No, to przyjemnej pracy życzę!
Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)
Collapse
X
-
Ile litrów piwa zamierzasz uwarzyć? Bo to mi się widzi na dość mocnego pszeniczniaka - ja z 0,7 kg słodu mniej uzyskałem 22 litry 12,5°.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
jerzy napisał(a)
Ile litrów piwa zamierzasz uwarzyć? Bo to mi się widzi na dość mocnego pszeniczniaka - ja z 0,7 kg słodu mniej uzyskałem 22 litry 12,5°.
Będzie tego troszkę ponad 30 l, nie mniej niż 11,5 blg na pewno. Zresztą myślę, że Prezeska zechce nas zbudzić informacją ile toto ma
W oczekiwaniu...
naczelnikPopieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi
Comment
-
-
Krzysiu napisał(a)
Tylko 3 cm do krawędzi... No to wyjdzie z wiadra do rana, niestety ...
Co do ballinga: wyszedł 12,5, zatem - ponieważ uważam, że dla pszenicy to za dużo - dodałam do każdego z fermentorów po litrze przegotowanej wody.
Drożdże jeszcze czekają - brzeczka ma 26 stopni, poczekam aż spadnie do 24.
Comment
-
-
Jeszcze co do warzenia: takeśmy się z Naczelnikiem zagadali, że zapomnieliśmy wlać wrzątku do filtra przed zlaniem zacieru - oczywiście stwierdziliśmy, że spróbujemy bez wody - proszę Państwa, ni chuchu, nic nie leciało. Musieliśmy zlać z powrotem zacier do gara, podgrzać go, bo ochłodził się, zagotować 6 litrów wody do filtra i dopiero znowu zacier. Potem filtrowanie już szło jak po maśle. Kolor piwka - jaśniutka słomka
W ogóle zacier był strasznie rzadki jak na 6 kg słdów, to chyba pszenica jakaś taka jest śmieszna. Poprzednia warka z 6 kg pilzneńskiego była gęsta aż miło
Aha, co do chmielenia: skończyłam na tej warce swój chmiel goryczkowy, w dodatku nawet nam trochę zabrakło, ale gdziesik tak 15 g wyszło, + 20 g aromatu. Będzie słabo chmielone
Comment
-
-
Warka nr 6, ciemne z miodem gryczanym
...poszło wczoraj na cichą. W smaku wyraźnie czuć gryczany miód, ciemne piwko, ale nie czarne, zapowiada się nieźle Balling spadł do 6.
Comment
-
-
Warka nr 7, pszeniczne
Drożdże ruszyły do boju po 17 godzinach. Szamają aż miło, ale zrodziło się we mnie podejrzenie, czy aby szamają brzeczkę, a nie fermentor, bo coś mi plastikiem zajeżdża
Drożdże są z odzysku z warki Jerzego (wielkie dzięki)- ruszyły bardziej intensywnie niż świeże, mam nadzieję, że są zdrowe, żal by mi było 32 litrów do kibla wylewać
Comment
-
-
No i będę miała dwie różne pszenice - jeden fermentor stał w łazience, w której troszkę była wyższa temperatura - mam nadzieję, że w ogóle coś z tego piwa wyjdzie - 26 stopni
W kuchni - 24 stopnie. Dziś piana opadła i płyny w wiadrach zdecydowanie różnią się zapachem.
Olaboga, co to będzie
Comment
-
-
Obie pszenice poszły na cichą. Osobno.
Mają trochę inne smaki - ta w wyższej temperaturze trzymana póki co smakuje mi bardziej Kolorek i smak obie mają typowo pszeniczny - chyba te proporcje słodów, które zastosowałam są w sam raz
Przy okazji wyszło, jak bardzo za mało mam fermentorów Ludzie, cztery wiadra to kropla w morzu potrzeb: obecnie mam ciemniaka na cichej i dwa fermentory pszenicy. Zlewanie pszenic na cichą było pracą niemal katorżniczą:
najpier umyłam i zdezynfekowałam mój czwarty, ostatni fermentor z kranikiem. Przelałam do niego jedną pszeniczkę. Poleciałam myć i dezynfekować fermentor po burzliwej, żeby zlać do niego z powrotem pszeniczkę z kranika - kranik będzie mi potrzebny na butelkowanie ciemniaka w sobotę.
To samo z drugą pszenicą Umachałam się.
Acha - balling spadł nienadzwyczajnie: z 11,5 do 5.
Comment
-
-
Warka nr 6 - Ciemniaczek Pancerny - została wczoraj szczęśliwie zabutelkowana Końcowy balling wyszedł 5,5.
26 butelek 0,5 l i 28 0,33 l
. Jakoś myślałam, że wyjdzie więcej
Comment
-
-
Warka nr 7a i 7b - pszeniczne urodzinowe - poszła do flaszek 15.06.2004. Wyszło coś ok. 2 skrzynek 0,5 l i jedna 0,33 l.
Comment
-
Comment