nie! piwo miało być w całości zacierane i bez stosowania cukru, glukozy i innych niepotrzebnych rzeczy. nie dałem nawet mchu irlandzkiego (bo zapomniałem )
E-Prezesa Pierwsze koty za płoty...
Collapse
X
-
Prądnickie Jasne
tak sobie pomyślałem, że zrobię taką małą wareczkę na Galę Piw i Browarów Małopolski.
zasyp:
1.20 kg pilseńskiego
0.1 kg monachijskiego
0.1 kg carahell
chmielenie:
30 g. granulat marynka 2005 na 75 min.
garść lubelskiego w szyskach na 15 min.
drożdże: safelager
wyszło 7 litrów 11 blg.Comment
-
warka XXXVIII, kaprys różany
jak zwykły pils, tyle, że przy 72*C dodany słód czekoladowy w ilości minimalnej na barwę. chmielenie średnie, na 15 minut przed końcem dodatek róży (jak do ciast). przy wysładzaniu stwierdziłem jednak, że baling będzie dużo wyższy, więc jest to blg 16.5. górna fermentacja.
niezależnie od tego jak wyjdzie następna warka kaprysu będzie z zasypem pszenicznym, niższy baling... no i róża.
piłem od wujaszka wino z różą i długo zgadywałem z czego jest, bo smak znajomy, ale nie łatwo wpaść na to, że wino z tego będzie. stąd pomysł na nowy kaprys.Last edited by e-prezes; 2006-05-04, 11:57.Comment
-
# XLI Guślarz a la Bock
OK, nie ma sprawy...
Z racji, że w piwniczce robią się powoli pustki:
#XXXVII Prądnickie Ciemne (Brown Ale) zostały 3 butelki
#XXXVIII Kaprys (prawie różany) jeszcze dojrzewa
#XXXIX Plebejskie - nie ma go dużo i jeszcze ciut musi poczekać (może do Żywca)
#XL Guślarz (strong ale a la koźlak z puchy) też jeszcze dojrzewa
postanowiłem coś uwarzyć, a że wpadly mi w ręce dolniaki i nadal jest zimno (16.5*C w domu a 14*C w piwnicy) zrobiłem kolejnego Guślarza.
1350 g pilzeński
100 g płatki jęczmienne
25 g Carafa III
500 g ekstrakt bursztynowy WES
15 g Marynki (granulat) na 60 min
35 g Lubelski (szyszki) na 15 min
razem wyszło po wysłodzeniu 6.5 litra blg 16 (że mało? ano jak okaże się, że gęstwa którą dostałem jest dobra to można zrobić więcej, na razie nie chce ryzykować)Comment
-
Warka XLileśtam, ciemniak (jak zwykle)
Trochę się pogubiłem z numeracją, więc jak dojdę do tego to skoryguję.
zasyp:
1400 g pilseński (z br. Zodiak)
800 g monachijski (strzegom)
210 g karmelowy jasny (j.w.)
100 g palony (żywiecki)
ok. 20 g czekoladowy (Weyermann)
zacieranie trwa...
na razie 30 min. 65*
myślę nad tym jak chmielić, ale jeszcze nie sprawdziłem jakie mam drożdżeLast edited by e-prezes; 2006-09-17, 13:57.Comment
-
-
Nie ma aparatu. Pokazał mi kiedyś mwojtaszek jak to ustrojstwo wygląda i po kilku miesiącach poszedłem do marketu, kupiłem 3 m półcalowej rurki CPVC (z zielonym paskiem, do gorącej wody) - mniej nie dało się, 4 kolanka, 1 kolanko "we-wy", trójnik i wężyk z Biowinu do destylatora. Końcówka tego wężyka w sam raz wchodzi w kolanko. Rurkę trzeba dociąć do konkretnego garnka jaki się używa, tak by weszła na dno i ponacinać co 2-3 mm do połowy średnicy. Pierwsze schodzi z farfocami, ale przy drugim już czysta brzeczka.Comment
-
to fajnie...
doliczyłem się to XLVIII warka. poprzednia sprzed tygodnia na cichej, ale pewnie pójdzie w kibel, bo wania strasznie. natomiast otworzyłem sobie jeszcze wcześniejszą XLVI - jasne, mocno chmielone ale (też na muntonsach) i tak mi szkoda, że jest jej tak mało.
oj, czeka mnie zakup większego gara, bo ten co wynypałem zmieści góra 3 kg zasypu. no chyba, że będę się posiłkował jak dawniej ekstraktem.Comment
Comment