Borysowy Browar warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    Borysowy Browar warzy

    No cóż, WITAM!
    Wreszcie się zebrałem by opisać moje przeżycia związane z wyrobem prywatnego piffka.
    Troche zwlekałem, fakt. Ale nigdy nie ma dosyć czasu na pisaninę, a jak czas jest, to wolę uwarzyć piwo. Ale dziś obowiązek ponad przyjemność. Wszystko zaczęło się w sobotę 17 I 2004 w pubie Peron 6. Tam przypadkiem dowiedziałem się od kolegi, że można tu dostać zestawy do samodzielnego warzenia piwa. Brzmiało ciekawie, więc wszedłem następnego dnia na stronę Browamatora i zostałem tam kilka godzin.
    Natychmiast zrodził się plan własnej produkcji. Sprzęt nabyłem we wtorek a w czwartek warzyłem już Bavarian Lagera z ekstraktu J Bulla. Już wtedy wiedziałem że na tym nie poprzestanę. Pierwsza degustacja po tygodniu od zabutelkowania - no cóż, mieszane uczucia. Piwo "wyszło" z butli. Smak niezły ale bez rewelki. Jednak już 13 II kolejna degustacja wypadła pomyślnie. Dla porównania skonsumowałem nastepnie Heinekena i miałem wrażenie, że piję wodę.
    Tymczasem idę za ciosem. 31 I - pszeniczniak - brew kit browamator + ekstrakt 1,25kg + ekstrakt pszeniczny 0,5kg. Po tygodiu był kiepski. Po 2 dał się wypić. Po 3 był niezły. Ale po 4 to już po prostur nektar i ambrozja. Wszystkie znajome, które normalnie piwa do ust nie biorą, proszą o dolewkę A najbardziej cieszy mnie, że 3 osoby, które w życiu nie próbowały pszenicznych piw, pytały mnie, czy dodawałem gożdzików I to wszystko na drożdżach z kita!!!
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    #2
    Kolejne 2 warki to już wyższa szkoła jazdy: Zestawy Browamator prawdziwe Ale i prawdziwe Ciemne. Ale udoskonalone dodatkiem słodu karmelowego To MUSI być dobre.
    Pierwsze ważyłem 14 II, butelkowane po tygodniu. Przed trzema dniami wreszcie się sklarowało (zawsze jedna butelka w warce jest biała). Ale z próbowaniem poczekam jeszcze z tydzień - uczę się na własnych błędach. Nie spodziewałem się że piwo tak może zyskać przez leżakowanie.
    Kolejna warka - ciemne - z dodatkiem 600g słodu karmelowego jasnego i 0,5 kg cukru kandyzowanego dojrzewa już od tygodnia w szklanym baloniku Mam nadzieję, że wyjdzie mu na dobre

    Comment

    • Borysko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1144

      #3
      A kolejne warki to już 3 stopień wtajemniczenia - ZACIERANIE. Kupiłem garniec 29 l (w Makro taniej niż w Browamatorze), termometr - no i zobaczymy co będzie. Nie będzie jednak już w ten łykend bo jadę na wewczasy w góry. Na desce się poślizgać Szkoda że nie mogę zabrać ze sobą swoich piwek Tylko by sie zmąciły
      Ale jak wrócę... to wszystko opiszę... obiecuję...na żywo będzie relacja, a jak!

      Comment

      • Borysko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.02
        • 1144

        #4
        A byłbym zapomniał! Może to nie jest czyste piwowarsto, ale jutro warzę miodek pitny. Trójniaczek. Drożdżyki do miodu już bąbelkują aż milo! Na początek mała próbka - 5 literków żeby sprawdzić jak to działa. Miodek ma niestety istotną wadę: podobno dłużej fermentuje i dłużej dojrzewa. Słyszałem coś o 6 miesiącach a nawet o 1 roku!!!
        Ktoś już probował? Na prawdę tyle muszę czekać? Będę musial sączyć DUŻO piwek by zapomnieć o tym miodku na cały rok!

        Comment

        • czujnik
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2003.11
          • 177

          #5
          Niestety miodek wymaga długiego leżakowania tym dłuższego im bardziej "gęsty" miód robisz. Moja rada zacznij od trójniaczka smak bardzo dobry ale leżakowanie nie takie długie jak w przypadku np. dwójniaka czy póltoraka. Jeżeli chcesz się więcej dowiedzieć na temat miodów to zajrzyj TU

          Comment

          • mirkap
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2003.07
            • 75

            #6

            ...
            półtoraki - ... Tego typu ... produkt ... musi leżakować nawet 10 lat.
            ...
            trójniaki - ... Dojrzewają 1-1,5 roku.
            ...
            oops, to chyba nie dla mnie

            Comment

            • czujnik
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.11
              • 177

              #7
              Można jeszcze zrobić czwórniaka czas dojrzewania to "tylko" 6-8 miesięcy

              Comment

              • Borysko
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.02
                • 1144

                #8
                No więc popełniłem ten miodek. Na razie napróbę 5 literków. Cóż, jes dokłenie pomiędzy trójniakiem i czwórniakiem (OG 1,130). Chyba nazwę go Dwa-i-półtorak
                Attached Files

                Comment

                • Borysko
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.02
                  • 1144

                  #9
                  Wczoraj zabutelkowałem też czwartą warkę (Browamator ciemne ze słodem karmelowym i cukrem kandyzowanym). Półtora tygodnia w balonie - bardzo ładnie się wyklarowało, pod światło kolor rubinowy - oby smak dorównał. Degustacja za miesiąc, 17 IV, bo to moje urodzinowe piwko.

                  Comment

                  • czujnik
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.11
                    • 177

                    #10
                    Jeśli wolno wiedzieć jakie dałeś drożdże do tego miodku ?

                    Comment

                    • Borysko
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.02
                      • 1144

                      #11
                      Drożdże kupiłem specjalne do miodu, w sklepie Browamatora, produkcja firmy "Zamojscy".
                      To link do ich strony.
                      Nowoczesne medium, porządkuje świat i dostarcza angażujące informacje, rozrywkę i usługi w czasie rzeczywistym. Przewodnik Polaków w wirtualnym świecie.


                      Miodek cały czas fermentuje. Chyba dzisiaj przeleję go do balona.

                      Comment

                      • Borysko
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.02
                        • 1144

                        #12
                        Miodek w balonie. Odfermentował z 1,110 do 1,070 i teraz bąbluje w szkle.

                        Comment

                        • Borysko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1144

                          #13
                          A dzisiaj dokonałem mojego PIERWSZEGO WARZENIA Z ZACIERANIEM!!!!
                          W tym celu wykonałem śliczną chlodnicę:
                          Attached Files

                          Comment

                          • Borysko
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1144

                            #14
                            Potem w moim garze przez ponad godzine mieszałem gorącą breję jęczmienną.
                            Attached Files

                            Comment

                            • Borysko
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.02
                              • 1144

                              #15
                              Na tym etapie zwątpiłem w końcowy sukces. Jakim cudem z tej mętnej zupy ma wyjść piwo??
                              Pora odfiltrować (w mojej nowiutkiej kadzi filtracyjnej, którą przedwczoraj pracowicie wypalałem lutownicą, nieźle się przy tym zatruwszy dymem)
                              Attached Files

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X