No i tak się stało - dodałam jeszcze trochę syropu wiśniowego i Danstarki
A dziś zlalam na cichą - po prawie 2 tygodniach udawanej fermentacji wynalazek uwarzony przez Naczelnika - balling spadł na 7
Piwo ma roboczą nazwę Błotko - jest to jakaś mulasta maź o smaku suszonych sliwek Ciekawa jestem, co z tego wynijdzie
A dziś zlalam na cichą - po prawie 2 tygodniach udawanej fermentacji wynalazek uwarzony przez Naczelnika - balling spadł na 7
Piwo ma roboczą nazwę Błotko - jest to jakaś mulasta maź o smaku suszonych sliwek Ciekawa jestem, co z tego wynijdzie
Comment