Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

[Marusia]

No i zaraz będzie chmielonko:

Gotowanie 60 minut.
30 g marynka oleśnicka na początek
30 g marynka oleśnicka na 15 min. przed końcem

[Marek-C]

I co mogę teraz napisać...... może rurka się zatkała bo masz zbyt gęstą ślinę?

[Marusia]

Marku, a fe

W związku z niespodziewanymi wydarzeniami wychodzi na to, że zrobię piwo na drożdżach suchych, no i dobrze, w końcu mam ich od metra. Tylko co wybrać: danstar windsor, danstar nottingham, safale US 56, Safale inne, Doric...

[JAckson]

Marku, a fe

W związku z niespodziewanymi wydarzeniami wychodzi na to, że zrobię piwo na drożdżach suchych, no i dobrze, w końcu mam ich od metra. Tylko co wybrać: danstar windsor, danstar nottingham, safale US 56, Safale inne, Doric...

Wybierz Dr. Oetker - chlebowe posmaki

[Marek-C]

Marku, a fe

Znowu ja????? Ja nie plułem!

Jeden z lepszych numerów:

Wydział Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach, napis w bufecie studenckim: 'Plucie w bufecie świadczy o niskiej kulturze człowieka'... po prostu artyści!!!!


Marek

[Marusia]

Przepraszam, ale to chyba nie ten dział na takie wstawki, zaczynam się denerwować.

Wyszło 27 litrów brzeczki 16,5 blg. Drożdże Danstar Nottingham, ostatnia posiadana porcja (no, właściwie to dwie porcje)

Drożdże jeszcze nie wrzucone, bo tradycyjnie chłodząc brzeczkę przez wystawienie jej na zewnątrz na noc wychłodziło mi ją do 13 stopni, niech się trochę ogrzeje, bo jeszcze drożdże usną. Choć w sumie niby nottinghamy w niskich temperaturach działają....hmmmm.... może jednak je wleję?

[Marusia]

Nottinghamy coś nieruchawe były, a że i zapach był podejrzaney to wylądowały w końcu w zlewie, zamiast w brzeczce. Do brzeczki poszły Safale S-04, z jednej saszetki, z czego część udało mi się po drodze wylać sobie na spodnie

Przy okazji sprawdziłam w necie, jaki etemperatury dla nottinghamów są odpowiednie - najniższa to 14 stopni, czyli tak za bardzo do dolnej to one się nie nadają.... takiej "półdolnej" raczej

[Marusia]

Safale, mimo przerzedzonych szeregów dają radę - piana jak ta lala.

A dziś Portiernia wybiera się na gościnne występy do przyszłego browaru BigLebowskiego - wczoraj powędrował tam Portierniowy sprzęt warzelniczy, a za jakąś godzinę powędruję tam ja. Chodzi o to, żeby nowy piwowar zobaczył, jak to u niego w domu będzie przebiegało, zanim jeszcze sprzęt kupił. Z duszą na ramieniu zostawię mu również fermentor z brzeczką na czas fermentacji (ale będę codziennie sprawdzać, czy paluchów nie wsadza

Będziemy robić koelscha, wg przepisu jak w warce#57, ale drożdzyki oryginalne, do koelscha (od Wesołego).

[Marek-C]

Przepraszam, ale to chyba nie ten dział na takie wstawki, zaczynam się denerwować.

mute!

[Marusia]

A dziś Portiernia wybiera się na gościnne występy do przyszłego browaru BigLebowskiego

No kurcze i nic nie napisałam na ten temat???
Koelsch
4,5 kg pils
1 kg pszeniczny

Zacieranie:
60 min. 63 st.
30 min. 73. st

Chmielenie: 70 g lubelski na początek
30 g lubelski po 45 minutach

Dziś piwko poszło na cichą przy 4,5 blg, a drożdże do słoików

[Marusia]

Dzis również przy pomocy kapslarza BigLebowskiego poszło w butelki 24,5 litra belgijskiego lambica. Jeszcze takie piwo u mnie nigdy nie powstało: z 16 blg zeszło do... 1,5 blg

Zapach: śliczny
Smak: winko

[DanielJakubowski]

Więc (o ile dobrze pamiętam) obalony został mit, Marusi której piwka "nigdy nie schodzą nisko"

PS. Mi kiedyś wyszło winko, gdy do wysłodzin 4 blg dodałem kilka kg cukru

[Marusia]

Więc (o ile dobrze pamiętam) obalony został mit, Marusi której piwka "nigdy nie schodzą nisko"

To nie mit, to prawda. Oczywiście mówimy o niskości Blg, bo niskość jakości to się czasem zdarza To piwo jest zaprawdę jakieś podejrzane, drożdże od Khama, za pośrednictwem Marka-C nabrały jakiejś diabelskiej mocy. W dodatku koledzy zrobili mi najwyraźniej kawał i dostałam drożdże winiarskie

[Marusia]

Dziś do butelek poszedł PKP Stout oraz Koźlak "Dla Roberta".
Oba zeszły do 5,5 blg.
Stouta mamy 84 bączki, a koźlaka 67 bączków
Stout wyszedł trochę jakiś za jasny, ale smaczny jest, a to najważniejsze

[Marusia]

Wczoraj do butelek poszedł Koelsch, czyli warka#63 CZPiP oraz warka#0 BigLebowski Zejszło do 3 blg, butelek 46 x 0,5 l

A dziś powtórka z belga, bo poprzedni jest zdecyowanym lambikiem, o woltażu 7 blg, czyli zwala z nóg, ale kwaśny jest
Przepis identyczny jak w warce#60, zara chmielonko