E-Prezesa Pierwsze koty za płoty...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wielki_B
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.02
    • 1968

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    teraz, w taką pogodę 15-16*C a w domu 21-23*C.
    Dla Saflagerów to stanowczo za wysoko. Spróbuj uwarzyc jakiegoś górniaka i na świezych drożdżach fermentować go w piwnicy.
    Nie mam większych doświadczeń z górniakami, ale moge polecic neutralne smakowo Irisch Ale.

    Moim zdaniem nie ma innego wyjścia; skoro dbasz o higienę, to przyczyną mogą być tylko drożdże, albo temperatura, lub oba razem wzięte.

    Comment

    • kentaki
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 452

      Ja na Saflagerach robiłem całkiem dobre piwko i w temperaturze ponad 23*C. Więc jeśli były to świeże drożdże to wszystko powinno być OK. Może jednak problem tkwi w zbyt wytrawnym zacieraniu, drożdżyki wszystko zszamają, do tego konkretne nachmielenie i w efekcie piwko jest "ostre" w smaku. Jedyna rada, dolej soku i pij złamańca, szkoda truć ryby w Wiśle

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
        Po ostatnich dwóch kwasach i niestabilnym siermiężnym chyba dam sobie na razie spokój. wiem, wiem, to się zdarza, ale chyba muszę zmienić podejście do tego hobby
        Cytat sprzed dwóch lat, wielce wymowny.

        Temperatura sama z siebie nie ma żadnego wpływu na "śmierdzenie" piwa. Przeanalizować trzeba etap od zagotowania brzeczki nastawnej (wszak to, co wcześniej zostanie zagotowane i zabite) do fermentacji wtórnej. A więc:
        1. chłodzenie
        2. napowietrzanie
        3. przygotowanie i zadanie drożdży
        4. fermentacja i leżakowanie
        Na każdym z tych etapów może dojść do skażenia niepożądanym drobnoustrojami.

        Mój typ jest taki - skażenie następuje na etapie chłodzenia. Do tego nakłada się słabe natlenienie brzeczki (siarkowodór jest klasycznym objawem fermentacji beztlenowej). Trudno coś bliżej powiedzieć, bo w całym temacie nie ma ANI JEDNEGO opisu sposobu postępowania. Są tylko składy surowców i narzekania, że nie wyszło.

        Comment

        • huanghua
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.10
          • 1910

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
          (...)siarkowodór jest klasycznym objawem fermentacji beztlenowej(...)
          Siarkowodór jest objawem tzw. "zagniwania".
          Last edited by huanghua; 2007-01-19, 09:03.
          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19267

            Słabe natlenienie, owszem. Tylko jak to wytłumaczyć, że drożdże tworzyły wręcz gigantyczną czapę na brzeczce (brewferm blanche). Ta na saflagerach też ruszyła jak zwykle. Poza tym nie są to kwasy jak tamte sprzed dwu lat, a od tamtego czasu zrobiłem kilka dobrych, czy wręcz pysznych piw. Niemniej dzięki za wskazówki i porady.

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              A może to chłodzenie jest winne?
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10780

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                A może to chłodzenie jest winne?
                winne ? to prezes chłodzi winem

                ps nie mogłem sie powstrzymać
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • Wielki_B
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.02
                  • 1968

                  W czasie chodzenia zawsze istnieje duża możliwość zakażenia brzeczki. A własciwie dotyczy to okresu od schłodzenia brzeczki do czasu zawładnięcia nią przez drożdże zadane przez piwowara. Moim skromnym zdaniem, największe ryzyko jest latem, najmniejsze zimą - ale obecnie tej prawdziwej zimy z kolei nie mamy.
                  Pisząc wczesniej o wysokiej temperaturze fermentacji miałem na mysli fakt, że drożdże produkują wtedy mnóstwo różnych estrów (często dziwacznych), w tym zapachów. A po drugie, w wysokich temperaturach nie koniecznie pierwsze muszą wystartować drożdże. Dowód: osobiście przekonałem się, że pozostawiona w kuchni brzeczka miała na powierzchni fermentacyjną pianę w momencie, kiedy (po niecałej dobie!) dopiero chciałem dodać do niej drożdży piwowarskich. I to właśnie utwierdza mnie w przekonaniu, że temperatury mają istotny wpływ na niepowodzenia e-prezesa. Do tego dochodzi kwestia ew. mutacji drożdży.
                  E-prezesie, ja do większości moich piw mam zastrzeżenia. Ale kiedy czytam samozachwyty ludzi, którzy fermentowali swoje piwa np. w 30 st. C (a ostatnio znowu pojawili się tacy na forum), to czuję się jak mistrz ponad mistrze. - A tak, niestety, nie jest (przynajmniej na razie ).

                  Comment

                  • Wielki_B
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.02
                    • 1968

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                    W czasie chodzenia..
                    chłodzenia

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19267

                      W nagrodę dla tych, którzy chcieli się udzielić w moim wątku mam swoje piwko do degustacji Zapraszam na PW w celu dobrania szczegółów.

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        Te kwaśne?
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19267

                          Żadne nie jest kwaśne! Proszę mnie nie obrażać Dyniowe pasuje?

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19267

                            żyjem ! warzym ! obaczym !

                            Nic nie pisałem, bo nie chciałem zapeszać, ale po dość długiej przerwie w działaniu piwowarni 10 dni temu uważyłem koźlaczka i dziś właśnie go zlewałem. Nie jest źle, więc za dwa, trzy miesiące mam nadzieję na pyszną degustację. Poszedł w butelki i jedna beczułka 5 litrowa na moje urodziny. Niech kto zgadnie z jaką imprezą się zgrywają?

                            Comment

                            • darko
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.06
                              • 2078

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                              Niech kto zgadnie z jaką imprezą się zgrywają?
                              Dniem Leśnika?

                              Comment

                              • wojtomasz
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2006.01
                                • 135

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                                Niech kto zgadnie z jaką imprezą się zgrywają?
                                To musi być Święto Pracy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X