o jedną butelkę, wymienie się na mojego pysznego, choć zupełnie nie wydziwianego Double Pumpkin Stouta
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Małażonka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 4602

          No, dobra - od półtora roku temat martwym jest- wypada go zatem odświeżyć. Na Russiana, Marusiu, zdaje się, że masz jeszcze szansę się załapać - mocny on jak diabli
          A teraz czas na bieżące sprawy: nasz PrawieGrodzisz prawie zamieszkał w butelkach (tzn. zamieszkało go 2/3), z jednej strony dlatego, ze jedna z wersji Grodzisza jeszcze nie dojrzała, a z drugiej strony dlatego, że inna spiep.......a zamiast do butelek, to na podłogę. Kranik zaprzestał swojego żywota i mniej do niego, a więcej na podłogę się wylało. A wydawało się być całkiem, całkiem śniadaniowym piwkiem... Grunt, że kotowatym się podobało!!!

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            Miło słyszeć że BIGB'a znów warzy, bardzo mnie to cieszy nie wiedzieć czemu.
            Chyba dlatego, że pyszne piwa robią.

            Comment

            • Infam
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.05
              • 715

              Właśnie wróciłem z Browaru. "Bananowy Song" na cichej ale jeszcze nieźle jeździ (i jedzie oczywiście bananami). Goździki przyjdą później. Jak Wasza pszenica? Należy porównać...
              Sądząc po efektach działań w Browarze - Wasze następne zacieranie może będzie usprawnione .
              Last edited by Infam; 2007-07-17, 02:30.
              "Dużo to nie znaczy Dobrze
              Dobrze znaczy dużo"

              Comment

              • Małażonka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 4602

                Nasza pszenica złości się w upały pieniąc się niemiłosiernie
                Martwię się o nią troszkę, bo upały przyszły stanowczo za wcześnie i stanowczo za silne. No, ale zobaczymy - w najgorszym wypadku będzie mało bananowa... Kurcze, a tak bym chciała wreszcie zrobić dobrą, prawdziwą pszeniczkę...

                Podobno znowu przepowiadają ochłodzenie - zatem chyba jeszcze jedna wareczka na tych drożdżykach popracuje, ale nie uprzedzam faktów - czekam na ochłodzenie

                Comment

                • Małażonka
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.03
                  • 4602

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
                  Miło słyszeć że BIGB'a znów warzy, bardzo mnie to cieszy nie wiedzieć czemu.
                  Chyba dlatego, że pyszne piwa robią.
                  No, chyba za takie słowa - należałoby Ci przywieźć jakieś piwko na Zlot...
                  Jednocześnie uprzedzam innych - za kolejne masełka nie płacę!!!

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Infam
                    (...)Sądząc po efektach działań w Browarze - Wasze następne zacieranie może będzie usprawnione .
                    Ojejej, naprawdę?
                    Jak to dobrze uczynnych, technicznych ludzi mieć w pobliżu!

                    Oj, będziemy dziękować, że hej!

                    Comment

                    • Małażonka
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 4602

                      Chyba nikt nie wie, ile energii kosztuje rozlanie reszty Grodzisza w tych temperaturach...
                      Ja płynę, Maciek płynie, koty płyną...
                      Mamusiu, to było naprawdę ekstremalne wyzwanie...

                      Błagam o zmniejszenie populacji Celsjuszów...

                      Comment

                      • Małażonka
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 4602

                        No, niestety - po raz kolejny okazało się, że nie potrafimy zrobić dobrego pszeniczniaka
                        Przyczyny naszej porażki można niby szukać w zeszłotygodniowych upałach, ale czy kiedykolwiek będzie nam dane uwarzyć przedniego pszeniczniaka? Muszę przyznać, że jestem coraz bardziej sceptyczna....

                        Comment

                        • mark33
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.04
                          • 3283

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
                          No, niestety - po raz kolejny okazało się, że nie potrafimy zrobić dobrego pszeniczniaka
                          Przyczyny naszej porażki można niby szukać w zeszłotygodniowych upałach, ale czy kiedykolwiek będzie nam dane uwarzyć przedniego pszeniczniaka? Muszę przyznać, że jestem coraz bardziej sceptyczna....
                          Czegoś chyba nie kapuję, skoro wpływ miały zeszło roczne upały to znaczy, że owa pszeniczka ma rok

                          Pszeniczniaki to max 3 miechy później skubane normalnieją i tracą charakter. Najlepsze wg mnie od 3 tygodni do 1,5 -2 miesięcy.

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            mark33, czytaj dokładnie
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • mark33
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.04
                              • 3283

                              Ale jaja muszę do okulisty

                              Comment

                              • Małażonka
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.03
                                • 4602

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
                                (...) Najlepsze wg mnie od 3 tygodni do 1,5 -2 miesięcy.
                                Naszej pszenicy tej szansy nie podarowałam - zasiliła kanalizację miejską ....
                                Dobrze, że choć Grodzisz nam smakowo wyszedł

                                Comment

                                Przetwarzanie...