warka #16
Jeszcze nigdy tak nie zamieszałem z warzeniem...
Zasyp początkowy:
Zacieranie:
Zaczęło się od 45 minut w 62°C, potem zacząłem podgrzewać... podgrzewać... podgrzewać... i tak dogrzałem do jakichś 90°C. Szybko schłodziłem zimną wodą do 72°C i potrzymałem jeszcze 20 minut.
Nie wiem czy udało mi się rozłożyć całą skrobię, czy też zabiłem amylazy. Próba jodowa była niepewna z uwagi na ciemny kolor brzeczki.
W trakcie filtracji wpadłem na pomysł powtórnego zatarcia tej brzeczki. Dośrutowałem 1 kg słodu pilzneńskiego i heja! 45 minut w 70°C.
Chmielenie:
Całość (15°Blg) podzieliłem na dwie części i zadałem drożdżami Wyeast 1007 German Ale - otrzymane od Krzysia za pośrednictwem Marcina_wc (dzięki x2!) oraz Safale z warki #15.
Piwo z uwagi na dzisiejszą datę nazwę "Wojna Domowa" (nawet jeśli skwaśnieje).
Jeszcze nigdy tak nie zamieszałem z warzeniem...
Zasyp początkowy:
- słód pilzneński - 3 kg
- słód monachijski - 2 kg
- słód karmelowy jasny - 0,5 kg
- słód palony (żywiecki) - 0,05 kg
Zacieranie:
Zaczęło się od 45 minut w 62°C, potem zacząłem podgrzewać... podgrzewać... podgrzewać... i tak dogrzałem do jakichś 90°C. Szybko schłodziłem zimną wodą do 72°C i potrzymałem jeszcze 20 minut.
Nie wiem czy udało mi się rozłożyć całą skrobię, czy też zabiłem amylazy. Próba jodowa była niepewna z uwagi na ciemny kolor brzeczki.
W trakcie filtracji wpadłem na pomysł powtórnego zatarcia tej brzeczki. Dośrutowałem 1 kg słodu pilzneńskiego i heja! 45 minut w 70°C.
Chmielenie:
- Marynka z plantacji MJP (dzięki!) - 40 g przez godzinę
- odrobina granulatu Chinok Pellets 13,2% AA - prezent od Chrisa (dzięki!) - również przez godzinę
- znów Marynka (braki aromatu w domu) - 30 g przez 10'
Całość (15°Blg) podzieliłem na dwie części i zadałem drożdżami Wyeast 1007 German Ale - otrzymane od Krzysia za pośrednictwem Marcina_wc (dzięki x2!) oraz Safale z warki #15.
Piwo z uwagi na dzisiejszą datę nazwę "Wojna Domowa" (nawet jeśli skwaśnieje).
Comment