Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    #556
    Trzymam kciuki, zrób duży silny starter - powodzenia.

    Comment

    • coder
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.10
      • 1347

      #557
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
      Dosypałam do startera cukru, żeby zdiagnozować przyczynę.
      Dosypałaś...niewysterylizowany...cukier...do...STA RTERA?

      Comment

      • Maidenowiec
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.07
        • 2287

        #558
        Aj waj Salcie, znaczy tego Marusiu, niekoszerne starterełe okadź mirrą lub do kibla wylej. Golema już z tych drożdży nie ulepisz aj aj.
        Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

        Thou shallt not spilleth thy beer!

        Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #559
          Chłopaki, myślicie, że ja pierwszy raz taki starter na żywym cukrze prosto z torebki robię? Jeszcze żaden mi się nie zepsuł

          P.S. A drożdże, mimo cukru - dalej NIC A NIC. Ani bąbelka

          Czyżby jakaś reklamacyja się szykowała?
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Wielki_B
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.02
            • 1968

            #560
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
            A drożdże, mimo cukru - dalej NIC A NIC. Ani bąbelka
            Podejrzewam jakiś spisek!
            Wyobraź sobie bowiem, że - w związku z faktem nabycia przeze mnie pokaźnych ilości ekstraktów WESowych - pomyślałem sobie, iż niegłupim byłoby wznowienie warzenia w okresie letnim w takiej bardzo lajcikowej formie. - Na jeden tylko fermentor (w lodówce), a w nim brzeczka z samych ekstraktów (przy okazji test WESów pod kątem jakości piwa wychodzącego z tych prefabrykatów), czyli bez jakiegos wielkiego warzenia.
            Nastawiłem uprzednio drożdże (hibernowane w zamrażalniku) Urquell Lager, aby sie nieco namnożyły. Z dwóch nastawianych litrowych brzeczek (jedna po drugiej) wykonały piwo. Ugotowałem więc WESowe ekstrakty i zadałem je reaktywowanymi drożdżami. To było 2 tygodnie temu, no i... zero fermentacji!
            No i co? - Wypisz, wymaluj - SPISEK! Ktoś celowo wstrzymuje pracę naszych drożdży!

            Wszystko więc pójdzie w kanał, a ja chyba rzeczywiście dam sobie spokój do jesieni, choć korci mnie, bo marnuje się garażowa lodówka, a moja pokojowa chłodziarka () jest w stanie przyjąć i ze dwie zabutelkowane warki w celach leżakowych.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #561
              Drożdże weszły w jakiś układ chyba
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #562
                Im ktoś głębiej siedzie w polityce, tym więcej widzi spisków, ale Ciebie o to nie podejrzewałem.

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #563
                  No to eksperymentuję dalej...

                  Mojego pożal się Boże "grodzisza" szamają pięknie Irish Ale - piana jak się patrzy
                  A opóźniony w rozwoju starter WLP dziś zaczął pracować. No to żeby go sprawdzić przyszykowałam mu podpuchę:
                  w 3 litrach wody pogotowałam 0,5 kg ekstraktu słodowego pszenicznego z chmielem i paroma łyżkami glukozy, podam to drożdżom do szamania. Jak zrobią z tego piwo, to w niedzielę warzę koelscha lub powtórkę z grodzisza na gęstwie
                  Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2007-06-26, 11:13.
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #564
                    Grodziskie na Irish Ale bardzo fajnie smakuje Wędzonką jedzie, ale nie nachalnie (szkoda), póki co za gorzkie. No, ale to dopiero parę dni fermentacji - poleżakuje w butlach i goryczka zejdzie.


                    Pszeniczne karmelowe zabutelkowane. Znowu nici z zapachów goździkowo-bananowych To chyba kwestia tutejszej wody - nie widzę innego wytłumaczenia. Następną pszenicę zrobię dla sprawdzenia na wodzie z butelek.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10795

                      #565
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                      Grodziskie na Irish Ale bardzo fajnie smakuje Wędzonką jedzie, ale nie nachalnie (szkoda), póki co za gorzkie. No, ale to dopiero parę dni fermentacji - poleżakuje w butlach i goryczka zejdzie..
                      na konkurs je fachowcy ocenią
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • naczelnik
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.08
                        • 1884

                        #566
                        Wiecej pary-wylacznie jak sama sobie slod uwedzisz. Wtedy mucha nie siada
                        Popieram domowe browary!

                        Polakom gratulujemy naczelnika

                        Zamykam browar.
                        Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                        gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #567
                          Dupadupadupa:-/

                          40 kg słodu pilzneńskiego idzie do wywałki.
                          Z mojej własnej głupoty, niestety

                          Nie przesypałam go z wora do fermentorów od razu po przeprowadzce, w piwnicy była wilgoć, ale to jeszcze mu nawet nie zaszkodziło. Zaszkodziło mu dopiero przesypanie go do fermentorów i szczelne zamknięcie

                          Pewnie jakbym go przeniosła do domu i wysuszyła byłoby ok, ale mi się wydawało, że on wcale nie zawilgotniał. No to mi pokazał - wziął i stęchł

                          Dlatego dziś, zamiast koelscha, w moim garze taki oto wynalazek:

                          1 kg pszeniczny (bo już ześrutowałam do koelscha, no to wrzuciłam)
                          1,5 kg monachijski
                          2,15 kg wędzony (Weyermann) - tyle mi zostało, no to siup
                          0,35 carawheat

                          Zacieranie po angielsku, czyli na lenia: 70->63 120 minut właśnie zaczynam
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #568
                            Małe sprzątanie szafki i dosypałam jeszcze: garść słodu karmelowego jasnego, garść chyba carapilsa i łyżeczkę carafy - łącznie ok. 200 g

                            Zastanawiam się, jakimi to potem drożdżami potraktować - nieśmiertelnymi Irish Ale czy Bavarian Wheat... Pewnie padnie znowu na ajrisze.
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • jkocurek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.12
                              • 1030

                              #569
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                              Pszeniczne karmelowe zabutelkowane. Znowu nici z zapachów goździkowo-bananowych To chyba kwestia tutejszej wody - nie widzę innego wytłumaczenia. Następną pszenicę zrobię dla sprawdzenia na wodzie z butelek.
                              Cierpliwości. Zauważyłem, że te aromaty lobią pojawiać sie (a może stać sie wyczuwalne) PO zabutelkowaniu. Właśnie eksperymentuję, czy lepiej aby refermentować w wyższej czy w niższej temp. No i karmel mocno, szczególnie na początku przykrywa te goździki. Mój halbdunkel weizen dopiero po prawie 2 miesiącach okazał sie mocno goździkowy
                              Ostatnia zmiana dokonana przez jkocurek; 2007-07-01, 12:29.
                              Pozdrawiam,
                              Jacek
                              Świentechlywiki

                              Comment

                              • Marusia
                                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                                🍼🍼
                                • 2001.02
                                • 20221

                                #570
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                                Cierpliwości. Zauważyłem, że te aromaty lobią pojawiać sie (a może stać sie wyczuwalne) PO zabutelkowaniu. Właśnie eksperymentuję, czy lepiej aby refermentować w wyższej czy w niższej temp. No i karmel mocno, szczególnie na początku przykrywa te goździki. Mój halbdunkel weizen dopiero po prawie 2 miesiącach okazał sie mocno goździkowy
                                No, to muszę przyznać, że mnie pocieszyłeś Faktycznie, w mojej ciemnej pszeniczce butelkowanej miesiąc temu już jakby cosik zaczęło się pojawiać. Trzeba się wziąć w karby i nie próbować jeszcze przez miesiąc
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...