Postanowiłem otworzyć nowy temat, w którym Piwowarzy Domowi mogliby podzielić się swoimi doświadczeniami z używaniem rozmaitych przypraw w trakcie warzenia.
Wczoraj otworzyłem pierwszą butelkę warki, w której użyłem jednej czubatej łyżki kawy palonej. Beznadzieja ! Smak kawy zagłuszył wszystko ! Sądzę, iż w nasileniu efektu miał swój niewątpliwy udział słód karmelowy ciemny, którego wsypałem 1,5 kg. Masakra. Cała warka pójdzie do kibla.
Wczoraj otworzyłem pierwszą butelkę warki, w której użyłem jednej czubatej łyżki kawy palonej. Beznadzieja ! Smak kawy zagłuszył wszystko ! Sądzę, iż w nasileniu efektu miał swój niewątpliwy udział słód karmelowy ciemny, którego wsypałem 1,5 kg. Masakra. Cała warka pójdzie do kibla.
Comment