Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

[Marusia]

Całkiem szczerze to muszę napisać, że wszystkie piwa zostały wypite zbyt szybko, żeby ocenić jakoś goryczki po odpowiednim doleżakowaniu

Być może uda mi się zaoszczędzić nieco ostatniego bittera w tym celu, choć może być ciężko

[MarkOzz]

A jakieś niezobowiązujące sugestie bądź rokowania? Zawężając wybór do Simco, Citry i Amarillo.

[Marusia]

Simco nie testowałam, a Citra i Amarillo to dwa chmiele, które najbardziej mi podeszły aromatycznie.

[Marusia]

Jutro z okazji pożegnania lata, zanim zjadą goście, powstanie coś gorzkiego, ale z nutką kawową w tle, a drożdże Belgian Strong, a co.

Zasyp:
3 kg pilzneński
2 kg monachijski
0,5 kg karmelowy jasny 20-30 EBC
02, Caraaroma

Caraaroma ma bardzo interesujący zapach "na sucho", ciekawa jestem, czy taka ilość nada tę kawową nutkę w tle, czy nie.

Chmielenie jak do amerykańskiego bittera, czyli znowu leśno-cytrusowe chmiele będą wałkowane Pewnie zanim zacznę chmielenie pojawią się Hania, Fido i Bomba, to może coś ciekawego razem wsypiemy, już się boję

[zgoda]

Jutro z okazji pożegnania lata, zanim zjadą goście, powstanie coś gorzkiego, ale z nutką kawową w tle, a drożdże Belgian Strong, a co.

Zasyp:
3 kg pilzneński
2 kg monachijski
0,5 kg karmelowy jasny 20-30 EBC
02, Caraaroma

Caraaroma ma bardzo interesujący zapach "na sucho", ciekawa jestem, czy taka ilość nada tę kawową nutkę w tle, czy nie.

No raczej nie. Nie wydaje mi się żeby było kawowo.

Zresztą, co ja się będę mądrzył, zrobisz - zobaczysz. Ale po jednym takim eksperymencie znielubiłem Caraaroma na rzecz Special B.

[Marusia]

No raczej nie. Nie wydaje mi się żeby było kawowo.

Zresztą, co ja się będę mądrzył, zrobisz - zobaczysz. Ale po jednym takim eksperymencie znielubiłem Caraaroma na rzecz Special B.

Ja ogólnie zawsze zwracam uwagę na kolor słodu karmelowego i używam w zasadzie tylko strzegomskiego jasnego i ciemnego, barwiącego oraz jasnego Steinbacha 20-30 EBC (odpowiednik carahell), ten jednak zaintrygował mnie swoim zapachem. Wprawdzie ostatnio (rok temu) jak mnie zaintrygował zapachem biscuit i zrobiłam na nim karmelowe to nic z tego ciekawego nie wyszło, ale daję szansę

Oczywiście taka drobna ilość i tak będzie słabo wyczuwalna, mam zamiar na jakimś ciemnym go jeszcze potestować.

A czemu "znielubiłeś" - coś niedobrego w nim jest? Bo jeśli chodzi o samo rozczarowanie brakiem wyjątkowości, to się nie boję

Edit: A w ogóle to miałam tylko napisać, że woda się grzeje, pogoda pikna, więc tarasowe warzenie znowu.

[bielok]

Cześć
A ja właśnie miałem pisać że powinnaś być już na nogach ;-)
Ja tylko wykopię rodzinę do Brennej i sam jadę na działkę warzyć. Ale póki co mam pustkę w głowie (jeśli chodzi o zasyp).
Jeśli chodzi o chmiele to też zapewne leśne aromaty

[Marusia]

A u mnie tymczasem koniec zacierania:

55 st. 15 minut
67-61 st. chyba z godzinę, robiłam inne rzeczy i nie zwróciłam uwagi
72 st. 10 minut - teraz idę podgrzewać do 78 st.

[Marusia]

Chmielenie:
25 g Zeus na 60 min.
25 Zeus na 30 min.
30 g Cenntennial na 10 min.
30 g Cascade na 0 min.

[zgoda]

Oczywiście taka drobna ilość i tak będzie słabo wyczuwalna, mam zamiar na jakimś ciemnym go jeszcze potestować.

A czemu "znielubiłeś" - coś niedobrego w nim jest? Bo jeśli chodzi o samo rozczarowanie brakiem wyjątkowości, to się nie boję

Nie ma w nim nic niedobrego, ale i nic dobrego - właśnie wyjątkowości mu brak. Jak jest mało, to go nie czuć, tylko kolor daje. Jak jest choćby ciut za dużo, to daje taką typową cierpką gorzkość jak zwykły słód palony. Special B ma więcej charakteru.

Z ciemnych jeszcze mam do spróbowania Castle Coffee Light, ale jakoś nie wierzę w te zapewnienia o kawie i orzechach.

[Marusia]

Z ciemnych jeszcze mam do spróbowania Castle Coffee Light, ale jakoś nie wierzę w te zapewnienia o kawie i orzechach.

Ja odnoszę wrażenie, że słodownie dodają jakiegoś aromatu, żeby te słody różnie pachniały, a potem w gotowym produkcie i tak tylko EBC się liczy

Zbieram się i zebrać nie mogę do jakiegoś belga, czyli kolejnego jasnego mózgotrzepa po AIPA Może jak dziś ześrutuję, to jutro w końcu się uda? Sprzęt od soboty na tarasie stoi i się opala na słońcu bezużytecznie, bo casu ni ma

Hmm... a może zamiast jasnego trochę go dla odmiany nieco przyciemnię (poprzednio był karmelowy jasny Steinbach 20-30 EBC) tymi teoretycznie belgijskimi karmelami, skoro już sobie tak ze Zgodą eksperymentujemy
Jakoś tak:

5 kg pilzneński
1 kg Abbey malt 40-50 EBC
1 kg monachijski
1 kg pszeniczny

Do gotowania jeszcze cukier 0,5-1 kg, kolendry szczypta i chmielenie dla goryczki mocniejsze niż poprzednio (było 35 g marynki szyszki).

Poprzedniego belga robiłam w 2009 roku - skandal. Siekierka powraca III

[Marusia]

Niestety jak się robi tysiąc rzeczy na raz, to coś musi się sp.... W dodatku nie wiem, co się spieprzyło, chyba nie ześrutowałam tyle słodu, ile zamierzałam, bo przy powyższym zasypie i dodaniu jeszcze 0,5 kg cukru białego do gotowania nie jest możliwe, żeby wyszło mi tylko 18 l 20 blg, a tyle właśnie wyszło 2 lata temu miałam z tego 26 litrów.

Do tego marne 16 litrów podpiwka imbirowego 5 blg. Jestem zła, zła, złaaaa!! Tyle roboty na tak mało piwa poszło. No nic, tym bardziej trzeba będzie zakopać na 2 lata, żeby dobrze dojrzało, a nie "przypadkiem" zostało wypite

Chmielenie:
35 g marynka granulat na 60 min.
10 g marynka, 7 g kolendra, 0,5 kg cukier biały na 15 minut.

Drożdże Belgian Strong.

Podpiwek:
15 g marynka na 60 min.
5 g marynka i kilka plasterków świeżego imbiru na 10 minut.

[Marusia]

Caraaroma ma bardzo interesujący zapach "na sucho", ciekawa jestem, czy taka ilość nada tę kawową nutkę w tle, czy nie.

Dziś zabutelkowaliśmy bitterka i wyobraźcie sobie - jest wyraźny aromat kawowy! Wyszło idealnie - taka nutka w tle, ale nie do pomylenia z czymś innym ciekawie się komponuje z solidną goryczką. Na barwę piwa wpłynął ten dodatek w niewielkim stopniu, zatem prezentuje się toto bardzo interesująco

Do butli poszedł też wysłodkowy imbirek, musiałam zebrać drożdże z lustra napoju, które zdechły z głodu lub na znak protestu, że je do 5 blg wrzuciłam

Czasu ni ma, ale piwo samo nie odrasta w piwnicy, zatem jutro mam w planie weizenbocka

[Marusia]

Weizenbock jesienny, akurat dzień po premierze Pinty, zrobię im konkurencję

Zasyp:
monachijski 3 kg
pszeniczny ciemny 4 kg
caraaroma 1 kg

[Marusia]

Caraaroma jednak tylko 0,8 kg.
Zacieranie:

48-42 st. 15 min.
63-61 st. 25 min.
73-71 st. 20 min.