Piwo z pianą do sufitu, rokuje świetnie, ale niestety, nie przekonam się o wynikach, bo przegazowanie, jak to przegazowanie, będzie postępować, zatem biorę się za nałogowe wypijanie Vienna Lagera, póki nie trzeba go łapać do 2 - 3 szkieł. Szkoda, bo to świetny przepis
Coś mi się wydawało podejrzanie nagazowane przy butelkowaniu, ale było już za późno, bo po dodaniu glukozy
Co dziwne, Munich Lager, warzony 2 dni później podczas Szkółki, fermentowany na tej samej gęstwie (no, z innego słoika
) i butelkowany w tym samym dniu zachowuje się zupełnie normalnie. Kota można dostać z tymi piwami

A dzisiaj postanowiłam wbrew wszelkim przeciwnościom (czyli kompletny brak czasu
) uwarzyć kolejnego bitterka, bo tego na lato nigdy za wiele
Skład będzie taki, jak ostatnio:
4 kg pilzneński
1 kg wiedeński
0,5 kg karmelowy Pils 3-7 EBC
0,5 kg karmelowy jasny 20-30 EBC
Za to zamierzam poeksperymentować z kolejnymi chmielami amerykańskimi - dzisiaj Citra i .... jeszcze nie wiem, co - Citra?
A teraz wracam do wiszenia na telefonie, zamawiania kuriera i innych niepiwowarskich rozrywek...


Co dziwne, Munich Lager, warzony 2 dni później podczas Szkółki, fermentowany na tej samej gęstwie (no, z innego słoika



A dzisiaj postanowiłam wbrew wszelkim przeciwnościom (czyli kompletny brak czasu


Skład będzie taki, jak ostatnio:
4 kg pilzneński
1 kg wiedeński
0,5 kg karmelowy Pils 3-7 EBC
0,5 kg karmelowy jasny 20-30 EBC
Za to zamierzam poeksperymentować z kolejnymi chmielami amerykańskimi - dzisiaj Citra i .... jeszcze nie wiem, co - Citra?

A teraz wracam do wiszenia na telefonie, zamawiania kuriera i innych niepiwowarskich rozrywek...
Comment