Znowu się opuściłam, ale tez i niewiele uwarzyłam od tamtej pory - 17 maja powstał Discovery Peterlsch, czyli Piotrowicka wersja Koelscha - receptura taka, jak zwykle, po za tym, że szyszki z pewnych względów zostały wsypane luzem do brzeczki, a nie w woreczku. A nazwa - to póki co mały sekrecik
Dzisiaj natomiast warzę Szybkiego Witka. Piwa jeszcze nie ma - nazwa już jest
Czemu szybki - ano, bo skoro pszenica ma temperaturę kleikowania taką, że w trakcie zwykłego zacierania się skleikuje, to zrezygnowałam z przedłużonej procedury uprzedniego kleikowania i do gara poszło na przerwę białkową 55 stopni cuzamendokupy:
2,5 kg pilzneński
2,1 kg pszenica
0,4 kg płatki owsiane Halina
Minęło 10 minut, zatem idę podgrzać do 63 stopni

Dzisiaj natomiast warzę Szybkiego Witka. Piwa jeszcze nie ma - nazwa już jest

Czemu szybki - ano, bo skoro pszenica ma temperaturę kleikowania taką, że w trakcie zwykłego zacierania się skleikuje, to zrezygnowałam z przedłużonej procedury uprzedniego kleikowania i do gara poszło na przerwę białkową 55 stopni cuzamendokupy:
2,5 kg pilzneński
2,1 kg pszenica
0,4 kg płatki owsiane Halina
Minęło 10 minut, zatem idę podgrzać do 63 stopni

Comment