Mój pierwszy raz ;)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • eM-Ski
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.09
    • 93

    #16
    Pszeniczniak w Browamatorze

    JEST !!!!!
    Wczoraj jeszcze szukałem, przeglądałem i nic.
    Dziś wchodzę na Browamatora i oczkom moim ukazuje się nic innego tylko BREWKIT DO UWARZENIA PSZENICZNEGO!!!
    Za chwilę złożę zamówienie i będę czekał... czekał... czekał...
    A potem DO ROBOTY!!!

    Comment

    • eM-Ski
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.09
      • 93

      #17
      Wczoraj odkapslowałem jedną buteleczkę. Syknęło spod kapsla - znaczy gaz jest. Po nalaniu do szklanki bardzo słabo się spieniło. Nagazowanie też słabiuśkie. Ale za to w smaku przypominało piwo. Trochę może za dużo goryczki, ale mam nadzieję, że smak się jeszcze trochę zmieni, bo tego co jest teraz, to jakoś tak głupio będzie dać komuś do spróbowania. I mętne jest. Znaczy nie tak mętne jak na początku, ale nie klarowne. Przyszedł mój gotowiec na pszeniczniaczka, także w miarę możliwości szybko zabiorę się za warzenie.

      Comment

      • burar
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.09
        • 238

        #18
        Powolutku... Ono ma dopiero 13 dni, a powinno mieć 3 m-ce...
        Grodziski Browar Domowy

        Comment

        • eM-Ski
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.09
          • 93

          #19
          No to przecież czekam, czekam. Tylko tę jedną buteleczkę.
          A fakt, że jeśli poleży te trzy miesiące, to pewnie i nagazuje się odpowiednio i smaku nabierze. Przez co najmniej miesiąc nie zajrzę nawet do tej skrzynki. Słowo harcerza
          Język to mi chyba przez ten czas zwinie się w trąbkę i ucieknie do tylnej kieszeni spodni ...
          Ale WYTRZYMAM !!!

          Comment

          • burar
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.09
            • 238

            #20
            E, tam.. Nie jestem taki święty... Sam wczoraj otworzyłem Prawdziwe Ciemne z Browamatora z rozlewu 3 tygodniowego. Klarowność dobra, piana średnia, nagazowanie w miarę - bardzo przypomina Warszawskiego Portera. Jednak bardzo mocno wyczuwalne były jeszcze drożdże. Niech popracują jeszcze, chłopaki ! Tak ze trzy miesiące!
            Grodziski Browar Domowy

            Comment

            • dkrasnodebski
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.05
              • 2316

              #21
              burar napisał(a)
              E, tam.. Nie jestem taki święty... Sam wczoraj otworzyłem Prawdziwe Ciemne z Browamatora z rozlewu 3 tygodniowego. Klarowność dobra, piana średnia, nagazowanie w miarę - bardzo przypomina Warszawskiego Portera. Jednak bardzo mocno wyczuwalne były jeszcze drożdże. Niech popracują jeszcze, chłopaki ! Tak ze trzy miesiące!
              Nie ma chyba wśród nas piwowarów nikogo kto by nie spróbował swojego piwa przed upływem trzech miesięcy. W końcu trzeba sprawdzić co się dzieje z naszym piwciem i czego możemy się po nim spodziewać.
              Ja osobiście zawsze kapsluję dwie butelki po oranżadzie i co trzy tygodnie otwieram jedną w wyżej wymienionym celu.
              Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

              www.radoslawstolar.pl

              Comment

              • CarlBerg
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2003.09
                • 968

                #22
                dkrasnodebski napisał(a)
                Ja osobiście zawsze kapsluję dwie butelki po oranżadzie i co trzy tygodnie otwieram jedną w wyżej wymienionym celu.
                Ja mam zawsze pod ręką 5 "bączków" 0,33 l do testów ... Raz na 2 tygodnie sprawdzam - dłużej nie wytrzymuję
                Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                Comment

                • mario123
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2003.01
                  • 250

                  #23
                  [QUOTE]eM-Ski napisał(a)
                  [B]Wczoraj odkapslowałem jedną buteleczkę. Syknęło spod kapsla - znaczy gaz jest. Po nalaniu do szklanki bardzo słabo się spieniło. Nagazowanie też słabiuśkie. Ale za to w smaku przypominało piwo.


                  Ja również uwarzyłem piwo z zestawu "skrzynka Fulla". Zabutelkowałem 4 tygodnie temu i wyszło 20 butelek 0,5 l oraz 1 butelka 0,33 l. Ta ostatnia buteleczka nalana była z samego dna gąsiora, więc zawierała bardzo dużo osadu. Zastosowałem wode Zywiec sprzedawaną w 5 l. butelkach PET. Zastosowałem całą porcję chmielu mimo, że w instrukcji zalecano użycie połowę porcji. Wczoraj otworzyłem te buteleczkę 0,33 l z dużą ilością osadu. Piwo było silnie nagazowane, że aż trudno było nalać do kufla. Piwo było bardzo mętne, piana duża, bardzo trwała i brunatnawa. Bardzo mi smakowało to piwo, choć było trochę za bardzo nachmielone. Jeżeli piwo z pozostałych butelek (z mniejsza ilością osadu) będzie podobne w smaku, to na pewno jeszcze wrócę do tego piwa, ale zastosuję mniejszą porcje chmielu.

                  Comment

                  • dkrasnodebski
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.05
                    • 2316

                    #24
                    Jakiś czas temu również warzyłem z tego zestawu tyle że trochę go zmodyfikowałem. Dodałem drugą dużą puszkę ekstraktu i zużyłem cały chmiel. Dodatkowo 10 minut przed końcem gotowania dodałem 10g szyszek chmielu aromatycznego. Kiedy próbowałem zielonego piwa wydało mi się trochę przechmielone ale po jakimś czasie wszystko się ładnie sharmonizowało i mam teraz takiego trochę mocniej chmielonego pilsa. Pyszota!
                    Wydaje mi się jednak że dodanie całego chmielu goryczkowego w granulacie do 10 litrów płynu to jednak trochę za dużo nawet dla lubiących piwa mocno goryczkowe.
                    Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                    www.radoslawstolar.pl

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X