Dom Piwa Grossmann - warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • biermann
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.09
    • 2552

    #76
    Kolejny był porter
    Attached Files
    "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
    Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
    Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
    Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
    Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

    Comment

    • biermann
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.09
      • 2552

      #77
      Następne to pierwsze z Mielcuchowych jasnych
      Attached Files
      "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
      Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
      Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
      Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
      Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

      Comment

      • biermann
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.09
        • 2552

        #78
        i kolejne o wyższym Blg, które trafiło do spożycia na zlocie
        Attached Files
        "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
        Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
        Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
        Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
        Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

        Comment

        • biermann
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.09
          • 2552

          #79
          W miedzyczasie tuż przed zlotem uwarzyłem kolejną warke. Tym razem jest to coś w klimacie belgijskiego Trappistenbier (Dubbel). Jeszcze sobie siedzi w kadzi fermentacyjnej . Około 18 litrów 16,3Blg
          "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
          Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
          Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
          Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
          Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #80
            Grossmanna winno się pisać bez apostrofu...

            Comment

            • biermann
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.09
              • 2552

              #81
              Twilight_Alehouse napisał(a)
              Grossmanna winno się pisać bez apostrofu...
              No nie przesadzajmy ze swoim nazwiskiem każdy moze robic co mu sie chce.
              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

              Comment

              • Małażonka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 4602

                #82
                Nazwisko jest nazwiskiem i nie podlega regułom ortografii. Dlatego też właściciel nazwiska ma zawsze rację

                Comment

                • biermann
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.09
                  • 2552

                  #83
                  biermann napisał(a)
                  W miedzyczasie
                  No i na tej miedzy po odpowiednim czasie rozlałem dziś do butelek "Paulikingusa" (Trapppistów dubbel) z ekstraktem resztkowym 4,1 Blg. Etykieta niewiele różniąca sie od poprzednich zostanie zamieszczona niebawem
                  Last edited by biermann; 2004-09-18, 09:17.
                  "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                  Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                  Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                  Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                  Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                  Comment

                  • biermann
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.09
                    • 2552

                    #84
                    Szlak(g) by jasny trafił po przeszło pięciu latach użytkowania roztrzaskałem dziś mój ukochany balingometr. Robiąc właśnie nową wareczkę na drożdżach od Carlberga, na słodzie pizneńskim i pszenicznym ześrutowanym w nowiutkim (poniekąd) śrutowniczku. I wszystko było by pieknie gdyby nie ten cholerny zamach lewą ręką. Jakieś fatum normalnie ostatnio. Połamane nogi w "Siódemce" roztrzaskany balingometr w DPG normalnie makabra i masakra. Najgorsze jest to, że nie będe wiedział co właściwie uwarzyłem.
                    "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                    Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                    Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                    Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                    Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                    Comment

                    • dkrasnodebski
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.05
                      • 2316

                      #85
                      biermann napisał(a)
                      Najgorsze jest to, że nie będe wiedział co właściwie uwarzyłem.
                      Jak to co?
                      Wiadomo PIWO
                      Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                      www.radoslawstolar.pl

                      Comment

                      • mapajak
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.12
                        • 1187

                        #86
                        biermann napisał(a)
                        Szlak(g) by jasny trafił po przeszło pięciu latach użytkowania roztrzaskałem dziś mój ukochany balingometr. Robiąc właśnie nową wareczkę na drożdżach od Carlberga, na słodzie pizneńskim i pszenicznym ześrutowanym w nowiutkim (poniekąd) śrutowniczku. I wszystko było by pieknie gdyby nie ten cholerny zamach lewą ręką. Jakieś fatum normalnie ostatnio. Połamane nogi w "Siódemce" roztrzaskany balingometr w DPG normalnie makabra i masakra. Najgorsze jest to, że nie będe wiedział co właściwie uwarzyłem.
                        Ja, odkąd stłukłem termometr w czasie zacierania i drugą przerwę cukrową robiłem "na oko", zawsze mam na stanie w browarze trzy termometry i dwa balingometry.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #87
                          mapajak napisał(a)
                          Ja, odkąd stłukłem termometr w czasie zacierania i drugą przerwę cukrową robiłem "na oko", zawsze mam na stanie w browarze trzy termometry i dwa balingometry.
                          Ja też po ostatniej stłuczce zamówiłam od razu 2 ballingometry Do termometru zapasowego przymierzam się tym bardziej, bo stłuczka w czasie zacierania zdecydowanie jest większym problemem, niż brak informacji o parametrach zrobionego piwa
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • biermann
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.09
                            • 2552

                            #88
                            Na szczęście termometr mam z gatunku nie tłukących. Choć za tą cenę to miałbym kilka "tłukących". Balingometr już posiadam sklep WES'a działa napradwe szybciutko
                            Last edited by biermann; 2004-10-23, 21:20.
                            "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                            Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                            Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                            Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                            Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                            Comment

                            • biermann
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.09
                              • 2552

                              #89
                              Zanim coś nowego o piwku pochwalę się nowym śrutowniczkiem. Mały ale sprawny i ładnie śrutuje. Poza tym cena też była przystępna 5 euro. Wygląda to mniej więcej tak ( skan pudełka bo od fotoaparatu jestem odcięty)
                              Attached Files
                              Last edited by biermann; 2004-10-27, 22:45.
                              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                              Comment

                              • mirekkk
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2003.09
                                • 101

                                #90
                                biermann napisał(a)
                                Zanim coś nowego o piwku pochwalę się nowym śrutowniczkiem...
                                Ja też chcę taki :-) , jakieś namiary pliiiiiiiiiiiiz.
                                Pozdrawiam,
                                Mirek

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X