Właśnie trwa zakwaszanie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pawcio1
    Porucznik Browarny Tester
    • 2003.03
    • 363

    #16
    CarlBerg napisał(a)
    Lubię mocno chmielone - w przypadku tego Kozła dałem chmiel w 3 etapach:

    /40 gram goryczki
    /50 gram aromatycznego
    /10 gram aromatycznego

    Po leżakowaniu do jesieni goryczka "stopi" się ze smakiem słodu, zrównoważy się i złagodnieje. Mocne Portery chmielę dużo bardziej.

    Co do on-line, to właśnie szykuję wodę - za godzinę zacieranie

    To jest mocne chmielenie??
    Ja dawałem juz nawet 100gr. goryczki i 60 gr.aromatu.

    BTW czemu ten wątek ma w tytule zakwaszanie??

    Może ja czegoś nie wiem ale nigdy piwa nie zakwaszałem.!!

    Comment

    • CarlBerg
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2003.09
      • 968

      #17
      Pawcio - napisałem że chmielę mocniej - ostatnio na 20 litrów Jasnego było łącznie 200 gram chmielów.
      To jest chyba wystarczająco mocno ?
      Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
      Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

      Comment

      • slado
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2003.07
        • 1072

        #18
        Koniec zabawy.
        Wyszło 12 litrów o gęstości 21 'Blg.
        Drożdże nie zdążyły wyleźć ze słoika i trafiły do fermentora w którym brzeczka miała 24 'C.

        Co do przerwy zakwaszającej to w wypowiedzi Czes pisał o zaletach niskiego pH.

        Jutro sprawdzimy czy jest pianka i dalej to już rutynowo.
        Nadmieniam, iż dziś miałem natchnienie i warzyłem na piechotkę z łychą w ręku.
        Za piwko !

        Comment

        • slado
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.07
          • 1072

          #19
          pawcio1 napisał(a)
          --ciach--
          BTW czemu ten wątek ma w tytule zakwaszanie??
          --ciach--
          Właściwie otwierając wątek nie myślałem że się tak "rozgadam" a trwała właśnie przerwa zakwaszająca
          Zrobiły się z tego małe warsztaty, i dobrze

          Comment

          • slado
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2003.07
            • 1072

            #20
            Na drugi dzień rano tak to wygląda:
            Attached Files

            Comment

            • slado
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.07
              • 1072

              #21
              Dziś, 7 marca trafiło pod kaspel.
              To co na początku z kranika trafiło do kufelka wydawało mi się niezmiernie słodkie i bardzo mocne
              Za miesiąc otworzę jedną buteleczkę dla kontroli
              Last edited by slado; 2004-03-07, 23:08.

              Comment

              • czujnik
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.11
                • 177

                #22
                Slado a jaki Blg wyszedł Ci przed butelkowaniem, no i jeszcze jedno jakich użyłeś drożdży. Pytam bo mój pils pomimo wyrobienia do prawie 3 Blg po zadaniu 150 gram glukozy po 3 tygodniach w butelkach też jest słodki, no ale ja zadałem go drożdżami dolnymi to może musi jeszcze "trochę" poleżakować żeby stał się bardziej wytrawny.

                Comment

                • slado
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.07
                  • 1072

                  #23
                  Nigdy me mierzę gęstości po fermentacji, choć w przypadku takich piw powinienem. Myślę że wszystko jeszcze się znacznie zmieni, już w butelkach. Zestarzałe piwko zawsze jest całkowicie inne od zieleńca trafiającego pod kapsel.
                  Przekonamy się za miesiąc.

                  Comment

                  • slado
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2003.07
                    • 1072

                    #24
                    A co do drożdży to były to górnej fermentacji DanstarWindsor.

                    Comment

                    • naczelnik
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.08
                      • 1884

                      #25
                      No i jakie efekty tego zacierania?Toż to już miesiąc mija...
                      Last edited by naczelnik; 2004-04-11, 15:00.
                      Popieram domowe browary!

                      Polakom gratulujemy naczelnika

                      Zamykam browar.
                      Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                      gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                      Comment

                      • slado
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.07
                        • 1072

                        #26
                        Eh, jeszcze nie testowane. Cierpliwości!

                        Comment

                        • slado
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2003.07
                          • 1072

                          #27
                          Po otwarciu pierwszej butelki nie chciałem wierzyć.
                          Kolejne dwie losowo wybrane z całej partii potwierdziły wrażenia.
                          Te niestety są negatywne. Piwo jest zepsute. Coś je zaatakowało.
                          To była warka 21, z niej wziąłem drożdże do warki 22-giej. Już wiem dlaczego i 22 była zepsuta. Wcześniej podejrzewałem błędy i zaniedbania przy repasacji, ale to po prostu przeniosło się na kolejną warkę. Jeszcze jeden argument dla którego postanowiłem używać tylko świeżych drożdży.
                          Tak dla informacji, podczas butelkowania piwko smakowało i było wyczuwalnie mocne.

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #28
                            Miałem to samo. Też jedną warkę straciłem, bo nie chciało mi się sprawdzić drożdży przed użyciem. Mimo to nadal będę używał "używanych" drożdży.

                            Comment

                            • CarlBerg
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2003.09
                              • 968

                              #29
                              Wracając do warzenia on-line
                              W związku z tym, że od kilku osób otrzymałem bardzo pozytywne sygnały na temat giełdowego piwa "Zbójnickiego" postanowiłem powtórzyć warkę. Słód już został ześrutowany, woda się grzeje - rusza warka 26
                              Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                              Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                              Comment

                              • CarlBerg
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2003.09
                                • 968

                                #30
                                6 kg słodu pilźnieńskiego zatarte 15/45. Koniec w 75'C. Całość wylądowała w filterku.

                                Za godzinkę chmielenie - 60 g goryczki, 60 g aromatycznego ( za który bardzo dziękuję Ironowi i Małejżonce )
                                Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                                Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X