koniec...
warka LI wali jajami, LII śmieciowe również cepi (dodałem po 3 dniach gorzelanianych i pójdzie na destylat do czyszczenia), LIII (bock) ładnie pachniał przy fermentacji a przy zlewaniu na cichą w smaku sam alkohol. jak okarze się, że i on nie nadaje się do picia to wszysto pójdzie na destylat i skończę wreszcie z piwowarstwem.
nie wiem co mam już robić? i wrzątkiem i piro... nic nie wychodzi.
warka LI wali jajami, LII śmieciowe również cepi (dodałem po 3 dniach gorzelanianych i pójdzie na destylat do czyszczenia), LIII (bock) ładnie pachniał przy fermentacji a przy zlewaniu na cichą w smaku sam alkohol. jak okarze się, że i on nie nadaje się do picia to wszysto pójdzie na destylat i skończę wreszcie z piwowarstwem.
nie wiem co mam już robić? i wrzątkiem i piro... nic nie wychodzi.
Comment