Twilight Alehouse rozpoczyna warzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70 Wyświetlenie odpowiedzi
    Trzymam kciuki za te brytany i to mi się podoba, za jednym razem trzy rodzaje piwek Twoje
    Na wszelki wypadek nie dziękuję A trzy, bo chciałem w jak największym stopniu wykorzystać możliwości czasowo-przestrzenne

    Jeszcze małe uzupełnienie. Wszystkie trzy piwa robione na łódzkiej kranówie. W bitterze i porterze była ona dodatkowo utwardzona gipsem.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      Uff, drożdże ruszyły. Już się bałem Kurczę, po takiej przerwie czuję się jak początkujący

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        Od bardzo dawna chciałem wypróbować drożdże Ringwood Ale i cieszę się, że mi się to udało, ale skurczybyki okazały się strasznie leniwe.
        Po dwóch tygodniach bitter zszedł z 12,5 do 6,5 Blg, a porter z 12 do 4,5 Blg. Co było robić, trzymałem dalej, zwłaszcza że wizyty w piwnicy oddalonej o 140 km są dość kłopotliwe
        Przy kolejnej wizycie, z okazji Wszystkich Świętych, na szczęście oba już odfermentowały, postanowiłem więc butelkować je z pominięciem cichej. Ułatwiły mi to drożdże, które grzecznie zbiły się na dnie, pozostawiając dość klarowne młode piwo.
        Bitter, butelkowany 31 października, zszedł do 3,5 Blg.
        Porter, butelkowany 1 listopada, zszedł do 3 Blg.
        Obydwa okazały się całkiem smaczne i wypełniły 4,5 skrzynki
        Bursztynowe mocne ale 18 Blg jeszcze głęboko w lesie, pewnie butelkowanie gdzieś za miesiąc.
        Last edited by Twilight_Alehouse; 2009-11-06, 18:37.

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          Warka nr 32

          Z kronikarskiego obowiązku muszę jeszcze uzupełnić informację o warce nr 32 - małej porcji zrobionej z suchego ekstraktu Muntons wzbogaconej o wyekstrahowany słód Caraamber.
          Otóż piwo zostało uwarzone we wrześniu, a do butelek poszło dopiero... dzisiaj. Dlaczego? Drożdże Wyeast Ringwood Ale okazały się w tym przypadku jeszcze bardziej leniwe i kapryśne niż przy warkach 30 i 31. W piwnicy fermentacyjno-leżakowej bywam mniej więcej raz na miesiąc i nie mogłam doglądać stanu fermantacji. Gdy pod koniec grudnia stwierdziłem, że brzeczka zeszła z 18 Blg do zaledwie 12, postanowiłem podjąć ostre środki i położyć kreskę na Ringwoody. Do brzeczki poszedł więc starter z SafAle, jedynymi drożdżami którymi awaryjnie dysponowałem. Zjadły brzeczkę do 5,4 Blg i więcej już nie chciały, więc wreszcie mogłem przelać piwo do butelek. Smakowało ciekawie, więc pomimo perypetii sądzę, że efekt będzie smaczny.

          Cieszę się, że mogłem wypróbować Ringwood Ale na trzech warkach, ale nie zamierzam juz wracać do tych drożdży. Są zbyt nieprzewidywalne.

          Daty następnej warki nijak nie jestem w stanie podać, ale pomysłów mam sporo
          Last edited by Twilight_Alehouse; 2010-02-13, 23:13.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X