Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

[Marusia]

Hm, ale patent - drożdże wrzuciłam przedwczoraj po południu, przed chwilą patrzę do wiadra, a tam jakieś resztki piany na wierzchu, drożdży zero wylegujących się, teoretycznie brak oznak fermentacji, ale temperatura 2 stopnie wyższa od temp. otoczenia, to najwyraźniej coś się jeszcze dzieje, blg 4... Fakt, że temp. brzeczki odrobinkę za wysoka (23,5 st.) no ale bo to raz tak piwo robiłam

Smak: w porządeczku, ale zapach.....dyskusyjny Ani bananów, ani goździków, za to lekko g...niany Cholera, dawno warki nie spartoliłam Znowu picie z zatkanym nosem chyba będzie....

[Marusia]

W garze zaciera się wiejskie jasne
5 kg pils
1 kg monachijski

40 min. 62 st.
30 min. 63 st.

A pszenica wprawdzie przestała śmierdzieć, ale pachnie jak zwykłe piwo, smakuje bardzo dobrze, ale też jakoś mało bananów i goździków. No i blg jak zaklęte - cały czas 4

[Sherman]

40 min. 62 st.
30 min. 63 st.

Musisz świetnie operować gazem żeby tak balansować o jeden stopień
Chyba powinno być 73 st.

[Marusia]

Musisz świetnie operować gazem żeby tak balansować o jeden stopień
Chyba powinno być 73 st.

Oczywiście, miało być 72, jakiś chochlik mi się wkradł

A tymczasem już wysładzanie w toku

[jacer]

ja podziwiam Cię, że warzysz w taki upał. W kuchni pewno ze 35 stC i wilgotność 80%

[Marusia]

A widzisz - mylisz się - w kuchni mam 24 stopnie Dzięki roletom a'la antywłamaniowym w domu panują przyzwoite temperatury, nawet w trakcie warzenia, bo słońce nie grzeje, a opary wypuszczam uchylonym oknem przysłoniętym roletą Zazdraszczajcie

[Marusia]

w kuchni mam 24 stopnie

...no dobra, przesadziłam - mam 25 stopni

Po za tym na wsi nie jest tak gorąco jak w mieście, brak betonu, ludzi i samochodów. No i wygwizdów, czyli zawsze wieje

[jacer]

Będziemy zazdrościć gdy powiesz, że masz piwniczke a w niej 10stC

W mojej zrobiło się 14stC a było 12stC.

[Marusia]

Piwniczkę mam, taką 50 metrów Ale temperatura, niestety, pozostawia wiele do życzenia - później zmierzę, ale wydaje mi się, że 16 stopni jak nic

[Marusia]

Chmielenie w toku - 60 minut:
40 g Marynka na początek
50 g lubelski 10 minut przed końcem

Poprzednie jasne wiejskie zrobiłam identycznie, tylko chmielenie dla aromatu było marynką 50 g, ciekawe, czy wyczuję różnicę

[Marusia]

16 stopni jak nic

Pitu pitu - jest 18 stopni Na górną fermentację ok, ale leżakowanie... Pocieszam się, że to dlatego, że na mojej wsi od wielu wielu dni nie było deszczu ani ochłodzenia (tak, wiem wczoraj we Wrocławiu 5 godzin lało, ale 25 km dalej już nie)

W domu, po chmieleniu - 26,5 stopnia, zatem nie jest źle Oba fermentory (pszenica i jasne) powędrowały do piwnicy.

Dobrze, że w lodówce zimno

[Marusia]

A dziś wareczka urodzinowa: coś w rodzaju brown ale, mam nadzieję

Idę śrutować za chwilę:

pilzneński 2,5 kg
monachijski 3 kg
karmel jasny 0,2 kg
karmel ciemny 0,2 kg

[Marusia]

Zacieranie po angielsku, vel po Krzysiowemu

69->64 stopnie 120 min.
76 stopni -> filtracja

Gotowanie: 60 minut
Chmielenie: 35 g marynka od początku, 20 g lubelski po wyłączeniu grzania, 15 minut.

[Marusia]

Moja wersja Grodzisza

Jutro będę warzyć

Po konsultacjach zdecydowałam się na zwiększenie ilości słodu wędzonego względem pszenicznego i ześrutowałam:

2,8 kg wędzonego
1,7 kg pszenicznego

Konkurs konkursem, a wędzone piwka bardzo lubię

[Małażonka]

A tak z ciekawości, jakie drożdże zamierzasz dodać?

Nie powiem, myślę o tym parę dobrych dni i jak na razie żaden szczep mnie nie zachwycił...
Z drugiej strony -niby nic dziwnego, szczepu "grodziskiego" i tak nie zdobędę